reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krótka szyjka macicy...

Mnie moja ginekolog też nie proponowała pessara, ale wiem, że w naprawdę wielu szpitalach jest jeszcze praktykowany. Pewnie wszystko zależy od lekarza i jego podejścia do tego tematu. Mnie każdy straszył, że szyjka 1,5-2 mm jest mega krótka i powinnam mieć coś założone. Lekarka wiedziała swoje i jak widać, wiedziała co robi[emoji4] Miałam do niej pełne zaufanie. Bo wg. mnie zaufanie do lekarza, to podstawa.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
Dokładnie ja mojemu bezgranicznie ufalam
Teraz to ze świeczka takich szukać:/
 
reklama
Ja również. Dzięki niej miałam kompleksową opiekę w Instytucie CZMP.
Oby każda ciężarna mogła powiedzieć o swoim lekarzu to samo co ja, czy Ty o swoim [emoji4]

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja chodziłam prywatnie do kliniki we Wrocławiu mega naprawdę:)
A lekarza obecnego trafiłam całkiem przypadkiem, na początku ciąży chodziłam do innego bo nie znałam tamtejszych lekarzy ale ze często chorował a musiałam iść w końcu na jakąś wizytę kontrolna to wybrałam spośród dostępnych po "opini" i jakoś intuicja mi podpowiedziala żeby iść akurat do tego, po pierwszej wizycie już wiedziałam ze musi mi ciążę prowadzić :-)
Niebo a ziemia
Później się dowiedzialam że to jeden z najlepszych lekarzy we Wrocławiu i na DS plus mnóstwo mega opini na znanym lekarzu codziennie i w życiu utwierdzily mnie w przekonaniu:)
Nigdy takiego lekrza nie miałam (do tego młody ) jak powiedziałaś żebyś każdy mógł tak powiedzieć jak My :)
A najlepsze ze jak pracował w gabinecie na NFZ miał taką samą opinie
To bardzo wazne:-)
 
Ostatnia edycja:
Ja chodziłam prywatnie do kliniki we Wrocławiu mega naprawdę:)
A lekarza obecnego trafiłam całkiem przypadkiem, na początku ciąży chodziłam do innego bo nie znałam tamtejszych lekarzy ale ze często chorował a musiałam iść w końcu na jakąś wizytę kontrolna to wybrałam spośród dostępnych po "opini" i jakoś intuicja mi podpowiedziala żeby iść akurat do tego, po pierwszej wizycie już wiedziałam ze musi mi ciążę prowadzić :-)
Niebo a ziemia
Później się dowiedzialam że to jeden z najlepszych lekarzy we Wrocławiu i na DS plus mnóstwo mega opini na znanym lekarzu codziennie i w życiu utwierdzily mnie w przekonaniu:)
Nigdy takiego lekrza nie miałam (do tego młody ) jak powiedziałaś żebyś każdy mógł tak powiedzieć jak My :)
A najlepsze ze jak pracował w gabinecie na NFZ miał taką samą opinie
To bardzo wazne:-)
Miałam nieco podobnie. Też zaczęłam prowadzić ciążę w prywatnym gabinecie jednego lekarza. W 13tc na usg wyszły pewne nieprawidłowości. On sam zasugerował mi znalezienie lekarza, który pracuje w szpitalu posiadającym 3 stopień referencyjności. Tak się złożyło, że pracowałam z taką lekarką. Oddałam się więc pod jej opiekę. Kilka razy kierowała mnie do siebie na oddział, bo chciała mieć w naszym przypadku rękę na pulsie. I raz miała mega nosa. Pokierowała mnie do siebie do szpitala na kilka dni (nie podobało jej się coś w moich wynikach). Zameldowałam się w szpitalu w piątek, a we wtorek nad ranem niespodziewanie odeszły mi wody. Gdybym była wtedy w domu mogłoby być nieciekawie. A tak szybko przeprowadzono cc, zoperowano moje dziecko i wszystko dobrze się skończyło.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Miałam nieco podobnie. Też zaczęłam prowadzić ciążę w prywatnym gabinecie jednego lekarza. W 13tc na usg wyszły pewne nieprawidłowości. On sam zasugerował mi znalezienie lekarza, który pracuje w szpitalu posiadającym 3 stopień referencyjności. Tak się złożyło, że pracowałam z taką lekarką. Oddałam się więc pod jej opiekę. Kilka razy kierowała mnie do siebie na oddział, bo chciała mieć w naszym przypadku rękę na pulsie. I raz miała mega nosa. Pokierowała mnie do siebie do szpitala na kilka dni (nie podobało jej się coś w moich wynikach). Zameldowałam się w szpitalu w piątek, a we wtorek nad ranem niespodziewanie odeszły mi wody. Gdybym była wtedy w domu mogłoby być nieciekawie. A tak szybko przeprowadzono cc, zoperowano moje dziecko i wszystko dobrze się skończyło.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
Super :)
Czyli mamy szczeście:)
A skąd jesteś ?
 
