polis bo chłopy to jakies bloki łapia czasem, mój jak nieraz połozy gdzieś kluczyki od auta to szuka po 1,5h i ostatecznie to ja wkraczam do poszukiwań i znajduje... zresztą on wszystko tak kładzie że znaleźć nie może, zegarki, portfel, spinki do koszul...
no u mnie też posucha towarzyska na maxa... a z tymi ząbkami to moja dentystka mówila, że to kwestia genów, jak u rodziców były mocne i szybko wychodziły to i dzieciom szybko wyjdą i będą mocne... mojej Ali wyszły pierwsze dwie dolne jedynki jak miała 3 miesiące i w ogóle nim skonczyła 2 lata miała już pelną szczeke 20szt. no i ząbki ma śliczne jak perełki białe, no i od razu wychodziło po 2-4szt na raz i w sumie to było lepiej niż z Maja bo Ala pomarudziła tydzien i były 4 zęby a Maja marudzi 2 miesiące i ma 2 dolne jedynki a góra niby tez już blisko, ale jednak sie nie przebija... noce wiec kiepskie a i w dzien marudna... ehhhhhhhhhhh zycie...