cześc dziewczyny podczytuje was czasami ale jakoś czasu brak na pisanie.
Dzisiaj jedziemy na święta do dziadków, więc przynajmniej świąteczne przygotowania mam z głowy, tylko świąteczne porządki robię, ale coś mi się wydaje że spora część będzie poświąteczna

Vikigus ja bym jednak dała antybiotyk, może chociaż złagodzi objawy, a co do terminu wyników podzwoń do labolatorium, może wcześniej podadzą, czasami termin oczekiwania zależy od tego co wyrośnie, a wstępne wyniki są z reguły już po 3 dniach od pobrania, więc w święta nikt ci nic nie powie, ale zaraz po świętach może już tak... ale zamotałam... W każdym razie czesto dzwoniłam do zaprzyjaznionego labolatorium i juz po 3 dniach byli w stanie coś powiedzieć
Agunia no to duży facet z Kacperka, tyle waży i mierzy moja 2,5-letnia Tosia
A co do ospy to podobno od nowego roku szczepienie na ospę ma być darmowe, ja miała szczepić i tak, a teraz może jeszcze za friko będzie, to prawie tysiak w portfelu... hmm co ja z tym zrobię... chyba pójdę na jakieś zakupy hihi

Olga gratulacje, moje co prawda mają większą różnicę, ale już zaczynają sie wychowywać razem:-) więc jak przetrzymasz do raczkowania malucha potem jest już z górki.
Nasia współczuję, ogromne przytulaki dla Ciebie i twojej rodzinki