reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

A moje dziecko "dorasta" :-) Już nie chce zasypiać przy cycku, woli sam w łóżeczku, musi się trochę przy tym wyżalić, ale dostaje smoka, mama czasem pogłaszcze i jest si. Wiedziałam, że etap w którym moje dziecko musi zasnąć samo bez cycka nastąpi tylko myślałam, że to będzie trudna przeprawa a on po prostu sam się tak przestawił.

To co umie moje dziecko: odpycha sie nogami od wszystkiego i robi mega mostki, wykręca się na boki, potrafi odbić się na sopkach jak czegoś dotknie. A najfajniej to robi foczkę jak leży na brzuszku i się z tego tak cieszy, kiedyś nie lubił na brzuszki a teraz tak. Ładnie łapie zabawki w dwie rączki, trafnie celuje do buzi. No i jest gadatliwy.
Za to nie przewraca się jeszcze i nie podnosi główki z pozycji leżenia, chociaż jak jest noszony to główkę dźwiga ładnie.

A tak w ogóle to pogoda super dziś. U nas ledwo 22 stopnie ale było przyjemnie, łaziłam z młodym jak nigdy 2h na spacerze, cały czas spał, w domu się obudził, zjadł i usnął dalej. A wcześniej rano też spał 2,5h.
 
reklama
dzisiaj odwiedziła nas sąsiadka, i mała dała taki koncert śmiania w głos, że chichrała się non stop przez kilka minut, aż czkawki dostała :)) kurczę, do obcego się tak chichra, a jak ja próbuję ją rozśmieszyć to tak się nie śmieje :)
a w kwestii umiejętności, Lenka przekręca się na boki, ze 2 razy udało jej się ( chyba przypadkiem) przekręcić na brzuch i z raz na plecy, robi mostki, podnosi główkę nad podłogę, chwyta podaną zabawkę i przekłada z rączki do rączki, głuży, śmieje się w głos

też się zastanawiałam, co z ligotką...
 
Witam
My dzis bylysmy w kosciolku bo bylo blogoslawienstwo dzieciaczkow. Lenka obudzila sie dopiero kolo 19 wiec po kapieli nie chciala isc spac bo bylo za wczesnie. Polezala troche w lozeczku, pomarudzila i nareszcie zasnela.

Agunia ja jak czytam posty dziewczyn to tez mam wrazenie ze Lenka jest troszke w tyle pod wzgledem fizycznym ale ona urodzila sie jako jedna z ostatnich wiec staram sie nie porownywac zwlaszcza z tymi pierwszymi lutowymi dzieciaczkami.

Gosia moja niunia tez ostatnio woli w lozeczku. Kiedys zasypiala na rekach a teraz juz nie chce. Moze to przez to goraco.
 
bobomamo ja mysle ze czekac. Lenka swoje nogi zaczela chwytac dokladnie dzis rano. Wczesniej bawila sie zaplatajac noge o noge ale nie chwytala. Nie ma co sie martwic na zapas, poprostu kazdy maluszek jest inny i w odpowiednim dla siebie a nie dla nas czasie zdobywa nowe umiejetnosci.
 
moja tez niespecjalnie sie obraca praktycznie wcale i nie chwyta nog nie wiem czy sie martwic czy czekac?

Ja się kieruję tym, co mam napisane w książeczce zdrowia i obracanie jest w 6mcu a chwytanie stópek w 7mcu :-) więc jeszcze dzieciaki mają czas :-) nam pani neurolog powiedziała, żeby w 4mcu zachęcić dziecia do obracania w taki sposób:

jak leży na pleckach, to delikatnie go przewracać to na jeden bok, to na drugi i w końcu załapie

Ale sama powiedziała, że nie ma pośpiechu. Dzieci są mądre :-D i same gdzieś tam w środku wiedzą, na co kiedy pora :-D jasne, że czujne oko może w porę wychwycić jakieś nieprawidłowości, ale często popada się w schizę - widzę po sobie - jak się martwiłam, że Gabryś tego a tego nie robi, to nie robił - jak wyluzowałam zaczęłam zauważać, że jednak robi :happy:
 
WItajcie Słonca!
Dziekuje ze pamietalyscie o nas! Wpadlam na sekunde, nie nadrobie :(
Wczoraj mialam egzamin, wiec nie mialam czasu zerknac bo ciagle w ksiazkach. Mam nadzieje ze zaliczylam, wyniki beda pod koniec tygodnia. Nastepny mam na poczatku lipca wiec od dzis znow sie wzielam do pracy, bo w przyszlym tygodniu jedziemy na dlugi weekend. Poza tym maz zajmuje kompa, a jak go nie ma to mala marudzi - jejku ile ja bym dala zeby nie przewracala sie non stop, bo co ja na plecy wroce to ona myk i jest spowrotem! Poza tym ostatnio podnosi sie do siedzeni! Chwyta sie czego popadnie i proboje usiasc, z marnym skutkiem, ale ile przy tym jest zlosci...

No nic musze znikac, bo maz sie upomina o komputer.
Trzymajcie sie cieplutko ciocie i ucalujcie maluchy!
 
reklama
U nas znów płacz w łóżeczku. Właściwie płacz to mało powiedziane. W końcu jakoś zasnął uryczany. Nie wiem co robić bo dotychczas zasypiał sam a teraz chce do cycka ?? Dziś wzięłam go na przetrzymanie ale nie wiem czy to dobry pomysł i mam teraz wyrzuty. Co byście zrobiły??

A dzień nam minął fajnie. Byliśmy u mojej mamy a tam zawsze mam luz:-)
 
Do góry