reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Krok po kroczku, czyli postępy naszych Maluszków

reklama
Malena dlatego ja juz od jakiegos czasu mlodemu zakladam buciki na nogi zeby wlasnie na paluchach nie stawal, zocha chociaz w chodziku chodzic nie chciala wstawala na palcach.

A w bucikach tak się nie da mam rozumieć?
Zapytam tej terapeutki w takim razie czy jej zakładać może.
Nie zakładam, bo Iza nie lubi...
A mam takie śliczne skórzane sandałki z usztywnianym zapiętkiem :-)
 
Wiesz co z tego co wiem, jak masz sztywne buciki to dziecko stajac na nozkach nie da rady stac na palcach chociaz by brobowalo. Ja z zocha chdzilam na rechabilitacje, bo miala wzmozone napiecie, i wlasnie tam kiedys babka o tym wspomniala ale olalam to, i teraz juz zakladam i mlody nawet jak nie ma butow to wstaje na cale nozki.
Stasiulek tez nie lubil a teraz sie chyba juz przyzwyczail do nich, na poczatku plakal i tak wariowal nogami ze je zrzucal a teraz mu to leje czy sa czy nie:tak:;-)
 
WOW!! Szalone!! Wariatki jedne!! Ale lubię Was za to!! każdy niech wyraża własne zdanie, zresztą życie (i to forum też) byłoby nudne, gdyby wszyscy sobie tylko potakiwali.
Kaka - no właśnie..słodycze..grrr.. czemu wszystko idzie w d...e?
Czarna - no ja też nie lubię tego wątku..tym bardziej, że jak Szymek coś opanuje, to wszystkie dzieci już od miesiąca mają to opanowane. hehe...
 
Noooooooooo :szok: nadrobiłam zaległości ... ależ się działo.
Ho ho ... ja też uważam, że nie można tylko przytakiwać i głaskać.
Każda z nas ma prawo wyrazić swoje zdanie i nie ma nic w tym złośliwego i obraźliwego.

Przyznaje się tylko do jednego. Gdybym jadła słodycze w rozsądnych ilosciach to bym nie miała takiej wielkiej d....;-) ale to chyba mozecie mi wybaczyc??:tak::-D
Więc moja też jest ogromniasta :-p bo czasem się zapominam :-D

Tutaj muszę się podpisać i ze swoją D...ą.
Ten sam powód od zawsze...;-)
;-)

Malena to ja juz na sam koniec tylko powiem zewlasnie o to mi chodzilo, bo wiele razy sie szczypalam zeby czegos nie napisac, zeby kogos nie dotknac. Ale po akcji wygodnych mam, czekalam na moment ktory w koncu nastapil;-)

Sczerze mam w nosie to jak wychowujecie wasze dzieci, bo to wasze dzieci, ja swoje wychowuje tak jak jak chce, i czy ktoras przegina w jedna czy druga strone tez mi wisi, no chyba ze zapyta sie o opinie.

Kaka wielkiej du.py chyba jeszcze nie widzialas, zapraszam do aleksandrowa:-D
I do Pruszkowa po drodze będzie - a wtedy możemy we dwie usiąść i coś słodkiego zjeść :-D:-p;-)

łoł łoł łoł,mauśki szalone:cool2:to pojechałyście z tematem;-)
właśnie sobie wybraziłam jak to każda sobie włosy wyrywa trzaska się po mordeczkach,leje się między nami krew:-D:-D:-D:-D:cool2:
ja tam się nie obrażam,choć wiem że niektóre z Was o mnie tu drapały literkami bezimiennie...;-):cool2:ale mój temperament nie pozwala na obrażanie się,"na siłę" przekonywanie Was o tym czy tamtym...:cool2:i nie kłóćta się...koniec tematu;-)

a co do postępów,to skoro jest po to ten watek,to pochwalę Generała za to,że od wczoraj siedzi już całkiem sam,podnosi raczki z podparacia,trzyma zabaweczki i jeszcze trochę trzęsie się jak galareta,ale jestem dumna z niego;-)
Brawo dla Generała.

