reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwietniowki 2015

reklama
ech Myla myslalam ze chociaz ty urodzisz to trzecie dziecko bez problemow
mnie teraz tez bardziej bolalo niz poprzednie porody
nie wiem dlaczego tak sie dzieje :/
najwazniejsze ze juz po
:-)
 
Babydust, Myla nie straszcie ;-).
Chciałabym mieć jeszcze dzieci, ale troszkę się boję trzeciego porodu. Pierwszy był spoko mimo oksytocyny, drugi był o wiele szybszy, za to boleśniejszy a oxy nie miałam. To co będzie za trzecim razem :rolleyes2:. Może do tego czasu zdążę zapomnieć o tym bólu...:tak:
 
Hehe Joanna ja juz o trzecim mysle ale to dopiero za rok ;)
Pierwsza cesarka,a teraz bylo spoko no oprocz tych problemow z tetnem to calosc naprawde bardzo milo wspominam. Ale ze wszystko musi sie wyrownac to pewnie trzeci bedzie koszmarny...
 
Czekam w domu na skurcze, już były co 6 min i przeszło :/ najgorsze jest to, że sie nie przespałam. Moze teraz minsie uda. Znajac moje szczescie to w nocy bedziemy jechać. A jak nie to rano i beda wywoływac.
dasz radę kochana, już niedługo !
trzymam kciuki !!!!!!!!!!!!!!!
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Myla, Doli, dzielne bardzo byłyście !!!
Teraz kciuki za maluszki :) oby szybko wydobrzały !
I żebyście szybko do domku pojechali :D

Ja wywaliłam ciuchy zimowe z garderoby, odkurzyłam, umyłam podłogi, posprzątałam Majki pokój, wyprasowałam, wyprałam, a nic się nie dzieje... tylko brzuch trochę twardszy... no i mały rzuca się jak karaś :/
 
Tabasia ja też myslę, że za rok lub za dwa lata będę starać się o kolejne maleństwo. Na razie instynkt macierzyński mam zaspokojony ;-).

Co do 10 kwietnia - termin miałam na 16 kwietnia i nie chciałam urodzić tego 10-tego, za to podobała mi się data 21 marca a urodziłam 20-tego :-D
 
Myla, Kochana,śliczna Marcelinka, super, że już lepiej, mam nadzieję, że jutro Ci ją przywiozą :-) cieszę sie, że Arek taki zakochany, może jednak wiele teraz się zmieni :-) i strasznie mi przykro, że tak się nacierpiałaś, a mówią, że każdy kolejny poród łatwiejszy... jesteś bohaterką i masz to już za sobą na szczęście, teraz już będzie wszystko dobrze :***

Babydust, Małgosia dziś na spacerku była ubrana w cienkie body i pajacyk, na to welurkowy luźny śpiworek, czapeczka, kocyk i miała za ciepło, w trakcie zdjęłam jej czapeczkę i kocyk, bo bardzo mocno grzało. Ale bez nie odważyłabym się wyjśc.
 
reklama
Mam nadzieje, że.lekarze i położne wiedza co robią. Wolałabym być w szpitalu. Dowcipnie naeet nie zbadali. Ehhh. Kobiety tu rodza i jest ok. Koleżanka bardzo sobie chwliła. Powoli trace cierpliwość. Złośnik mały, ale tato, też ociagał sie z wyjsciem :p
Laseczki dzieki za wsparcie.
 
Do góry