Lipiec 2011

[sunset]

hej dziewczyny!

witam sie pourlopowo. niestety nie doczytam Was :-( mam nadzieje ze wszystkie roczniakii mamy w formie :-)

ja probuje sie odnalezc i ogarnac po powrocie. Wszystko teraz tak szybko leci ze nawet nie wiem kiedy :-( ja od pierwszego wracam do pracy a juz mnie mecza i gonia do roboty. Zaczelam tez od poniedzialku przyzwyczajac powoli Maciusia do przedszkola na razie po 2-3h bylismy ale jutro planuje isc na pol dnia i zaliczyc dwa posilki. mam nadzieje ze sie przyzwyczai. Przystosowalam go ciutke wczesniej do harmongramy z przedszkola wiec mam nadzieje ze bedzie mu latwiej.

Chcialam sie z Wami podzielic dobra nowina :-) wlasnie wkroczylam w drugi trymestr ciazy i prosze o kciuki :-)

milego wieczorku!
mam nadzieje ze juz bede z Wami!

 

[Anetkaaa]

Hej my na nóżkach od 6 rano. Od wczoraj zasypiamy sami w łóżeczku. Zasypianie gładko nie poszło bo był z godzina płaczu, ale się nie złamałam Dzisiaj ciąg dalszy telenoweli
Mart81 trzymam kciuki. Życzę szybkiego i bezbolesnego porodu.
Sunset kochana gratuluję.

 

[PiaLove]

Hallo hallo

My na nogach od 6:50. Właśnie Blanka zaczęła I drzemkę, pewnie pośpi z 3h chyba że coś ja obudzi wcześniej. Po śpiącemu pozaglądałam jej do buźki hi nie widzę żadnych nowo wychodzącym ząbeczków no ale na pewno coś tam pomału idzie.

No nic ja Wam życzę miłego świątecznego dnia w środku tygodnia i częstuję kawą...Zobacz załącznik 491285
u mnie ciepła musi być bo zimno straszne

sunset gratulacje i trzymam oczywiście kciuki

 

[konwalianka]

hej ja na szybko.. później moze uda mi sie napisac wiecej..
sunset! gratulacje! wracasz do pracy? wow, wielki szacun, ja już pewnie bym nie wróciła będąc w ciąży.. życzę zdrówka i aby gładko poszło z Maciusiem : buzi

 

[maqnio]

Dzień dobry!!
no co za pogoda straszna! kurcze! ciagle popaduje ani na spacer wyjsc ani nic,a Rózia z całą swoja zawzietościa co dzien stoi i przy drzwiach, wali w nie rączkami i krzyczy " dada" i jak tu wytłumaczyc ze nie da rady, ze brzydko na dworku, ze pada ze zimno? eh
z nowości w poniedziałek przypałetało sie do nas choróbsko. Jelitówka. biegunka, wymioty,goraczka, pupa przez kupki odparzona. no masakra. Rozia wczoraj jak nieprzytomna chodzila, bardzo duzo spała. byłyśmy u lekarza, bo krew w kupce nam sie pojawiła. Dostałysmy skierowanie do szpitala w razie jakby stan sie pogorszył. Na szczęscie dzis juz o niebo lepiej. Tylko marud nam zostal, bo do tego wszystkiego trójki strasznie nam sie pchają. Szkoda mi jej bardzo, bo płacze, marudzi i generalnie zła na cały swiat chodzi. no nic musimy przetrwac.
a jeszcze jedna sprawa: okres od 4 dni mi sie spóźnia. Zrobiłam 3 testy i wszystkie wyszly negatywne. nie mniej jednak dziwna spawa, bo ja zawsze miałam okres jak "w zegraku" bardzo regularnie. Jesli do przyszlego tygodnia sie nie pojawi ide robic bete i do ginka. czas pokaze.

malami czekamy na foty z sesji!!!
mart81 :* &&&&&&&&&&& za bezproblemowe rozwiazanie!!
tesiu u Nas tez zebiska daja sie we znaki, nocki - od 2 dni - koszmarne.buzi dla Nadusi!!!
daga jeszcze raz wszystkiego NAJ NAJ NAJ!! super, ze wszystko sie pieknie udało!!!
asica brawo dla Błażejka - bohatera!!!!!
sunset gratulacje Kochana!!! spokojnych dwoch trymestrów!!!

z pozdrowieniami dla cioć!!


miłego odpoczynku!!!

