reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

Witam i ja:happy:
Narazie tak na szybko się melduje bo mały się obudził i ryczy:sorry:
Pabla oj nie dla mnie taka praca, ale jak cie to kreci to fajnie że to robisz:tak::-)
Surv wiem co czujesz z taką maruda bo ostatnio nam się to często zdarza:confused2:
Julia wow ale urlop:-p
Renia no to odpoczywaj póki synka nie ma;-):-)

Ja miałam dzisiaj totalny luz w pracy, miałam tylko 11 dzieci:szok:normalnie tak by mogło być:-p:tak::-)
 
reklama
Dorka, zdróweczka dla Ciebie i Seby:tak: I wszystkiego dobrego - dużo miłości!
Kicrym, dzieciaki chorują, że masz takie luzy? Przypomnij mi w jakim wieku masz maluchy?
 
Dorka i Tosika zdrówka dla was.
Kicrym współczuję tej gorączki i marudy. Biedny Kubulek się męczy.
Renia fajnie , że udany wypad do kina.
Pabla na teściową trzeba przymknąć oko, ale też bym się wku..a taką głupią gadką.
Kasia miło "Cię widzieć na forum", jak jazdy? Ja też zaczęłam ponownie, jutro kolejna jazda. A swoja drogą ciekawe jak Andula, pewnei ejst tak zalatana że już w ogóle nie ma czau.
Bea rozwala mnie ta angielska służba zdrowia.
Julia ty to nie zła jesteś dla mnie 7 to jest katorga jak mam wstać.
A my oboje przeziębieni,Maks dziś na szczęście kaszel już mniejszy, tylko raz zakaszlał rano, w nocy w ogóle. Lekarka mówi , że to wirusówka i na razie jest łagodnie. Mnie gardło boli i mam katar. Oby szybko przeszło.
 
Pabla....no niezłą teściową masz:-)...tylko spokój może Cię uratować....swoją drogą dobrze że to tylko tydzień nie??:-)
...ja już normalnie się tak luzuję..jakbym trawę paliła bo moja matka a nie teściowa też takie klimaty zapodaje...ostatnio standardowo na każde jęknięcie Cinka przy piersi jest hasło....o napenow już nie ma mleka...pewnie masz za mało.... co mnie doprowadza do ciężkiej K......
Mówię że położne kazały odwrotnie mówić żeby pozytywnie myśleć itp... to nie wiedziała co odpowiedzieć..
ech nieważne

młody..w nocy spał...nic wiecej nie napiszę żeby się nie zepsuło..dzisiaj też....spi...normalnie aż nie wiem co z czasem zrobić:szok:..chyba musze na kartce sobie rozpisać rzeczy do zrobienia bo jak nagle mam chwilę czasu to nie wiem za co się najpierw zabrać:szok::szok::szok::szok::szok:

Renia...wszystkieg naj
Kicrym..mam nadzieję że Kubie lepiej już
Surv...wow...zdolniacho...super dzierganki..:tak::tak::tak::tak:
eeeee...i znowu nie pamiętam
ooo mam Dorka...sto lat dla Was....no i zdrówka dla Seby:tak::tak::tak:
 
i mialam robić szum ale już junior wspina się po mnie jak zasiadma tylko do kompa
kurcze dzis poobiednia dziwna kupka śmierdziucha mam nadzieję, że nie zwiastun choróbstwa
dorka to niezly szpital - zdrówka dla rodzinki
kamu Wy też zdrowiejcie
matko aż strach bo jesień idzie a tu wszyscy coś łapią:no:
 
No tak, znowu cisza:-p A mnie zazdrość żre, że wszystkie sobie w pracy siedzicie:-) Ja niby też, ale jednak z taternistką wiszącą u kolan to nie to samo;-) Na razie małą poszła jednak na spacer z tatusiem, więc oddycham z ulgą...:tak:
Nie pisałam, bo zapomniałam, ale w sumie wyszła u niej angina i bierze do piatku antybiotyk - na szczęście jakichś wstrętnych objawów brak, pomijając degenerację charakterologiczną:-p

Kamu, Dorka - dużo zdrowia! Zdrowiejcie szybko, bo ostatnie letnie dni i szkoda w domu siedzieć;-)

