reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Haszi ja z ortografia na bakier rowniez ;-)nie przejmuj sie
Nie poczytalam gdyz czasu brak jade do gryfina do urzedu zaplacic ponad 800 zl zaleglego podatku mojego Taty .Tata nie zyje zostawil nam ziemie a ja nie mialam pojecia ze jakis podatek sie placi zero listow wezwan .Soltys podobno byl u mojej ciotki i kazal sie ze mna skontaktowac!!Nie mam kasy a tu jeszcze tyle musze oddac wrrr
jak przyjde nadrobie zaleglosci
Milego dni dziewczynki!
 
reklama
Witam Dziewczyny:-)zasypało nas śniegiem i nadal sypie aż strach:szok:moje dziecię poszło wczoraj spać o 19 bez jedzenia i spało do 12 po czym zjadło i postanowiło o 5 już wstać na dobre:baffled:ledwo żyję bo dawno tak wcześnie nie wstawałam;-)co do ortografii to ja też nie zwracam na nią zbyt dużej uwagi:tak:miłego dnia życzę:-)
 
A u nas na razie cudne wiosenne słońce, ale prognozy przewidują na popołudnie śnieg i deszcz:baffled: Nic to, grunt, że teraz jest ok, to nacieszymy się pozorną wiosną w drodze do kina:tak:

Widzę, że wpuściłyście mężczynę do naszego grona... ja rozumiem, mąż Roni, i w ogóle, ale żeby facet o kaszkach, kupkach i miesiączkach?:szok::-D:-D

Sorry, ze tak w biegu, ale usiłuję jeszcze robotę wypchnąć do klienta przed kinem, więc potem poczytam Was dokładniej - miłego dnia!:tak:
 
Jeszcze raz dziękujemy za pamięć o Julince. Życzenia chyba mają jakąś moc, bo katar już prawie niewidoczny :tak::-) No ale i tak z tydzień trzeba będzie w domu posiedzieć, żeby nie złapała zaraz od nowa.

Że chłopom dzieci śpią, to fakt... A to dlatego, że oni zawsze je usypiają. Nie ważne, ile spała, że już wystarczy, M jak podchodzi, to zawsze usypia dalej. U siostry mojej obserwuję to samo, więc chyba tak już jest... Julka ostatnio płakała przy usypianiu, poszłam do wc wkurzona, M do niej polazł, za chwilę cisza. Tatuś - zwycięzca wraca i mówi: "zdradzę ci sekret jak trzeba usypiać córkę". Ciśnienie mi się podniosło, a jakże... A ten mówi, że dopóki patrzy, to trzeba jej patrzeć w oczy (ja jej spojrzenia zawsze unikałam, bo mi się wydawało, że ją rozproszę), a jak już zamknie, to można wyjść. No i spróbowałam i działa :szok:

Kate, Kaja, problemów małżeńskich nie zazdroszczę. Ja z moim już prawie 11 lat próbuję się dogadać, a mimo to często nie rozumie, co do niego mówię. Ostatnio w Dzień Kobiet się wkurzyłam i powiedziałam, żeby szedł sam do mamy na obiad, że powinna wiedzieć, o tym, że nie jest różowo między nami i że finał może być różny. W końcu poszłam. A ten zaczął matce opowiadać, że się kłócimy i o co :wściekła/y:, twierdząc jeszcze, że to ja uważam, że powinna to wiedzieć. Odlot. Czasami się zastanawiam czy to ja jestem nieczytelna, czy on niekumaty. Ech.

Dobra idę, bo mnie zaprasza do kuchni... Wczoraj poszłam i siedziałam, a on przeglądał nowy katalog. Dzisiaj pewnie będzie męczył temat reklamy...
 
Witamy z rana:-)
Beaa jak ja zazdroszczę Ci słoneczka:-) u nas jest paskudnie, coo prawda wychdzi słoneczko ale okropnie wieje:crazy: dlatego postanowiłam strajkować i w związku z tym nadal mykam po domu w piżamie:-p
 
ANTOŚ - 100 BUZIAKÓW OD CIOTKI PABLI Z OKAZJI KOLEJNEGO MCA - DLA NASZEGO PANA PREZESA :-)

u nas też paskudnie:no:
ale podobno kwiecień ma być piekny, więc cierpliwości, jeszcze tygodnie:-)
 
reklama
Widzę, że wpuściłyście mężczynę do naszego grona... ja rozumiem, mąż Roni, i w ogóle, ale żeby facet o kaszkach, kupkach i miesiączkach?:szok::-D:-D

chcialyscie rownouprawnienia to je macie :-p:-D
aaa, nocka spokojna, jak by ktos pytal ;-) Blanka tylko wstala ciut za wczesnie, o 6:15
milego dnia lipcowe mamy :-D
 
Do góry