L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

[aniaprzemka]

Ile nowych lutówek przez te 2 dni WITAM SERDECZNIE WSZYSTKIE NOWE MAMUŚKI :-)
ja się nie znam na lataniu samolotem to się nie wypowiadam.
kawy nie pijam to też się doświadczeniami nie podzielę (chociaż czasem się skuszę na kawę mrożoną na mieście

wczoraj byłam u ginki i żaliłam się jej na te moje mdłości. powiedziała żebym się cieszyła że są bo to lepiej wróży i że wyniki morfologii mam cudowne więc żebym się nie zmuszała do jedzenia zdrowych rzeczy od których mnie muli a żebym sobie jadła to co mi dobrze robi do czasu aż mi mdłości nie przejdą. i witaminy że też mogę odstawić na jakiś czas bo one często wzmagają mdłości. a na USG idziemy 2 LIPCA

 

[Rutkosia]

Witam wszystkie mamuśki i wszystkie nowe mamuśki Widzę że zdania na temat wyjazdów są podzielone bardzo ale sądzę że mimo wszystko dla świętego spokoju zapytałabym gina czy można. Ja dzisiaj sama siedzę męża nie ma wraca jutro smutno mi
Najwazniejsze że sie lepiej czuje i jak narazie nudności mnie nie łapią

 

[Rutkosia]

No to super wiadomości masz;-) Cieszę sie bardzo

 

[anula_un]

a ja mam nudności, i ciężko mi cokolwiek jeść. A do tego jestem przeziębiona od tygodnia.
Katar, kaszel i gardło...chyba już zdrowieje, ale jutro jak wstane to wyjdzie.

 

[pani_cinkowa]

dzień dobry dziewczynki!

nie było mnie tylko jeden dzień, a Wy tu sporo stron wpisów naprodukowałyście
ale postaram się więcej nie robić takich przerw. ważne, że wczoraj udalo mi się skończyć i oddać pracę podyplomową. Biedna moja fasolka pewnie nieźle się ze mną wczoraj nastresowałą. Ale to już za nami

cieszę się rachell, że w końcu do nas dołączyłaś.
witam też wszystkie inne nowe lutóweczki - nieźle nam się grupa rozrosła:-)

życzę wszystkim miłego dnia!!

 

[aniolki]

dziewczyny moja beta to 22427 mIU\ml......alez sie ciesze bo przyrosla tyle ile trzeba....przed tygodniem bylo 5331 :-)
wiec spoko mocz i te inne tez chyba ok....wszystko w normach...jutor wizyta o 16.30....nawet sie nie stresuje bo wiem ze jest dobrze....

 

[Anja26]

Missdior a dla mnie nie ma nic fajniejszego niż zmiana klimatu :-) zresztą ja też mieszkam w uk, tu wg lekarzy można latać, jeździć autem i w ogóle robić wszystko, pewnie by się zdziwili że ktoś w Polsce w ogóle zastanawia się czy lecieć na wakacje czy nie, tu moje koleżanki w ciąży po całym świecie latają. co kraj to obyczaj.

ja też dumam nad świętami, nie wyobrażam sobie ich tutaj, samolotem niby mozna do 36tc ale trzeba mieć papierek od lekarza (już od 28tc).

zgadzam sie ja tez uwielbiam zmiane klimatu, zreszta dziecko ma klimat jeden w srodku ;-)
u mnie jest to samo co w UK, mieszkam w US, w ciazy mozna latac, jezdzic autem, cwiczyc biegac i robic w wiekszosci to co sie robilo przed
ja w sobote wrocilam z wakacij w Portugali czulam/czuje sie swietnie nawet jeszcze tak naprawde nie wiedzialam ze jestem w ciazy, chodz byly podejrzenia
a ze prace mam "latajaca" to dzis znow wsiadam do samolotu a w sierpniu czeka mnie wyprawa go Chin i wcale nie mam zamiaru rezygnowac chyba zeby bylo cos nie tak z ciaza

Widze ze Wy juz czesto chodzicie do lekarzy, ja jeszcze nie bylam, czy moze jest jeszcze ktos kto nie byl? Ja mam pierwsza wizyte 1 lipca. Ale tak naprawde nie spieszy mi sie. Biore witaminy, zdrowo sie odzywiam. Nie wiele teraz lekarz moze zrobic.

 

[karina1984]

Witaj ja równiez nie byłam jeszcze u lekarza wizyte mam dopiero w piątek ale umieram z tej niepewności czy aby wszystko jest w pporządku

 

[Anja26]

Karina nie ma co sie strsowac. Trzeba myslec ze wszystko jest jak powinno, a lekarz i tak wiele nie moze teraz zrobic

 

[*Sonia*]

Cześć mamuśki !!

Anja26 podoba mi się Twoje podejście

Ja już do ginekologa umawiałam się zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży :-) i dzisiaj mam termin, szybko minęło. Trzymajcie proszę kciuki aby wszystko było dobrze, dam znać wieczorem :-)

Życzę wszystkim miłego dnia!