reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

reklama
heksa!fajnie ze u ciebie wszystko oki i mały dobrze śpi, mam nadzieje ze moje dziecie tez bedzie spokojne bo wszyscy mnie strasza ze zobacze po porodzie jak mały bedzie co chwial ryczał no a tu takie wiesci ze dzieci jednak potrafia spac he he
 
witam dziesiejszego dnia :) u mnie noc fatalna, pogoda straszna i wogole nic sie nie chce...ale narzekam od samego rana ;-)

dobrze, ze macie tak dobra opieke w Polsce, usg co miesiac...ja mialam jedno usg i to w 25 tygodniu i od tej pory tylko badanie brzuszka, cisnienia, mierzenie i wazenie no i czasem poslucham bicia serduszka, ale tutaj jest inny system opieki nad ciezarnymi no i trzeba sie dostosowac :happy2:

ogolnie to jakas zmeczona jestem, macie jakis dobry sposob na zgage bo juz nie moge normalnie wytrzymac :baffled:
 
Hej, Heksa super, że masz takiego śpiocha - oby tak dalej:-)
Roni zapewne wszystkie będziemy trzymać kciuki:-D i kibicować Blance:-D
Renek również przesyłam wielkie kciukasy i przyznam szczerze, że już nie mogę doczekać tych naszych lipcowych bliźniaków:-D:-D

wczoraj wszystkie ostrzegałyśmy Dorkę, żeby na siebie uważała, a ja sama późnym wieczorem przewróciłam się na dworze i zrobiłam tym mega zadymę w domu:szok: tzn. ja jeszcze nie zdążyłam zacząć panikować, a moja Mama już prawie miała stan przedzawałowy:baffled: ogólnie to nic mi się nie stało (ale strachu tyle co nie miara), mam tylko starte kolano i wielką opuchliznę na lewej nodze:no: ciężko chodzić, ale jakoś daje rade;-) największą panikę podniosłam jak zobaczyłam, że na nodze rośnie mi wielka kula:szok: Mama orzekła, że chyba mi żyła przeskoczyła:baffled: ja już myślałam, że złamałam nogę, na szczęście mogłam nią ruszać, więc trochę się uspokoiłam:blink: mówię Wam tak się zdenerwowałam, że trzęsłam się jak przy gorączce i nie mogłam się uspokoić, najgorsze było to, że chciałam się popłakać (aż mnie dusiło), a nie mogłam:baffled: dopiero po jakimś czasie poleciało mi parę łez i jakoś wszystko przeszło;-) Mama strasznie martwiła się czy nie uderzyłam się w brzuch, ale na szczęście nie:-D myślałam, że Mały po wszystkich moich stresach nie będzie się ruszał czy coś, a on wiercił się jak szalony i parę razy poczęstował mnie czkawką:-) noc oczywiście miałam z głowy:crazy: przyplątały się takie skurcze jak na miesiączkę i przyłaziły co 10-15 min, podejrzewam że to z nadmiaru emocji:wściekła/y:
żałujcie, że mnie teraz nie widzicie kulejąca ciężarówka ze zdartym kolanem:-) takiej łamagi jak ja nie ma w okolicy:zawstydzona/y:;-) miłego i bezwypadkowego dnia życzę:-)
 
KATE dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo.
Heksa fajnie ze masz takiego spokojnego maluszka.

Gratulacje dla Izabelki i jej coreczki.

Ja dzis bylam na badaniach watrobowych. Nie pisalam Wam wczesniej. Jak beda dobre to czekam do 7 lipca na wizyte u mojego lekarza a jak nie mam isc odrazu do szpitala. Moze poleze troche na patologi albo zrobia mi odrazu cesarke.
 
Kate dobrze,ze to nic powaznego i maly w nieuszkodzonym stanie na szczescie.Ale uwazaj na siebie,mysle,ze teraz kazda z nas powinna chodzic z jakas pomoca albo moze chodzik jak dla starszych;-)bo nie latwo teraz o utrate rownowagi jak takie kuleczki z nas.Kate trzymaj sie i mam nadzieje,ze sie wszystko szybko zagoi.
Nea ja na zgage pilam Gaviscon,z reszta pelno tu syropow na zgage,ale wszystkie anyzkowe (blee) i pomagal,ale ostatnio juz przestal,wiec biore Rennie,ktore chyba mama u mnie zostawila kiedys.Pogoda u nas tez do dupy,nizc sie nie chce,caly czas pada:no:
Mi wlasnie przyszedl olejek szalwiowowy i chcialam poszukac tej stronki co Kamu wklejala o przyspieszaniu porodu,bo nie wiem jak tego uzyc,a natrafilam na filmy z porodow.Po obejrzeniu pierwszego jestem w ciezkim szoku:szok::szok::szok: i juz nie chce rodzic naturalnie i sie nawet zastanawiam czy w trakcie nie wyrzuce mojego Krzyska za drzwi.Tak sie nastraszylam,ze chyba faktycznie do konca lipca nie urodze.:no:
 
KATE23 uwazaj na siebie Kobieto!!! ja to ostatnio tylko sobie odkurzacz na reke zrzucilam odkurzajac schody jakos tak inteligentnie, ze az skore zdarlam i spuchala troche ale juz jest ok :-)nie wiem moze my naprawde powinnysmy juz tylko lezec do gory brzuchem i nic nie robic...ale nie wyobrazam sobie tego ;-)
 
Madzia737 gaviscon juz przerobilam, reni mi srednio pomaga (moze na godz.) nie wiem juz poprostu albo Babel mi gdzies uciska, bo czuje jakbym caly czas zgage miala...:-(
 
reklama
Kate nic się nie martw wszystkie teraz chodzimy jak połamane, ja to juz nawet przestałam liczyc ile razy się w cos uderzyłam i ile mam siniaków:-D
Nea ja na problemy żołądkowe robiłam sobie siemie lniane
 
Do góry