Witam Was ciepło !
Chciałabym się Was poradzić w pewnej sprawie...
Od roku żyje z rodzicami w dużym konflikcie - od tego czasu nic o mnie nie wiedzą, nie dzwonimy do siebie, kompletnie zero kontaktu...niestety :/
Nigdy nie byli dla mnie wylewni emocjonalnie, mieszkając z nimi jakoś zawsze żyłam swoim własnym życiem, a oni nie ingerowali w nie...było to dla mnie momentami bolesne, bo chciałam nie raz nie dwa pogadać z mamą o tym co mi się tam w życiu przydarzyło ciekawego - oczkiem w głowie jest moja młodsza siostra...
Przez ten rok poznałam swojego ukochanego mężczyznę życia mieszkamy razem i udało nam się zakiełkować owoc naszej miłości w moim brzuszku ))
Zastanawiam się w jaki sposób obwieścić im tę (dla mnie) radosną nowinę ?!
...dodam, że oni nie wiedzą kim jest mój narzeczony.
Chciałabym się Was poradzić w pewnej sprawie...
Od roku żyje z rodzicami w dużym konflikcie - od tego czasu nic o mnie nie wiedzą, nie dzwonimy do siebie, kompletnie zero kontaktu...niestety :/
Nigdy nie byli dla mnie wylewni emocjonalnie, mieszkając z nimi jakoś zawsze żyłam swoim własnym życiem, a oni nie ingerowali w nie...było to dla mnie momentami bolesne, bo chciałam nie raz nie dwa pogadać z mamą o tym co mi się tam w życiu przydarzyło ciekawego - oczkiem w głowie jest moja młodsza siostra...
Przez ten rok poznałam swojego ukochanego mężczyznę życia mieszkamy razem i udało nam się zakiełkować owoc naszej miłości w moim brzuszku ))
Zastanawiam się w jaki sposób obwieścić im tę (dla mnie) radosną nowinę ?!
...dodam, że oni nie wiedzą kim jest mój narzeczony.