Hej, witam się dziś 

 byłam w pracy i czuję się wypompowana, nie mam sił na nic. Synek dał w nocy koncert, musiało go coś męczyć bo zawsze śpi spokojnie, a tu cała noc płacz i krzyk... Teraz ma się dobrze i rozrabia. Podchodzi do mnie i mówi dzidziuś tuuu j na brzuch pokazuje 

Zabajona, bardzo mi przykro 

 trzymam kciuki za Ciebie i Twoje zdrowie 

Witam nowe dziewczyny 

Gratuluję wszystkich usg! Szczęśliwie wszystko się układa i oby tak dalej, cieszę się że już każdy u siebie w domku a nie w szpitalu. Zazdroszczę Wam że już widzialyscie dzieciaczki, ja mam termin do lekarza na 27.11 dopiero 

 chyba zaniosę jajko do tej pory... Jeszcze muszę do Krakowa dojeżdżać do mojej gin bo mieszkam już teraz w swoim Mieszkaniu poza Krk 
