reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

witam się pierwsza <ostatnio coraz częściej mi się to zdarza> w ten zimny, ponury poranek..

nocka standardowa a teraz Filip doskonali umiejętność pełzania do tyłu oraz obracania się na brzuszku wokół własnej osi :) taki mój słodziak kochany :) ciekawe kiedy pójdzie na tych 4-rech, ale wtedy już nie będzie zmiłuj i trzeba będzie za nim latać - hah, może wtedy schudnę :):):)

a i zapomniałam dodać - idzie nam górna lewa jedynka <już wybija po troszku> a za nią pomału pcha się lewa dwójka a prawa jedynka jakoś wyjść nie chce. Myślałam, że wpierw jedynki wyjdą a potem dwójki ale w sumie zobaczymy jak to pójdzie..
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam się
a u mnie pogoda piękna, od rana słoneczko, już od paru dni tak ładnie jest.

anusiak u nas też idą następne ząbki, dwie górne jedynki już prawie je widać ,ale jeszcze się nie przebiły do końca, strasznie go swędzą, bo czego się nie złapie to gryzie, dywan czy nogę od huśtawki, ale nie marudzi więc może go tak nie boli.

polis zdrówka dla Was! ale ostatnio same choroby dopadają, uważajcie na siebie!

pozatym u nas dobrze, mały taki się ruchliwy zrobił że przy każdej zmianie pieluchy mi ucieka, muszę mu cokolwiek do rączek dać bo inaczej bym go nie przebrała.Raczkuje na przemian z pełzaniem, jak mu się spieszy to pełza, nauczył się już drzwiczki od mebli otwierać, no i wiadomo wszystko go ciekawi czego jeszcze nie widział.

pozdrawiam miłego dnia i zdrowia dla chorowitków!
 
Witam Was kochane po bardzo bardzo długim czasie nieobecności. Melduję że u nas wszystko dobrze mały rośnie jak na drożdżach ciuszki na rozm.80 to już takie pomalutku małe się robią mały waży 10 kilo ma już 4 ząbki nie raczkuje bo na brzuchu nienawidzi leżec siedzi sam od 3 miesięcy ale posiedzi z 15 minut i zaraz się nudzi i chce już łazić po domu więc kręgosłup to już mi wysiada bo cały czas muszę chodzić z nim pochylona:szok: uwielbia oglądać sie w lustrze i robić papa do każego i wszystkiego, wszystko ściąga z szafek,szuflad i lubi psocić także zabawy jest mnóstwo a i oczy dookoła głowy hehehe... Nie gniewajcie sie na mnie i przepraszam z całego serca za nieobecność i ściskam was wszystkie
 
clauditka zebys wiedziala. Jak byl spokoj przez 6 miesiecy i obeszlo sie nawet bez kataru tak teraz co chwile cos. A ze zmiana pieluch to u nas tez takie cyrki ze nieraz to cierpliwosc trace bo co sobie dobrze podloze to ona myk na brzuch albo inne akrobacje.

U nas tez piekna pogoda. Lenka pierwszy raz od pobytu w Polsce wyszla na spacerek w krotkim rekawku. Teraz spi w wozku na zewnatrz a ja standardowo czuwam na progu z laptopem. Ostatni czesto zasypia pod koniec spaceru a ja nie mam serca jej budzic wiec tak sobie radzimy.

Ostatnio poprawily sie nam nocki ( tfu tfu-nie chwale) i nareszcie zaczynam sie wysypiac. Teraz widze ze to cale kombinowanie i oszukiwanie woda i taki tam inne bylo na nic. Lepiej cierpliwie poczekac az dziecko samo stwierdzi ze nie ma po co sie budzic.

Leniuszek zrobil sie niesamowicie ruchliwy, od kilku dni sama siada z pozycji na czworaka ale jeszcze nie prosto tylko podpiera sie rekami. Za to w ogole nie zabiera sie za stanie i pewnie jeszcze dlugo bedzie tylko czworakowac.

Dziewczyny mozecie mi polecic jakis dobry aparat bo nasz odmowil posluszenstwa i trzeba zainwestowac w nowy. Chodzi mi o taki do codziennego uzytku, nie musi byc jakis cudowny bo takiego to nawet nie umie obslugiwac (zdecydowanie jestem z tych ktorych technologia nie kreci).

Olga zwrocilam uwage ze twoj robi fenomenalne zdjecia. Mozesz mi napisac co macie ??
 
rety rety ale cisza.. Mamuśki pracują, odpoczywają, tulą dzidziusie.. Filipek usypia a ja czekam na "na wspólnej" :)

Polis ja mam nikona, takiego z 26 krotnym zoomem i tylko tyle o nim wiem :-D robi zajefajne zdjęcia ale to jak R ustawi w ustawieniach. Ja dla siebie bym wzięła taki zwykły,prosty kompaktowy ale R chciał lepszy i mamy taki wypasiony, co prawda nie lustrzanka ale taki bardzo dobry kompaktowy "z górnej półki" - 1,5 roku spłacaliśmy ;-/ ja też nie z tych co technologia kręci więc nie pomogę.
 
nasze przewijanie wygląda tak jak u was, a że obok przewijaka mam komode na której są te wszystkie potrzebne rzeczy Maja zawsze sie okreca zeby cos zabrać. Kazda zmiana pieluchy to wyścig z czasem. Kiedys na lóżku ja przewijałam i w koncu zrezygnowana pozwolilam sie dziecku wyszalec na golasa to mi sie spulała na kołdre :)

Zastanawiam sie jak wy widzicie, że dziecku idą ząbki. Ja nie wiem czy wogóle zauważe, że jej ktorys wyszedl. Za nic w swiecie nie chce pokazywac dziąseł. Wypycha ciagle jezeyk i nic tam nie idzie dostrzec.

