reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L4, zasiłki, urlopy wypoczynkowe, wychowawcze , macierzyńskie

hehe jakie to szczescie,ze nie zmienilam nazwiska :-p a tak na serio-slyszalam o tym-podobno jakas laska ma laczone nazwisko,a w zwiazku z tym....3 konta w zusie.... na iksinska. na kowalska i na iksinska-kowalska... burdel,inaczej sie tego nie da skomentowac.nie dosc,ze to kobieta zazwyczaj zmienia nazwisko i wymienia wszystkie dokumenty,to jeszcze jej skladki ida sie je... :growl:
 
reklama
hihi nie chce nic mowi ale ja tez dostałam pismo z zusu ze sa problemy po zmianie nazwiska:tak: musze tam jechac i wszystko po załatwiac-ale szlak mnie trafia juz na sama mysl:wściekła/y:
 
mi niedawno wysłali z funduszu emerytalnego, że mam nadesłać do nich dane osobowe dotyczące zmiany nazwisko, więc muszę jedno i drugie załatwić. żyjemy w kraju pełnym biurokracji i niestety jakoś trzeba sobie radzić:wściekła/y:
 
krupko - dokonalam zmiany.

Bez sensu jest to wszystko tam w tym ZUSie - oplacam skladki odkad zaczelam pracowac i nawet jak przez rok mieszkalam za granica to tez oplacalam zeby miec ciaglosc... Jak skonczylam studia to juz myslalam o emeryturze ;-) Zeby potem na starosc nie bylo zadnych luk i niedomowien, bo potem to juz szukaj wiatru w polu...
A tu takie problemy i to nie z mojej winy :baffled:
 
coz,zus jest przestarzala monopolistyczna instytucja,stad wynika caly problem.
dzis bylam u gina wypelnic papiery.Maciek powiedzial,zebym nic nie dolaczala do wniosku i ze gdyby wymyslili komisje,to sie do Macka dzwoni i on pisze pismo do zusu,ze pacjentka pod zadnym pozorem nie moze sie stawic na komisji i te pe i te de i nawet sam zawozi za pacjentke-ktora przeciez nie moze.i powiedzial,zebym meza wyslala w celu zlozenia wniosku.to tak zrobie-jutro pojedziemy zlozyc papiery.
 
A u mnie to jakoś gładko poszło. Zgłosiłam w pracy nowy dowód, no i automatycznie w Zusie i NNie, bo tam jestem ubezpieczona i na szczęście nie miałam żadnego przestoju składek. Mam dopisane nazwisko męża i całe szczęście nie widnieje jako 3 osoby :)
 
No to Ci fajnie kassro :-) A dołączałaś coś w końcu do wniosku? I kiedy Ci się kończy 182 dni?
 
182 dni kończy mi się 13 marca. A do wniosku dołączyłam dokumentację lekarską (ksero), bo mi w ZUSie powiedzieli, że to znacznie przyspiesza wszystko. I rzeczywiście:tak:

Kasia,to jestes na dokladnie tym samym etapie,co ja-mi tez sie konczy 13 marca okres chorobowego.tyle,ze mam ponad tydzien poslizgu w stosunku do Ciebie.zobaczymy,co mi odpisza.
 
reklama
zanim zaszlam w ciaze,to 8 lat pracowalm i to calkiem ciezko-w nocy,czesto co druga noc,po trzy weekendy w pracy,dlatego uwazam,ze mi sie po prostu nalezy.no,pewnie nie tylko mnie jednej na tym forum,ale chcialam przez to powiedziec,ze nie czuje sie,jakbym okradala panstwo,bo mi sie chce przez 8 miesiecy odpoczac.coz to 8 miechow w porownaniu do nastepnych 30 lat,ktore trzeba jeszcze przepracowac?a mimo to meza wyslalam z wnoiskiem,zeby sie nie pokazywac,lekarz dal opis jakbym miala kichnac i poronic,a teraz czekam,co tam zus odpisze i niby sie nie denerwuje,niby nie-a jednak... a prawdziwi naciagacze i aferzysci i tak sie niczego nie boja,maja wszystko w duzym powazaniu bo chronia ich immunitety...
 
Do góry