reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Kwiecień 2011

lenka, życzę zdrówka dla Oliwki :) Dobrze, że wiadomo, co to jest. Uszko szybko się leczy. Moja miała to bolesne zapalenie i strasznie płakała wtedy a na drugi dzień po antybiotyku już ładnie jadła :)

mitaginka, zazdroszczę spotkania z Justi :) W ogóle to zazroszczę Wam spotkań, koło mojego Lublina to nikt chyba nie mieszka :p
A co do teściowej to M jej mówi, już jej przygaduje za każdym razem jak jesteśmy u niej, że ma buty niepoukładane itp. Mówi, że nie mam czasem jak sprzątać. Zresztą po tym tygodniu u teściów co byliśmy to już miałam z nią dobry kontakt, jak zobaczyła jak wygląda mój dzień z Małą to sama mówiła, że nie mam kiedy odpocząć i nic zrobić. Ale zbliżają się chrzciny, ona boi się, że zajrzy do nas ktoś z jej rodziny i nie zobaczy idealnego lśniącego mieszkania bez ani jednego włoska czy okruszka na podłodze. Bo to jest typ "zastaw się a postaw się". Już mi wymyślała, jak ma wyglądać moje dziecko na chrzcie, że ona ją widzi w takiej a nie innej opasce nagłowę itp. Jak Mała ma plamkę na ubranku, która się nie sprała to każe to dopierać czym się da albo sama to pierze. A jak się nie chce spierać to każe przebierać Małą do jedzenia. Kurcze, zanim ja moje dziecko przebiorę to się rozdrażni, będzie płakać i nici z jedzenia. Wolę body z plamką i najedzone dziecko :)

A na wesele chyba pójdę, tylko pogadam z moją mamą. Ona w nocy późno się kładzie, więc się nie będę martwić, że śpi i nie usłyszy Małej. Pojedziemy po nią, więc się nie spóźni :p Wkurza mnie ta moja mama, ale jeśli chodzi o Gabi to wiem, że nie zrobi nic, co nie będzie zgodne z tym jak ją wychowuję.

Dzisiaj pobudka o 5.20 :/ Ale poszłam spać o 20 :D M sprzątał jak ja spałam ;)
 
reklama
witamy się

ja jak zwykle przez ostatnie dni. nerwowo nerwowo i jeszcze raz nerwowo. byle do poniedziałku później odetchnę z ulgą

Mitaginka- a nie mówiłam że Justi fajna :-)
 
poczytałam troszkę Was wieczorkiem ale padłam zmęczona...

M wziął teraz młodego na spacerek a ja sie biorę do roboty, bo owoce i słoiczki czekają :)

buziaki do poczytania :)
 
Mitaginka – mój małżon maniak filmów i ściągania.. oglądamy głównie seriale bo przy filmach zasypiam.. obejrzeliśmy już wszystkie odcinki californication a teraz oglądamy „Diabli nadali” - super serial który oglądaliśmy na comedy central. Teraz mamy nową kablówkę bez tego serialu i nadrabiamy sezony :)

baby - podziwiam za chęci i umiejętność słoiczkowania

u mnie noc w miarę ok - 3 pobudki i 2 razy zasadzanie dyda. Tak jak zawsze koło 6 biorę misię na łóżko tak dziś już nie bo małżon spał a on to na ¾ wyra i się rzuca.. skończyło się dobre.. poczekamy znowu na odpowiednią zmianę :-). Tak na łóżku pogadała trochę i jeszcze spała do 9 a dziś dupa.. od 7:30 guganie i zero chęci spania.. a może i dobrze bo od środy junior do przedszkola i trzeba będzie wstawać wcześniej – znaczy ja będę musiała bo Seba od 7 na nogach. Jak dobrze że sam sobie weźmie picie i ogląda grzecznie tv..
 
Helloooooo :-)

Ale, pusto.
Piękna pogoda pewnie wszyscy na plaży :-)
Z samego rana byliśmy z Filipkiem na spacerze 2 godz. i pewnie na wieczór pójdziemy, jest taka patelnia że teraz to byśmy się chyba usmażyli :-D

Jutro idziemy na chrzciny, jestem chrzesną.
Ktoś mi streści jak to tam w kościele jest :-D

Potem idziemy na obiad do restauracji.
Kiedy daje się prezenty? Rodzice je rozpakowują czy dopiero w domcu?

I jeszcze pytanko:bierzecie jezscze dzieci do odbicia po mleczku?

Do wieczorka, mykam na obiadek;-)
 
a w dupę jeża... szlag by to trafił. Napisałam posta i wcisnęłam nie ten przycisk i poszło... w siną dal :wściekła/y:
Nie chce mi sie drugi raz tego wszystkiego pisać, więc krótko. U nas ok,dzisiaj dzien zakupowy, wczoraj cały dzien u koleżanki ze szkoły średniej i było siuper :). Teraz po kąpieli, Tymek ogląda wiadomości sportowe ;P, a ja piszę ale uciekam sie potulić i baje opowiedzieć, starczy tej tv :))).

baby, podziwiam Cie z tymi przetworami, też bym porobiła ale nigdy wcześniej nic nie robiłam w słoiki i chyba się do tego nie nadaję, ale pomyśle jeszcze chwilkę ;P. A Ty robisz tylko owoce i sezonowe warzywka czy jak leci?! Bo ja jjuż postanowiła, że mówie słoiczkom nie, kupuję parowar i będę sama pichcić :))).

nati, cierpliwości!!! Już niedługo!!! Buziak :*

cucu, olej teściowa, no i co z tego że jej mieszkanie, niech sobie pogada. Moją byłą teściową nazywałam sanepidem, na początku przeżywałam i jak miała przyjść to się stresowałam jak szalona i sprzątałam jak jeszcze bardziej szalona, później stwoerdziłam, że z jakiej paki mam tak robić, w końcu to mnie ma być dobrze, syfu nie wiadomo jakiego przeciez nie miałam :p (chyba), i wiesz co sie w końcu stało, ona wyluzowała w swoim mieszkaniu bo stwierdziła, że ja mam chociaż czas dla siebie a nie ciągle ze ścierą :-D. i tego również Tobie życzę!!!

To chyba tyle i tak znowu sporo napisalam :). Kolorowych wszystkim życzę.

aaa, mercedesss, ja już dawni nie odbijam, bo wtedy zazwyczaj zawsze się ulało al jak troche sobie poleży po jedzonku to jest git :)

wpadłam na sekundę na nasze fotki jeszcze a moje dziecię sobie zasnęło beze mnie :(
 
Ostatnia edycja:
no nie 2 posty na cały dzień. nie ładnie nie ładnie.
my na plaży z teściami. no nie mam dość. ile razy sie ugryzłam w język nie powiem. a i tak dowiedziałam się że jestem wstrętna!!! noż..... ostatnio jak była było super a dzisiaj teściowa przeszła sama siebie. najbardziej zraniła mnie takim tekstem:
- Natalko a czy mała cały czas na tej jednej rączce leży
- ( na odczepnego) nie wiem nie patrze ciągle na nią ( było to na spacerze)
- ja ją kocham to na nią patrze.


k.... mać!!!!! tzn że ja nie kocham tak????
 
reklama
my jeszcze przed.ale prezenty to moim zdaniem kultura wymaga aby od razu otwierać. a w kościele to chyba chrzestni trzymają dziecko ale tego pewna nie jestem
 
Do góry