Maja ma swój poligonik do zabawy zrobiony obok telewizora (vikigus mamy chyba taki sam z tego co widzialam na zdjeciach wiec wiesz o czym mowie) pod nim mam dwie polki ze sprzetem i plytami. Dotychczas nie bylo problemu bo nie interesowało ją to i poza tym zakrywalam je poduszkami, a dzisiaj przyłapałam ją na tym jak poduszki wywalila i wyciągała płyty z pólki. Oj zaczyna sie.....

A co do pogody to u nas baaaardzo słonecznie i ciepło juz tak cały wrzesien. Podobno weekend tez ma byc ładny, az sie prosi zeby okna umyc w koncu.
 
U nas zmiana pieluchy jest spoko na razie, Kuba wcześniej zwiewał, ale daję mu do potrzymania paczkę od chusteczek i to sobie ogląda wiec zdążę go przebrać. A jak go przewijam to i tak podkładam podkład bo różnie może być i bywało :-)

Co do aparatu to jest sporo takich kompaktowych z dobrym zoomem optycznym, nie jakieś wypasione lustrzanki. Moja siostra ma Olympusa lub Nikona fajnego, mały a parametry bardzo dobre.

Polis dzisiaj wyczytałam, że to normalne jeszcze że dzieci w tym wieku siadają z podporem, przechylone do przodu. Gratulacje dla Lenki że takie postępy robi.

DorissŁ te nasze dzieciaki to teraz sprytne są, wszystko je interesuje. Ja muszę zrezygnować z serwety na ławie, bo bardzo Kubę interesuje i dzisiaj pociągnął. I jeszcze zauważyłam, że rozkminia szczebelki w łóżeczku te co się wyjmuje. Na szczęście sił jeszcze nie ma.
 
ja dzisiaj wyciagnela te dwa szczebelki i sama "weszlam" do jej lozeczka, w sumie glowa mi tylko weszla. Ale Maja była zaskoczona i od razu zaczęła jej ulubioną zabawe tzn ciągnięcie mamy za włosy :)

Moja Maniunia jeszcze nie próbuje wstawac i jakos do siedzenia tez sie nie kwapi. Buja sie na tych swoich kolankach i raczkach i coraz lepiej jej wychodzi przesuwanie sie, tak skacze troche jak zabka :) Nogi umie podciagnac ale nie wie gapcia, że raczki jeszcze musi przesuwac do przodu. No ale kombinuje, kombinuje :)
 
witam się i ja;-)

Doris- ja mam ten sam dylemat ząbkowy - na razie ich brak i mimo oznak zabkowania, które zaczely sie juz w czwratym miesiacu - ni ich widu- tylko czasem słychu hihih - a temacie przwijania - mam tak samo- a niech spróbuję coś odebrać - ryk taki, że chyba wszystkich sąsiadów stawia na nogi :)))) ostatnio ulubiony jest linomag - czasem muszę jej pozwolić zabrać go ze soba ,ale się spryciula nauczyła odkrecać , więc tez zazwyczaj kończy się rykiem - w ogóle ostatnio Viki zrobiła się niezła wymuszczką i sczerze przyznam , ze nie bardzo radze sobie z tym fantem:(

Polis- gratulacje dla Lenki- zobaczysz jak teraz bedzie szybciorem szła naprzód- aż zatęskinisz do tych dni leżenia tylko na brzuszku lub pleckach;) a w temacie aparatu - ja mam kompakta sony dsc-w320 i powiem ci, ze daje radę - zazwyczaj robie na automacie, ale jak sie pobawic, to ma duze mozliwosci - chyba , że myslisz o czms bardziej profesjonalnym - to wtedy nikona albo canona - a jakiego - to juz zalezy od kasy jaka chcesz przeznaczyć;) - ja jak czegos szukam to zazwyczaj zagladam na fotopolis.pl

Rutkosiu
- Roszek jest boski ;-) wygląda na duuuużo starszego i ma taka fajna czuprynkę - ja ciagle mam blondaskową łysolkę ;)


.....



Viki-dlaczego Twoim zdaniem te podeszwy są nieelastyczne? Ja mam te skarpetki i rzeczywiście zgodzę się z Tobą, że pulchniejsze nóżki mogą uciskać,ale podeszwy są bardzo elastyczne. Co do rozmiaru, to my mamy 23-24, a mój Olek nadal je nosi mimo że ma rozmiar 26 :-)

już sie poprawiam - faktycznie jak były nowe miałam wrażenie, że przez tą "wylewaną podeszwę" nie rozciagają się na dł jak to w zwyczaju ma skarpetka;-) , ale po krótkim noszeniu okazuje się , że się jednak rozciągaja ;-) - ogólnie jestem zadowolona - Viki chyba też - śmiga w tych skarpetkach po wszystkich kątach;-) i przy okazji wyciera w nich kurze:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moja Maniunia jeszcze nie próbuje wstawac i jakos do siedzenia tez sie nie kwapi. Buja sie na tych swoich kolankach i raczkach i coraz lepiej jej wychodzi przesuwanie sie, tak skacze troche jak zabka :) Nogi umie podciagnac ale nie wie gapcia, że raczki jeszcze musi przesuwac do przodu. No ale kombinuje, kombinuje :)

U nas wyglada to identycznie :-)
 
Do góry