Kwietniowe mamy 2026 🍼

[niezapominajka876]

Wygooglowalam sobie (oczywiście) i piszą ze poronienie zatrzymane jest stosunkowo rzadkim zjawiskiem. Bo jak ogólnie poronień jest 15-20% to poronienie zatrzymane to 2%
Ale rozumiem niepokój, bo sama świruje jak objawy trochę ustają.

Trzymam się tego że po 10tc ten % poronień maleje, serduszko ostatnio biło, ciężko wyganiać te myśli z głowy, ale powoli trzeba zacząć! Żeby mi się zestresowany i lękowy bobas nie urodził

 

[Karo_lina129]

Trzymam się tego że po 10tc ten % poronień maleje, serduszko ostatnio biło, ciężko wyganiać te myśli z głowy, ale powoli trzeba zacząć! Żeby mi się zestresowany i lękowy bobas nie urodził

Haha ja sobie też tak mówię, wyluzuj to może dzieciaczek też będzie wyluzowany, ale prawda jest taka że chodzę jak na szpilkach od tych paru tygodni.
Wychodzi USG dobrze to radość mam na jakieś 2 dni bo później już myślę że znowu bym poszła sprawdzić. Teraz mija mi właśnie tydzień od USG i szczerze cieszę się że zapisałam się do luxmed na poniedziałek na dodatkowe, zależy mi żeby sprawdził tylko czy serducho bije i czy bobas urósł „w granicach błędu usg ”

 

[niezapominajka876]

Haha ja sobie też tak mówię, wyluzuj to może dzieciaczek też będzie wyluzowany, ale prawda jest taka że chodzę jak na szpilkach od tych paru tygodni.
Wychodzi USG dobrze to radość mam na jakieś 2 dni bo później już myślę że znowu bym poszła sprawdzić. Teraz mija mi właśnie tydzień od USG i szczerze cieszę się że zapisałam się do luxmed na poniedziałek na dodatkowe, zależy mi żeby sprawdził tylko czy serducho bije i czy bobas urósł „w granicach błędu usg ”

Ja mam tak samo, najlepiej USG co tydzień no ten luxmed to jest złoto… wydałabym już fortunę gdybym nie miała tam opcji usg

 

[Klaudia93]

Ja dziewczyny 32 lata a ciagle czuje sie jakbym byla w nastoletniej ciąży czy to sie jakoś zmieni jak urodzę? sama się czuję jak dzieciak czasami a tu trzeba będzie się zająć prawdziwym

O mój rocznik )

 

[Mari2026]

Ja dziewczyny również dołączam do tych zestresowanych... Ciężko mi się wyluzować, próbuję nie szukać ,nie porównywać, ale jest cieżko Liczę, że może po prenatalnych trochę wyluzuję.

 

[Tygielek]

Właśnie wracam od internisty z NFZ, i nic mi się nie zgadza z forum ani nawet z rządowymi stronami (Link do: Szczepienia przeciw grypie dla kobiet w ciÄży - Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kamieniu Pomorskim - Portal Gov.pl)
Powiedzieli mi, że przyszłam za wcześnie na szczepienia w ciąży, a jak powiedziałam, że wiem, i że teraz myślę tylko o szczepieniu na grypę, to że grypy tak wcześnie się nie robi, a wgl że lekarz rodzinny mi nie wystawi nigdy recepty, bo musi mieć najpierw "kartkę z datami szczepień od ginekologa", i z nią mam wrócić. Jeszcze lekarka wzięła pielęgniarkę na konsultację, tak je zszokowałam tym pomysłem. To chyba jeszcze trochę powędruję między lekarzami zanim się uda

O rany, a mnie gin i internista zachęcali do szczepienia teraz (zwłaszcza że przedszkolak na pokładzie) i dwa dni temu -> 10+5 przyjęłam szczepionkę.
Ech, środowisko medyczne powinno mówić jednym głosem, no ale jest jak jest :/

 

[unikke1]

U mnie dzisiaj lepiej! Brak wymiotów, delikatne mdłości od rana, teraz czuję się całkiem dobrze, nawet trochę staremu w kuchni pomogłam dopóki zapachy nie zaczęły przeszkadzać ale w porównaniu do wczoraj to jest naprawdę dobrze. Ale czuję sie jakbym już była z miesiąc na L4 a jestem dopiero drugi dzień

 

[niezapominajka876]

U mnie dzisiaj lepiej! Brak wymiotów, delikatne mdłości od rana, teraz czuję się całkiem dobrze, nawet trochę staremu w kuchni pomogłam dopóki zapachy nie zaczęły przeszkadzać ale w porównaniu do wczoraj to jest naprawdę dobrze. Ale czuję sie jakbym już była z miesiąc na L4 a jestem dopiero drugi dzień

Znam to ja się czuje już jak po roku w domu

 

[Karo_lina129]

Znam to ja się czuje już jak po roku w domu

A ja Wam zazdroszczę, sama bym już poszła, głównie dlatego że w pracy mam spory stres i już bym odpoczęła. W kolejce na zabicie czasu mam 10 książek i kilka seriali xd

 

[natizpolski]

O rany, a mnie gin i internista zachęcali do szczepienia teraz (zwłaszcza że przedszkolak na pokładzie) i dwa dni temu -> 10+5 przyjęłam szczepionkę.
Ech, środowisko medyczne powinno mówić jednym głosem, no ale jest jak jest :/

Mi się to wydaje logiczne że mogłaś się zaszczepić, ale no jak widać nawet wśród lekarzy nie ma zgody