Witajcie Lipcoweczki!
U nas nocka o niebo lepsza niz ostatnie. Tylko godzinna przerwa.. no i w koncu maly jak sie ponownie obudzil potrafil sam sie wyciszyc. Juz dawno tego nie robil.. tak wiec mam nadzieje ze wracamy na dobre tory i zeby mu odpuszczaja!
konwalianka - masz racje ze maluchy nie robia nam na zlosc - cale szczescie ;-) Jak to mowia co nas nie zabije to nas wzmocni i tego sie trzymajmy.
daga - to super ze Jowitka lepiej! I ze temperatura spadla! Daj znac jak w ciagu dnia bedzie.. Hehe wstaje sama? Jest aparatka, ale to raczej dobry znak ze wraca do zdrowia - nie? ;-)
Slonecznego dnia!
U nas nocka o niebo lepsza niz ostatnie. Tylko godzinna przerwa.. no i w koncu maly jak sie ponownie obudzil potrafil sam sie wyciszyc. Juz dawno tego nie robil.. tak wiec mam nadzieje ze wracamy na dobre tory i zeby mu odpuszczaja!
konwalianka - masz racje ze maluchy nie robia nam na zlosc - cale szczescie ;-) Jak to mowia co nas nie zabije to nas wzmocni i tego sie trzymajmy.
daga - to super ze Jowitka lepiej! I ze temperatura spadla! Daj znac jak w ciagu dnia bedzie.. Hehe wstaje sama? Jest aparatka, ale to raczej dobry znak ze wraca do zdrowia - nie? ;-)
Slonecznego dnia!
Jowita czy chora czy zdrowa to i tak rozrabia
małego diabełka urodziłam
No i od wczoraj mała non stop się przekręca na brzuszek (tzn. robiła już to wcześniej ale rzadko) a teraz co ją położę na kocyku na podłodze to od razy fik na brzuch i podnosi pupę na kolanach do góry, ale jeszcze nie wie co ma z rękami zrobić...taka jestem z niej dumna...Górne jedynki idą ale wyjść nie mogą...