Lipiec 2011

[aaalexaaandraaa]

4 godziny?????????????????

Magia, prześlij mi te fluidy!!!!!! Tak to już jutro, mam stresa jak stąd do Polski :-) Na razie dzień zleciał bo robiłam "generalkę" - golenie, włosy, paznokcie itp. Teraz idę się spakować. Małego torba gotowa, muszę jeszcze mnie ogarnąć bo niby mój szpital wszystko oferuje ale lepiej niczego nie przegapić. Niedługo wrócę i doczytam resztę.

 

[em_ka]

marzenko doczytalam o tym ze ci polozna powiedziala ze dziecko trzeba wybudzic po 3 h. W zyciu nie slyszalam o czyms takim! mi powiedzieli ze sie nie budzi dziecka chyba ze przekracza 5 czy 6 h i to np caly czas, bo moja czasami spi 5 h w nocy ale w ciagu dnia co 3 wola jesc. Ja nie mam zamiaru wybudzac dziecka bo skoro nie jest glodna to jesc nie bedzie, albo possie 5 min a za godzine znowu bedzie wolac. Jak dla mnie taki mechanizm jest troszke spatrzony. Moja je co 2.5 , 3 lub 4 h i przynajmniej wiem ze jest glodna i jak possie to jej wystarcza na ten czas az do nastepnego karmienia. No ale niech kazdy robi jak chce, widocznie sa rozne praktyki w karmieniu, a ja sie bede trezymac swojej bo sie super sprawdza.

Corin kurka co z tymi twoimi skurczybykami? rozkreca sie a pozniej cichnie? moze za duzo o tym myslisz i sie hamuje podswiadomie? rozluznij sie i nie mysl o tym to moze ruszy :-) dalej trzymam kciukasy za Ciebie

 

[danuska]

Alex ja też mam jutro się zgłosić na wywołanie i cholernie się boję. Jak byłam we wtorek na kontroli to babka stwierdziła, że wszystko pozamykane. Ja mam zero skurczy, bóli czy czegokolwiek zwiastującego poród. Oby nam jednak jutro poszło. ;-)

 

[Marzena197235]

magia ale czy maluszkowi dajesz pic herbatke z koperku ???

emka ale malutka potrafiła spac po 6, 7 godzi albo i dłuzej , mi samej sie wydawało ze to troche za długo spi , ona ma rosnac i sił nabierac a samym spaniem to raczej tj siły nie nabierze musi jesc

 

[dodi_misia]

Alex, ja dostałam we wtorek śniadanie godzine przed oxy.. potem juz obiadu nie dostałam... jak odlączyli króplówke i skurcze zaczęły cichnąć to dostałam kolację..no i troche podjadłam, bo mąż mi przyniósl jedzonko... wtedy już głodna nie byłam i zjadłam dopiero rano śniadanko aa i przed zgloszeniem sie do szpitala tez zjadłam w domu solidne sniadanie bo i tak pewnie ci jutro nie dadzą króplowki, tylko na następny dzień..

danuśka oby poszło tak jak u mnie lekkie wywołanie oxy, a potem samo poszło bez pomocy kroplówki..ta poranna oxy zmotywowała malutka heh

Uciekam, malą trzeba wykąpkac i spać

 

[Anula1989]

Aleksandra ja tez mialam oxy ale jak juz mialam spore rozwarcie, podali bo grozilo mi cc przez wody zielone a skurcze ustawaly i rozwrcie sie zatrzymalo i powiem Ci ze moje skurcze i tez po oxy bylu u mnie takie same(ja mialam te moje podobno 2 razy silniejsze niz normalnie podobno przez leki)tak jak dziewczyny pisza boli ale da sie wytrzymac. U mnie caly porod trwal 7 godz i 10 min twierdza bardzo szybki spodziewali sie ze potrwa dobe;-)
Emka u mnie tak samo w dzien ja co 2-3 godz a w nocy co 4 a czasami i dluzej, tak samo nie mam zamiaru budzic skoro nie wstaje wiocznie nie jest glodny:-)
Magia wspolczuje kolek:-(
Danuska dasz rade;-)

 

[em_ka]

dodi moja je i spi te nimimum 3 h, czasmi jak jestesmy na dworze to przez gorac tak po 2,5 ale ja nie pozwalam zeby malo jadla a pozniej wolala co godzine, bo maluchy sa sprytne i jak sie przyzwyczaja to pozniej traktuja cyca jak smoczek do usypiania i jedza malutko zeby za chwile znowu wolac
u mnie przez to ze mala byla 5 dni na noworodkach i jadla dokladnie co 3 h mysle ze mialam swietny poczatek bo juz byla przyzwyczajona do takiego rozkladu dnia i do czekania na jedzenie. Teraz jak sie budzi to jest juz glodna i ssie tak ok 30 min ale robi sobie przerwy, dopakowana jest pozniej az po uszy skoro wytrzymuje te 3,4 h . Teraz np jeszcze spi a ostatni posilek miala o 17:30

 

[aaalexaaandraaa]

oooo danuśka, super. Mam nadzieję, że pójdzie nam expresowo!!!! Widzę że nasza sytuacja jest identyczna więc trzymam kciuki za nas oby dwie :-)

Hmmm... Dodi ja myślę, że jednak jutro dostanę coś na wywołanie. Tutaj nie trzymają w szpitalach. Jak już pisałam, to kraj dziwnych ludzi i obyczajów!

magia, anula - dzięki za kciuki i slowa otuchy!!!!

 

[konwalianka]

Magia u nas dzień nienajgorszy, mały tylko dwa razy się spinał i płakał przy bąkach.. wieczorem też trochę, a teraz usnął.. już sama nie wiem co mam o tym sądzić.. pomasowałam mu brzuszek i nieco mu przeszło, oby wystarczyło na nockę

emka, mnie położne w szpitalu też kazały wybudzać małego, jeśli śpi dłużej niż 4h... chociaż u mnie to się bardzo rzadko zdarza i on na ogół śpi 2-3h, inna sprawa, że moje cyce po dłuższej przerwie same się proszą i leje się z nich..

 

[Magia10]

alexandra danuśka wysyłam moc pozytywnych fluidów i &&&&&&&&&&&&&& jutro!
dodi Staś też tak ma - w dzień chce czasem co 3 godziny, czasem co pół nawet do cyca, w nocy 3-5 godzin
marzenka małemu nie dawałam pić herbatki koperkowej, bo boję się, że się przyzwyczai do butli. Jak dostawał sondą mleko w szpitalu, to było mu łatwiej i cyca nie chciał ssać.
konwalianko no to &&&&&&&&&&& za nockę, a Ty trzymaj za nas.