reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kłucie w odbycie w ciąży

Ania95

Fanka BB :)
Dołączył(a)
17 Czerwiec 2020
Postów
568
Mam problem jestem w ciąży 11+3 , w poniedziałek miałam silny ból podbrzusza i skurcze. Udałam się do lekarza, Na badaniu USG okazało się że jajniki i dziecko ma się dobrze, dostałam na miejscu zastrzyk rozkurczowy, luteine i nospe. Od tamtej pory ciągle pobolewa mnie brzuch, to jest takie kłucie, najgorzej ze przeniosło się w okolice odbytu. Nie wiem co mam robić, wizytę następną mam we wtorek. A to silny rozdzierający ból, nie mam zaparć , wypróżniam się regularnie i bezboleśnie. Dziś zauważyłam ze po długim spacerze ból ustąpił ale wróciłam do domu położyłam się i zaczęło boleć. Czuje te kłucie bardzo , brzuch juz nie jest napięty. Nie mogę leżeć,lepiej gdy jestem w ruchu ale czuje w środku jak mnie tam rozdziera. Nie wiem co dalej robić, wzięłam nospe. Czy ktoś miał takie objawy i to normalne? Jestem po jednym poronieniu i żyje w stresie .
 
reklama
Rozwiązanie
Skoro lekarz Cię badał i wszystko ok, to może jeden z "urokow" ciąży. Ja miałam kłucia, ale w pochwie. A takie opisywane przez Ciebie mogą mieć związek z rozluźnionymi stawami, bóle od miednicy albo spojenia łonowego mogą promieniować w przeróżnych kierunkach. Mój lekarz też wspominał że od brzucha przez pachwinę do odbytu idą jakieś więzadła, które mogą boleć.
Na usg wszystko ok, a badał Cię lekarz na fotelu? Co mówił o szyjce macicy? Może to spojenie łonowe się rozchodzi i promieniuje akurat w to miejsce? Na codzień funkcjonujesz normalnie czy masz "tryb leżący"?
 
Na usg wszystko ok, a badał Cię lekarz na fotelu? Co mówił o szyjce macicy? Może to spojenie łonowe się rozchodzi i promieniuje akurat w to miejsce? Na codzień funkcjonujesz normalnie czy masz "tryb leżący"?
Badal na fotelu i nie stwierdził nic niepokojącego. O szyjce mi nic nie wspomniał. We wtorek poproszę swoją prowadząca ciążę o zbadanie jeszcze raz bo do niego awaryjnie się dostałam z tymi skurczami. Jestem na zwolnieniu od początku bo nie mogę pracować w ciąży w swoim zawodzie. Więc cieszyłam się ciążą , odpoczywalam w domu dużo lezalam przed tv,w dzień drzemki bo byłam śpiąca na pewno aktywność fizyczna zmalała bo wychodzę z bloku tylko do sklepu i się przejść. W weekendy jakieś podróże do rodziców. Akurat w poniedziałek sprzątałam gdy zaczęło mnie boleć położyłam się do łóżka a wieczorem już jechałam do lekarza bo zbyt długo i mocno mnie bolało. Teraz mówił żebym dała sobie spokój z obowiązkami domowymi więc nic nie robię
 
To ogólnie się bardzo oszczedzałaś. Życzę Ci, aby to nie było nic wielkiego, tylko urok ciąży, który wkrótce minie. Mi w ciąży zdarzały się kłócia w pochwie, a takie stawianie się macicy podobne do skurczy też miałam na przełomie 1 i 2 trymestru. Może być też tak, że macica się rozleniwiła i tak reaguje, gdy robisz coś więcej niż dotychczas.
Badal na fotelu i nie stwierdził nic niepokojącego. O szyjce mi nic nie wspomniał. We wtorek poproszę swoją prowadząca ciążę o zbadanie jeszcze raz bo do niego awaryjnie się dostałam z tymi skurczami. Jestem na zwolnieniu od początku bo nie mogę pracować w ciąży w swoim zawodzie. Więc cieszyłam się ciążą , odpoczywalam w domu dużo lezalam przed tv,w dzień drzemki bo byłam śpiąca na pewno aktywność fizyczna zmalała bo wychodzę z bloku tylko do sklepu i się przejść. W weekendy jakieś podróże do rodziców. Akurat w poniedziałek sprzątałam gdy zaczęło mnie boleć położyłam się do łóżka a wieczorem już jechałam do lekarza bo zbyt długo i mocno mnie bolało. Teraz mówił żebym dała sobie spokój z obowiązkami domowymi więc nic nie robię
 
Skoro lekarz Cię badał i wszystko ok, to może jeden z "urokow" ciąży. Ja miałam kłucia, ale w pochwie. A takie opisywane przez Ciebie mogą mieć związek z rozluźnionymi stawami, bóle od miednicy albo spojenia łonowego mogą promieniować w przeróżnych kierunkach. Mój lekarz też wspominał że od brzucha przez pachwinę do odbytu idą jakieś więzadła, które mogą boleć.
 
Rozwiązanie
Do góry