reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Laktacja

reklama
Rozwiązanie
Dzięki za odpowiedź :) Trochę mnie podniosłaś na duchu, bo czytajać różne artykuły w necie i komentarze to zaczęłam się zastanawiać co jest ze mną nie tak.
Nawet słyszałam głosy, że używanie laktatora wręcz może pozbawić laktacji... co wydało mi się dość dziwną opinią...
Nie czytaj za dużo na internecie. Ja sama nawet ze strony rodziny miałam i czasem jeszcze mam nieprzyjemności bo nie karmię piersią tylko butelką i od razy pytania dlaczego tak, a nie inaczej. Myślałam, że coś ze mną nie tak bo przecież większość karmi piersią i to bez problemu, przecież tak nas natura stworzyła. No, ale jak widać dużo kobiet ma problem z karmieniem piersią. Tak jak koleżanka wyżej napisała z odciągniem mleka jest robota i trochę ograniczenia...
Ja piłam fema.ltiker i pro.laktan i szczerze nic mi to nie pomogło. Jedyne po czy widziałam efekty to picie dużej ilości wody, no i oczywiście częste przystawianie dziecka do piersi lub laktator - metoda 7-5-3.
 
Dziewczyny macie jakies sprawdzone metody na laktacje pije ********** a cos Jeszce?
Napisz co konkretnie jest problemem. Tak będzie nam najłatwiej pomóc.

Można pić herbatki ale jeśli nie usunie się przyczyny to nic nie dadzą. Tak samo jeśli źle odczytujesz sygnały to odciąganie może zaszkodzić.
 
Ja piłam fema.ltiker i pro.laktan i szczerze nic mi to nie pomogło. Jedyne po czy widziałam efekty to picie dużej ilości wody, no i oczywiście częste przystawianie dziecka do piersi lub laktator - metoda 7-5-3.
A laktator w jakiej częstotliwości?
Mój mały nie umie przystawić się do piersi lub nie je tylko oszukuje i wraz muszę ściągnąć laktatorem i dać butelkę. Używam laktatora 7-5-3 co 3h
 
Spróbuj może umówić się z certyfikowanym doradcą laktacyjnym, namiary znajdziesz w internecie.
U nas babeczka dojechała 40km, ale wizyta była warta każdej złotówki.
Po miesiącu męczarni z przystawianiem, walki z kapturkami, laktatorem, wspomagania butelką itd., w godzinę nauczyła mnie skutecznie przystawić małą i od wtedy karmię ją bez żadnych gadżetów.
 
reklama
A laktator w jakiej częstotliwości?
Mój mały nie umie przystawić się do piersi lub nie je tylko oszukuje i wraz muszę ściągnąć laktatorem i dać butelkę. Używam laktatora 7-5-3 co 3h
Jeśli mały wisi przy piersi, ale nie je aktywnie, to możesz spróbować w tym czasie ręką uciskać pierś,żeby mleko leciało.

To normalne, że jeśli dziecko dostaje mleko z butelki,gdzie leci łatwiej, to będzie strajkowało przy piersi. Dzieci to sprytne stworzenia i jak może być łatwiej z butelki, to będzie bunt przy piersi.
U nas po każdorazowym podaniu butelki, był cyrk przy piersi przez kilka przystawień. Przetrzymywałam, przystawiając konsekwentnie i spokojnie, ale jak trzeba było, to dawałam butlę. Ostatni raz daliśmy butlę, jak miała 6 tygodni, od wtedy tylko kp.
 
reklama
a słuchajcie czy waszym zdaniem pod względem zdrowotnym, jest różnica między karmieniem piersią, a karmieniem butelką odciągniętym pokarmem?
Od wczoraj próbuje przystawić syna.. ale on nawet nie otwiera buzi.. robię różnie kombinacje, żeby tą buzie otworzył i nic... w szpitalu powiedziano mi, że mogę mieć zbyt duże brodawki, od tej pory ściągam pokarm i podaje małemu z butelki. Co o tym sądzicie? Robicie też tak?
 
Do góry