reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Poruszyłyście temat nad którym ja akurat nic się nie zastanawiałam. Też myslałam o nosidełku, ale nie mam pojęcia co mogłoby być lepsze - chusta czy nosidełko...
 
reklama
No właśnie:-)
ja zawsze byłam za nosidełkiem, wydaje mi się wygodniejsze, tak jak plecak sie zarzuci i można biegać:-) a i facet z takim nosidełkiem inaczej wygląda niż z hustą - na jakieś wycieczki czy do sklepu:-)
ale to taki moje przemyślenia ale nie wiem co z wygodą dla dziecka, co jest lepsze??
 
ja dostałam takie nosidełko od koleżanki ale nie wiem czy go bede używać zobaczymy może akurat sie przyda, a później na pewno kupie takie usztywniane turystyczne bo duzo z mężem chodzimy po górach. Co do chusty to widziałam tylko w necie i nie wydaje mi sie wygodna ale nie wiem bo nie uzywałam. :tak:
 
Survivor ponoć ubranka dla niemowlaczków są normalne, ale zobaczę czy tak samo normalne jak u nas:-pale powiedziłam mężowi, ze jak znajdzie coś czego tu nie można kupić dla dziecka, to niech kupi;-)

Andziaa co do sprytnego maskowania biustu, to dużo też zależy jak duży ma się ten biust..koleżanka, która wczoraj urodziła ma teraz może B, w czasie kiedy ja wcześniej miałam duże C a obecnie D i u mnie chcąc nie chcąc byłoby jak wy to nazywacie "wywalanie cyca":baffled:
 
Raiga a biustonosze dla karmiących mamusiek?? ja kupiłam sobie teraz taki ciążowy i jest z odpinaną miseczką od razu:-) a jak siedzimy np u znajomych to nie trzeba przy stole karmić, można gdzieś sobie przycupnąć, tak samo w parku - gdzieś na ławeczkę:-)
chociaż taka chusta to dobra rzecz, daje poczucie "pewności" w czasie karmienia:-)
 
raiqa a juz myslalam ze to ja tylko takie kupuje he he:-D szczerze to mam nadzieje ze moj biust juz wiekszy sie nie zrobi bo chyba sama bede szyc te staniki:baffled:


teraz tez mam ciazowy z odpinanym tym przodem, jak juz bede karmic to tez wiecej takich kupie, bo są wygodne.
 
Też mam ten problem...w pierwszych 3 mcach eksplodowałam z normalnego B do całkiem sporego D...teraz niby w obwodzie nie przybywa, ale to D jednak się ciasnawe staje - fakt chciałam jako nastolatka mieć duży biust, ale żeby aż tak Opatrzność wysłuchała?:)) Stąd też moje karmicielskie dylematy: nie widzę sposobu, żeby mój Big Cyc dawał sie jakoś zakamuflować zwykłym ubraniem :/ A tak w ogóle to, nie wiem, czy też tak macie, ale mnie się obwody poszerzyły wszędzie :( ramionka kulturysty przestają w bluzki wchodzić, a uda się zrobiły jak u kubańskich zwijaczek cygar...masakra, a na wadze nic nie widać z tego...
 
survivor, ja chyba tez sie troche poszerzylam :-) na pewno poszlo w biodra-mysle ze jakies 8cm :-) uda tez, choc tylko 4 cm (abo az ). Natomiast biust minimalnie, z A powiekszyl sie na rozmiar B, tak wiec ja bede mogla maskowac cyca :-) co prawda wolalabym aby te cm poszly raczej w biust niz w tylek, no ale coz zrobic :-) nigdy nie mialam pokaznego biustu, i niestety w okresie ciazy takze nie moge sie pocieszyc jego rozmiarem, mam nadzieje ze troszke sie powiekszy po porodzie ;-) mowisz ze po wadze nie widac...ile przybralas ? :-) jesli mozna spytac, oczywiscie :-)
co do bioder-mysle ze chyba kazda z nas sie nieco poszerzyla, co ? wydaje mi sie to normalnym zjawiskiem :-)
wlasnie babki, piszemy o wadze i tylko o wadze, a jak tam wasze wymiary ? :-)
 
reklama
Ja niestety też z żalem żegnam miseczkę D :baffled: Nie wiem jak się nazywa to co teraz przede mną. DD? Muszę natychmiast się w takowy zaopatrzyć bo w tych dotychczasowych już całego dnia nie wytrzymuję i czasem popłudniu muszę wypiąć się z tej nieszczęsnej uprzęży.
A może macie jakieś dobre (i duże) biustonosze do polecenia?
 
Do góry