Witam
Jestem tu nowa
Mam podobny problem i bardzo się martwię ;( cała ciąża przebiegała bez większych problemów obecnie jestem w 31 tygodniu ciąży, półtora tygodnia temu lekarka wykryła u mnie skracanie szyjki. Nie wiem jaka długość miała wcześniej bo w karcie lekarka pisała tylko "szyjka długa" a teraz miała 2.10 cm. . Dostałam luteine 2xdzien magnez i no spe. Jutro mam wizytę kontrolna strasznie się boję :( ogólnie każdy ból i takie dziwne parcie na pęcherz od razu mi się wydaje że może to już.. Jestem strasznie poschizowana. Chciałabym donosic do końca. Pozdrawiam wszystkie przyszłe zmartwione mamusie
 
Witam . Mam tez taki problem ze skracaniem się szyjki. Moja pierwsza ciąża zakończyła sie porodem wczesnym w 20 tyg. Przez to ze lekarka do której chodziłam nawet nie zauważyła przy badaniach skrócona szyjkę . Zaszłam znowu w ciąże i już inny lekarz prowadzi. Odrazu zauważył problem . Na początku miałam szyjkę w porządku w 12 tyg 45mm, w 16 35mm i już założyli mi szew, żeby nie powtórzyła się sytuacja. W 22 tyg ciąży miałam robione usg i szyjka była 15mm lekarz mnie skierował do szpitala gdzie dostałam leki na rozwój płuc dzidziusia a przed wypisem ze szpitala założyli pessar. Obecnie jestem w 34 tyg ciąży. Leżę większość czasu. Także da się wszystko przetrwać, jeżeli lekarz w porę zareaguje że coś jest nie tak.
Dodam jeszcze ze od początku ciąży byłam na duphastonie, a od 13 tygodnia już na utrogestanie to jest tez progesteron tylko naturalny i lepszy od tych innych.
 
Witam
Jestem tu nowa
Mam podobny problem i bardzo się martwię ;( cała ciąża przebiegała bez większych problemów obecnie jestem w 31 tygodniu ciąży, półtora tygodnia temu lekarka wykryła u mnie skracanie szyjki. Nie wiem jaka długość miała wcześniej bo w karcie lekarka pisała tylko "szyjka długa" a teraz miała 2.10 cm. . Dostałam luteine 2xdzien magnez i no spe. Jutro mam wizytę kontrolna strasznie się boję :( ogólnie każdy ból i takie dziwne parcie na pęcherz od razu mi się wydaje że może to już.. Jestem strasznie poschizowana. Chciałabym donosic do końca. Pozdrawiam wszystkie przyszłe zmartwione mamusie
U mnie w pierwszej ciąży podobnie, tyle że cały czas były problemy z szyjką ale w 30 tyg skróciła się do 2cm i trafiłam do szpitala. Tam sterydy na rozwój płuc dziecka i nakaz oszzędnego trybu życia do końca ciąży. W większości przeleżałam resztę ciąży i udało się dotrwać do 36tyg. Córka zdrowa, 2590g więc nie duża ale bez żadnych oznak wcześniactwa. Leż dużo, odpoczywaj, nie stresuj się bo to też źle wpływa na maluszka. Najważniejsze teraz to dotrwać do 34tyg, to już jest w miarę bezpieczny termin dla maluszka.
 
reklama
U mnie w pierwszej ciąży podobnie, tyle że cały czas były problemy z szyjką ale w 30 tyg skróciła się do 2cm i trafiłam do szpitala. Tam sterydy na rozwój płuc dziecka i nakaz oszzędnego trybu życia do końca ciąży. W większości przeleżałam resztę ciąży i udało się dotrwać do 36tyg. Córka zdrowa, 2590g więc nie duża ale bez żadnych oznak wcześniactwa. Leż dużo, odpoczywaj, nie stresuj się bo to też źle wpływa na maluszka. Najważniejsze teraz to dotrwać do 34tyg, to już jest w miarę bezpieczny termin dla maluszka.
Dzięki śliczne za słowa otuchy :) na ostatniej wizycie okazało się że szyjka na razie stoi w miejscu ale bada się ją "źle" . Mam dużo leżeć ale niestety mam jakieś złe przeczucie
 
Do góry