A my już jakis czas kosi kosi umiemy o!!!!
Gratki - ja swojego uczę papa i też kosi kosi - jak na razie to się śmieje z tego i pewnie myśli co ta matka wariatka wymyśla :-D

Gratki dla Hanusi

A mój maksio zakumał dzis że właściwie to można sie poruszać i że świat nie kończy sie na dywanie. I o to jakie sobie spacery dziś urządzał
1. mama ja jestem pod stołem
2. A do pralki moge wejsć?
3. Kocham lodówke i tego chłopca co sie w niej odbija:-p
4. A w szufladzie co znajde?
Super i jaki mobilny już Maksio.

No bo to moja pierdulka malutka:-D:-D:-D:-D:-D Jest calkiem inny niz zocha byla, i oczywiscie taki malusi....hahahaha
Nie może być taki sam - jest jedyny w swoim rodzaju i jaki kochany za to :-)

Twój się nie liczy, bo to jakiś Cyborg ;-)

Byłyśmy dziś na rehabilitacji.
Postępów dalej brak.:-(
Cały czas blokuje te przewroty i sama za nic nie chce.
Terapeutka astwierdziła, że chyba z lenistwa.

Zauważyła też, że Iza paluszki u stópek obciąga i mówi, że będzie na palcach próbowała chodzić i mam jej te stópki troszkę rozmasowywać i broń boże do chodzika nie wkładać.
Malenko pewnikiem z lenistwa ale się nauczy.
U nas też tak Sebcio robi - jak go próbuję postawić to od razu na paluszki staje :baffled:
Więc dzięki za info - zacznę od bucików i może się nauczy.

Skoro wąteczek jest odpowiedni to napiszę, że moje dziecię zaczyna samo stawać.
Więc biorę dziś męża i obniżamy łóżeczko na ostatni poziom :szok: ja jestem w szoku, bo to wszystko tzn Sebcia postęp rozwojowy tak szybko pędzi.
Myślałam, że to inaczej a tu proszę z dnia na dzień coś nowego :szok:
 
Huha! Ale było:happy2:
Dzieciaki to chyba wkrótce na dicho razem pójdą i odstawią dzikie harce!

Nie mam tu telewizora, tylko dwie książki i WAS, i dobrze nam idzie z Tuśką:)
Zaczyna siadać, ale szybko się tym nudzi i zasuwa do przodu. Wszystko zgarnia w dwa palce i pcha do gęby (ja już czasami udaję, że nie widzę, jak zjada suchego liścia - obrzyga się najwyżej, bo to nietrujące), poobijała meble w pokoju zanim kupiłam jakieś zabezpieczenia i teraz chyba ich nie będę montować, bo zaczęła uważać przy wszelkich manewrach. Na kanty ponaklejam tylko. Do szafek się nie podostaje, bo toporne bez wspomaganych prowadnic i widać, że jej to nie pasi.
Kosi kosi nie umie, ale zaśmiewa się z głupich rzeczy, min etc
Robi papa (nareszcie).
I drze japkę jakby arie śpiewała.:-D
 
reklama
No to widze ze dzieciaczki robia super postepy :-)
MAMO MAKSIA fajne zdjecia A MAKSIO ci juz normalnie raczkuje ? bo gdzies mi ucieklo Czy pelza tak jak Oli ?
MALENA Iza to chyba serio to z lenistwa robi A tym chyba nie musisz sie az tak przejmowac
MADZIU OLIWKA tez mnie ostatnio zaskakuje BRAWA DLA SEBSTIANKA :-)

I WSZYSTKIM INNYM DZIECIACZKOM BRAWA ZA POSTEPY

MOLI General do ZDOLNIACHA
MARMA :-)
CZARNA NO TO TERAZ MNIE URAZILAS HEHEH ZART

No to i ja sie przyszlam pochwalic Oliwka non stop chce sie podnoscic Jak ona siedzi a ja na przeciwko to zaraz sie mnie chwyta i i stara sie stana na nozki Przy wstawaniu lub staniu Nie stoi na paluszkach Tylko czasem przekrzywi stupke

od dzis sie ROZBUJALA lezy na brzuszku i robi BUJU BUJU brzuszek wtedy odrywa i na kolankach i raczki uklada jak do aczkowania Ja widze ze z tego BUJU BUJU moze wyjc za kilka dni raczkowanie Bo Oli coraz czesciej podnosi brzuszek i ma pozycje do prawdziwego raczkowania :-)
 
Do góry