reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowa dziewuszka czy lipcowy synuś? Wszystko o płci...

Ja też jeszcze nie wiem.. Ostatnio (18 tydzień) dzidzia odwróciła się do nas pupą i za nic nie chciała pokazać się z "tej strony" :))))

Czekamy do 9 marca na kolejne USG.
 
reklama
witam:) jestem kasia jestem mamusia pazdziernik2008 i przyszla mamusia lipiec 2010---dokladnie 7 lipca"
mam juz coreczke kornelke:)
czy mamusie ktore spodziewaja sie chlopcow maja jakies szczegolne zachcianki??bo ja po swojej diecie wnioskuje ze znow bede miala dziewczynke bo tylko slodkie mi w glowie /czekolodki i ciasteczka nawet w nocy mi sie snia...a slyszala ze na chlopca to kiszone ogorki i duuuzo mieska....:)ciekawe jak to jestz tym jedzeniem.podzielicie sie doswiadczeniem??
 
witaj :)
termin mam na 28 lipca i na usg wyszło mi że będzie dziewczynka...
a ze smakami to nie ma się co sugerować... mnie od samego początku odrzucało od słodkiego, a przed ciążą pochłaniałam je tonami ;) im dalej to smaki się zmieniały od ogórków kiszonych i kapuchy , potem były pikle czyli wszystko co na occie i same ostre, wyraziste w smaku potrawy. Teraz lecą chipsy i zaczynam się zastanawiać czy nie będzie to za duża dawka kalorii... ale co tam:) i generalnie pierwsze 3 miesiące to były wielkie mdłości i odrzut od jedzenia-wystarczyło że widziałam lub czułam jedzenie i już mnie do wc goniło...
 
witam:) jestem kasia jestem mamusia pazdziernik2008 i przyszla mamusia lipiec 2010---dokladnie 7 lipca"
mam juz coreczke kornelke:)
czy mamusie ktore spodziewaja sie chlopcow maja jakies szczegolne zachcianki??bo ja po swojej diecie wnioskuje ze znow bede miala dziewczynke bo tylko slodkie mi w glowie /czekolodki i ciasteczka nawet w nocy mi sie snia...a slyszala ze na chlopca to kiszone ogorki i duuuzo mieska....:)ciekawe jak to jestz tym jedzeniem.podzielicie sie doswiadczeniem??

Cześć. Ja spodziewam się syna i muszę powiedzieć że mam dużo więlszą ochotę na słodycze i ciastka, dżem itp. niż jak byłam w ciąży z córką. Z Lilą znowu bardziej nachodziło mnie na grejfruty - chyba zjadłam ich tonę. Nie wiem czy zachcianki mówią o płci dzidziusia chociaż w moim przypadku mam ochote na troszkę inne rzeczy. Jedynie na lody mam ochote w obu ciążach.
 
Ja dowiedziałam się w sobotę, że będzie dziewczynka :) Wszyscy przyjaciele i rodzina mówili, że wyglądam jakbym nosiła w brzuszku na 100% dziewczynkę, mojej mamie nawet się przyśniła wnuczka, ale ja miałam odmienne wrażenie, no cóż widać prognozowanie i sny się sprawdziły :) Niemniej jednak bardzo się cieszę, że będę miała taką malusią kruszynkę, księżniczkę w domu :)
A co do smaków... do słodyczy nie ciągnie mnie jakoś szczególnie, czasami mam tylko ochotę na taką czystą czekoladę mleczną i wtedy jestem w stanie zjeść całą, ale to rzadko, bardziej mam zachcianki na owoce - szczególnie cytrusy, albo winogrona. A jeśli chodzi o takie rzeczy konkretne to też nie pogardzę :) Chociaż na mięso nie zdarzyło mi się mieć zachcianek - bardziej na np. sos z ziemniakami, albo kluskami albo z makaronem.
Reasumując białko i tłuszcze raczej nie (chłopiec), węglowodany i cukry jak najbardziej (dziewczynka) :)
Czyli może coś w tym jest... ;)
 
To moja druga ciąża i musze powiedzieć że kazda kończyła się tak jak sobie wymarzyłam..

Pierwszy był synek - upragniony cycuś mamusi :tak: teraz okazało się że marzenia się na prawdę spełniają - będzie Emilka :-)
 
Dziewczyny nie sugerowalabym sie dieta,zachciankami,wygladem za bardzo.Mnie przeczucie od samego poczatku mowilo ze to chlopiec,inaczej o dziecku nie myslalam,nawet snil mi sie chlopak (choc marzylam o dziewczynce).jadlam rzeczy konkretne,ostre.do slodyczy mnie nie ciagnelo.Moja kolezanka ktora jest rownoczescie w ciazy jadal slodkie.Ja mialam potworne mdlosci przez kilka mc ,calymi dniami.Ona nic...
Na ostatnim usg dzidzia w koncu sie ujawnila i jest moja mala dziewczynka (u kolezanki zreszta tez).
 
ja również najprawdopodobniej będę mieć synusia i na początku owszem, miałam smaki na konkretne rzeczy, kapuśniak, ogórki, ale teraz ciągle mam ochotę na słodycze, także myślę, że jednak zachcianki mało mówią o płci;-)
 
reklama
U nas po dwóch córeczkach czas na synusia:tak:, bardzo sie oboje z mezem cieszymy i na tym konczymy nasze powiekszanie rodzinki:-)
w 12 tyg lekarz mowil ze raczej dziewczynka (kolejna), w 16 tyg obydwoje patrzelismy na monitor i lekarz stwierdzil ze sprawa z płcia jest otwarta bo nie jest pewien, a 18 lutego synus tak sie fajnie pokazal ze nie bylo watpliwosci co do plci - takze zostajemy przy chlopczyku
 
Do góry