reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L4, zasiłki, urlopy wypoczynkowe, wychowawcze , macierzyńskie

reklama
No tak - jak policzą moje dochody, których po macierzyńskim juz mieć nie będę (a za to jedna buzia w domu więcej), to na pewno nic się nie należy.

A co do wypłaty za luty, to ciekawostka, bo spodziewałam się mniej, a dostałam tyle samo co za grudzień i styczeń :eek:
 
Hejka
A ja podpytuje bo chce otworzyc dzialalnosc tylko nie wiem czy teraz juz czy jak urodzi sie maly na spokojnie :)
 
Akurat moge siedzac w domu pracowac ( robie tipsy) narazie tutaj gdzie teraz mieszkamy nie robilam bo wiadomo moze sie zawsze znalesc jakis "zyczliwy"
 
Aletka - kurcze kim Ty jestes ze sie tak znasz na tych zawilosciach z prawa pracy i tym podobnych rzeczach????? :-) :eek:
 
Prowadzi działalność - a w tym kraju, aby to robić trzeba się znać i na ZUSie i na US - inaczej szybko można wylądować w areszcie :-D ;-)
 
Dziewczyny- mam pytanie:
Czy jak składałyście papiery do ZUS-u, tzn. wniosek wypełniony przez lekarza, zakład pracy, to czy każda z was dołączyła kserokopię dokumentacji lekarskiej od gina?
Bo ja nie dołączyłam żadnej dokumentacji i teraz mam obawy, czy tak może być, czy nie? Bo kasro- ty dołączyłaś kserokopię, prawda?:eek:
Z tego co usłyszałam, to ponoć ZUS pisze pismo do lekarza, żeby dosłał taką dokumentację, żeby uzupełnić wniosek? Czy zawsze ta dokumentacja jest niezbędna? ( chyba tak, co?).
Bo moja mama pracuje w ZUS-ie i pow. mi, że gadała z koleżanką z orzecznictwa i ta powiedziała, żebym poprosiła gina o kserokopię dokumentacji i sama dołączyła te papiery.
 
Ja nie dołączyłam i mam wątpliwości, czy lekarz w ogóle takową posiada - wszystko w zasadzie zapisuje w karcie ciąży. Może ZUS nie zawsze to chce? A jak będzie chciał, to niech się lekarz martwi co im wysłać ;-)
 
reklama
No bo mi się nie chce teraz go jeszcze prosić o tą dokumentację, jak mu wyślą, to niech on się tym zajmie. Ale wiecie moja mama zrobiła panikę, że jej koleżanka tak powiedziała, a ja robię to inaczej.... o goood.:wściekła/y:
 
Do góry