reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Cześć dziewczyny!!!
Wróciliśmy dziś nad ranem. Pogoda nam dopisała:) Było super!
Akumulatory naładowane do kolejnej bitwy!
Muszę poczytać i ponadrabiać, co u Was.
dzidzius..tak strasznie mi przykro, wiem, co czujesz, bo ja też jestem mamą aniołka.....tulę Cię kochana!
lawendowy ​trzymam mocno kciuki!!!!!!!!
 
reklama
Martaczi, dziękuję, u mnie wszystko dobrze. Zero objawów. Tylko czasami minimalne kłucia.
Zgaga tez daje o sobie znać. I to tyle.

Oktavi, ale czad!!! Ja już zaciskam kciuki za Ciebie i Twoje środowe pęchole :-D

Malailoncia, bardzo fajnie się czyta takie pozytywne wieści od Ciebie. Najważniejsze, że w głowie powstaje plan kolejnej bitwy :-D
 
martaczi - ja mam wrażenie, że tylko ja nie mam dziecka :-( Co niektóre kuzynki/kumpelki maja już drugie, a ja nawet nie mam widoków na jedno :-( U mnie już nikt nie pyta kiedy będzie dziecko chyba zauważyli, że coś jest nie tak skoro mamy 4 lata po ślubie, a jeszcze dziecka nie mamy :-(

dzidziuś - ja słyszałam, że najlepiej jest działać zaraz po poronieniu to podobno zwiększa szanse na zajście w ciąże.

kwiatuszeq - widzę, że mamy taki sam staż :tak:
 
lawendowy - biedna jesteś..., ale dla dzidziusia wszystko wytrzymasz:tak:

dzidzius - tak bardzo mi przykro, brak słów, tulę Cię z całego serduszka, odpocznij teraz Kochana, a potem wróć do nas i walcz dalej

oktavi - ale niespodzianka, super:happy2:

malailoncia - fajnie, że do nas wróciłaś i zebrałaś siły do dalszej walki

lolitka - a co się z Tobą dzieje? dawno się nie odzywałaś, jak stymulka?
 
Dzięki dziewczyny jak zawsze za wsparcie. Co do IVf, na razie nie dam rady bo brak kaski. Ewentualnie może cud się zdarzy i naturalnie się uda.
Lilia ja jestem po ślubie 11 lat , a 16 lat razem i nadal niektórzy pytają "co tak ociągamy się z dzieckiem", czasami tłumacze, a czasami odpowiadam złośliwie:-)
 
dzidzius - no niezły staż macie. No to teraz próbujcie ile się da, a może akurat się uda, trzymam kciuki :tak:
U mnie jest tak, że tylko siostra męża wie, ponieważ z nią pracuje, ale ona sama się domyśliła, ponieważ co chwilę po lekarzach biegaliśmy. W sumie to dobrze, bo przed szefem mnie kryje jak wcześniej muszę z pracy wyjść :-) Chciałam powiedzieć mamie, ale nie wiedziałam jak zacząć i tak przez kilka miesięcy się to ciągnęło, ale na szczęście ostatnio sama się zapytała i jej powiedziałam i problem mam z głowy ;-) Siostra czasem zapyta to jej mówię, że jak przyjdzie czas to zostanie ciocią, ale jej nie mogę powiedzieć, bo ona jest okropną paplą :-( Reszcie nie mówię, bo ja mieszkam w takiej okolicy, że jakby ludzie się dowiedzieli to by nas zlinczowali :-(
 
ach skąd ja znam takie teksty:( ja jestem z mężem 12 lat a po ślubie 7, cały ten czas po ślubie się staramy o dzidzie. Jestem dosyć otwarta osoba i jak ktoś pyta to odp ze ten na górze nie daje to nic nie moge zrobić i temat się urywa. A teraz szykuje się do 1 szczepionki jestem umówiona na 5 września . Stresuje się bo musimy być zdrowi a ja mam tendencje do opryszczek:( a niestety nie mieszkamy w Pol i jak się w tym terminie nie uda to dopiero za mc i tak ciagle stres i jak tu zajść w ciążę ? Ale jak wszystko pójdzie dobrze to w listopadzie transfer :)
Mazenka kiedy teraz masz podgladanko?
octavi ​super wiadomości ! Już tak mało dzieli cię od ciazy:)
 
Jogo - to trzymam kciuki, żeby ta opryszczka Cię nie nawiedziła :tak: Powodzenia.

Octavi - trzymam kciuki za punkcję :tak:

lolitka - gdzie się podziewasz?
 
Ostatnia edycja:
reklama
lilia nie przejmuj się tym bo nie ważne jak ale ważne żeby się udało. Ale wiem co masz na myśli bo tez nie wszystkim o tym gadam " co oczy nie widza to sercu lzej" jak to się mówi.
A i dzisiaj się dowiedziałam ze u mnie w rodzinie urodziło się wczoraj dzieciatko u pary która tez przeszła droga po scierniach by posiadać ten malutki cud! Witamy cię maluszku:)
 
Do góry