Kicrym, 11 dzieci i luz:szok: Jakoś trudno mi sobie to wyobrazić, skoro już przy jednym walę głową w ścianę z bezsilności:-p

Post, no to nie chwalimy Cinka, żeby znowu czadu nie dał...ale może jednak czasem już mu się brzuszek uspokoi?;-) No i łączę się w bólu w kwestii posiadania "trudnej" mamy....moja znowu na fali maniakalnej, ale nawet pisać mi się nie chce o kolejnych numerach:sorry:

No i na koniec pochwalę swoje upiorne dziecko - dziś wykonała pierwszy samodzielny krok! Jakoś mi się zdawało, że to będzie przygotowań wielkich wymagać, a ja ją po prostu stojącą zawołałam "chodź do mamy" i ona poszła:szok:
 
Kasia mam grupę młodszaków czyli 4 latków (rocznikowo 2005) i jedno z 2006 ale taka kumata dziewczynka że hoho:tak:
Surv no 11 to luzik, w tamtym tygodniu miałam 23 i ledwo chodziłam:-p
Post no nie zapeszać:tak:

Ja kupiłam małemu buty na zimę takie do sniegu:tak:w daichmanie za całe 29zł:szok:i dla siebie adidaski do pracy do "latania":tak:
 
Oj choróbska widzę sie przyplatały nieźle:-( Zdrówka dla wszystkich chorowitków.
U nas narazie luzik (odpukać),ale Engystol 2 x dziennie daję.

Kicrym u nas też zęby idą,ale jednak postanowiłam z tym smokiem skończyć.W sumie było parę akcji,że smoczek by pewnie załatwił sprawę zwłaszcza przy zasypianiu i w nocy,ale twarda jestem hehe:tak:A widzę,ze go te zęby denerwują i chętnie by sobie smokiem pogmerał:sorry:Od zeszłego tygodnia zużyliśmy prawie cały bobodent.
Tosika już się fotek nie mogę doczekać:tak:
Pabla fajnie ,że w pracy luzik,a z teściową jakos wytrzymasz.Pomyśl sobie,że ja niestety muszę ze swoja mieszkać:baffled:i na dodatek z teściem też:crazy:
Post trzymamy kciuki i nie zapeszamy:tak:
Kasia mój Maciek tez chodzi w swoim tylko kierunku i dlatego z wózka go rzadko wyjmuje na spacerze:sorry:
Survivor badź dobrej myśli,że jednak to nie była oszustka,chociaz różni ludzi różne pierdoły w głowach maja:eek:

K na rozmowie był i nie zapeszając jest dobrze,tzn ma czekac do końca tygodnia na tel.,a jak nie zadzwonią to ma w poniedziałek jeszcze do nich jechać.Ale ogólnie jest dobrze:tak:
Zbytnio z nim nie gadałam o szczegółach,bo mnie dzisiaj (i wczoraj z resztą też) wkurzył niemiłosiernie:crazy:
Zbieramy sie do domu,bo doczłapałam do rodziców popołudniu,a tu juz czas na kaszę.
 
no i jesteśmy wieczorową porą
chyba i mnie coś łapie - jakoś dziwnie żołądek boli i gardło drapie
dziś obowiązkowo mleczko z miodem i czosnkiem;-):-) odstraszacz dla m:tak:;-)
dziś tatuś usypia zmeczonego syna - mam nadzieję, że bez ryku i wycia o mamę:cool:
chyba dziś zaliczę szybko spanko bo oczy już mi się zamykają
spokojnej nocki
surv ja też w domu i też u nogi z "Kukuczką":happy:
 
reklama
Renia to koniecznie to mleczko i pod kołderkę zmykaj żeby ciebie nie dopadło!

Ja dodatkowo małemu na odporność dzisiaj i wczoraj zapodałam szpinak z ziemniakiem i czosnkiem na obiadek.
Moje małe szczęście padło właśnie jak mucha,ale zmęczony był,bo po południu spał tylko 40 min i do wieczora przez to jęczał:-(
Posiedzę jeszcze chwilę cicho i zapodaję seriale:-p
Spokojnej nocy babeczki.
 
Do góry