reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

witam własnie wrócilismy ze szpitala. 14 lutego o23.28 urodził nam sie synek Gabrielek. wiecej napisze jutro bo dziś padam ze zmęczenia. szczęśliwa mama:-)
 
reklama
Witam się i ja także 2 w 1:-)
Też wczoraj miałam bule,ale mi przeszło:-( No ale ja dziś też na jakis spacer ruszę i może mały też się ruszy.
Wiecie on przy skurczu to cicho,a jak skurcz minął to normalnie takie wariacje w brzuchu,że szok:szok: Smiałam się,że przy skurczu schodzi na dół,a jak mija to szybko się do góry przesuwa :tak: Nie może się zdecydować,czy już chce przyjść na ten świat,no i właściwie nie ma sie co dziecku dziwić;-)
Becioo może dziś razem się zawiniemy,my mamy razem urodziny to i może synkowie też chcą razem mieć;-)

Ja po spacerze, skakaniu na piłce i właśnie szykuję gorącą kąpiel, agunia31 no ja jestem za tym abyśmy się dziś razem zwinęły, ale nie wiem czy mój Karolek jest już chętny ;-). Dzień jakoś minął ale chyba nici z porodu dziś :-(
 
A ja niby jakieś bule mam,ale to nic regularnego.Normalnie jak nigdy:-(Może w nocy się ruszy;-)
Becioo ja też byłam w sklepie,wdrapałam się na moje 3 piętro i nic.Nie tracimy nadziei:tak:
 
A ja niby jakieś bule mam,ale to nic regularnego.Normalnie jak nigdy:-(Może w nocy się ruszy;-)
Becioo ja też byłam w sklepie,wdrapałam się na moje 3 piętro i nic.Nie tracimy nadziei:tak:

No staram się, bo tak mi się marzyło jutro pojechać na porodówkę z bólami...;-)
Kąpiel gorąca zaliczona, 10 przysiadów... może potem jeszcze trochę piłeczki ale teraz lecę do męża, który od rana mnie rozpieszcza i umila dzień.
Miłego wieczoru
 
Cześc dziewczyny.

My już od dzisiaj w domku. Mały smacznie spi-ale pewnie zaraz wstanie, więc jutro napiszę więcej. Dziękuję za gratulacje, ale niestety nie mam czasu nadrobić :-)
 
Ale tu spokojnie...
A mi odchodzi czop wlasnie i jakos mi tak dziwnie-troche mnie bola plecy, troche brzuszek. Moze cos sie rozkreci. Jesli nie urodze w nocy to jutro czeka mnie kolejny masaz szyjki.Mam jednak nadzieje ze dzis w nocy pojade.
 
reklama
No dziewczęta, jak tu Was dopingować?:-)

Mój synek zaczyna mieć wzdęcia poważniejsze, pręży się, nie śpi praktycznie cały dzień, teraz też nie chce usnąć. Zasypia na chwilkę na rękach a po odłożeniu się budzi i płacze. I cały dzień go już nosimy.
 
Do góry