 

[Anula1989]

Witam,
Malo mam czasu na bb bo maly biega, wchodzi na lozko i skacze. Ostatnio wrzucil mi koleczka z piramidy do toaletyprzeszlismy na jedna drzemke w ciagu dnia maly wstaje przez to o 7 rano a nie jak do tej pory o 5. Zasypia o 12.30-13 i spi do 15-15.30 zasypia o 22.
Magnio u nas to samo maly caly czas stoi i puka w drzwi tak chce na dwor. Co do okresu ja nie mam od 27 maja, 3 testy negatywne, bylam u lekarza dostalam luteine na wywolanie i czekac az porzyjdzie okres a po nim zglosic sie na cytologie, okres tez zawsze mialam w miare regularnie. Zdrowka dla Rozi;-)
Sunset, gratulacje ciazy na kidy masz termin?
Tesia u nas tez zeby wychodza, wczoraj zobaczylam gorna czworke
Daga wszytskiego naj na nowej drodze zycia
Asica gratulacje dla Blazejka;-)
Mart81 czekamy na zdjecia dzidzi;-)

 

[PiaLove]

U nas tak, że... Blaneczka zasnęła (po raz drugi) sama w łóżeczku już na noc, jupi...no i dzisiaj miała też tylko jedną drzemkę gdzie spała 2h niecałe, wieczorem wzięliśmy ją na spacer 1,5godzinny gdzie myśleliśmy że zaśnie (około 17:00) i nic... nie zasnęła bo miała atrakcję spacerową ale za to padła w łóżeczku już sama na noc moje kochane dziecko :* ciesze się niezmiernie

maqnio to ja trzymam za Was kciuki, zdrówka dla malutkiej!

Życzę Wszystkim Dobrej i Spokojnej nocy, cmok :*

 

[Anetkaaa]

Asica kochana przepraszam, ale jakoś umknął mi Twój post. Super że Błażej zaczął chodzić. Co do stópek to mi lekarz powiedział że dzieci mają ok. 3 lata na postawienie odpowiednio nóżek. Podobno lepiej jak na zewnątrz stawiają, więc będzie dobrze.
Daga słońce wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!!!
Maqnio- Rózina boska jest
Anula myślałam ostatnio o Tobie Moje słonce też umyśliło sobie łazienkę i okolice sedesu. Tylko u nas na pierwszym planie jest szczotka bo kibelek zamknięty.
Dziewczyny a może te zawirowania z okresem to w dalszym ciągu zaburzenia hormonalne. Ja np. zaobserwowałam u siebie brak dni płodnych, a co za tym idzie owulacji. Chociaż ja miałam zawsze inaczej. Bartolini został poczęty w ostatni dzień okresu. Myślałam że się skończył, a potem się okazało że jednak nie. A tak dwa lata bezskutecznie.
Pia u nas też druga noc z rzędu usypianie w łóżeczku- tylko z płaczem. Za to krótszym o 25 min od nocy poprzedniej.

 

[Anula1989]

Witam;-)
Przed chwila wstalismy, maly po sniadaniu a teraz wyrzuca ubrania z szafekDzis ide Brtkowi kupic jakies butki bo adidasy z wiosny rozmiar 21 male, sandaly tez ma na 21 sa wieksze ale tez juz ledwo wchodza
Anetka u nas tez toaleta zamknieta problem w tym ze maly podnosi deskastaram sie zeby drzwi byly zamkniete ale Ł czesto zostawia i wtedy maly wchodzi. U mnie lekarz powiedzial ze zaburzebnia hormonalne i po luteinie niby ma przyjsc, dzis 4 dzien biore

 

[PiaLove]

Dzień Dobry,
my na nogach od 6:30. Blaneczka zasnęła o 20:10 sama w łóżeczku tak jak wspominałam no i pospała ładnie, coś się przebudziła w nocy, mąż ją przyniósł do naszego łóżka, zasnęła - chyba chciała się przytulić. No i pospała ładnie. Butle już wypiła za niedługo przed drzemką II śniadanie będzie wcinać....

Anetkaaa no i nas tez właśnie zasypianie łączy się z płaczem i to bardzo wielkim... płaczem... i tak jak u Ciebie własnie wczoraj trwał on tylko nawet czy nie wiem z niecałe 10 min, tylko że moja Mała to naprawdę panikuje, tak płacze i udaje czy co że zaczyna się jak by dusić, no cóż zawsze zasypiała z mamusią, oto efekt i tak jak pisałaś do Anuli Blanka to samo! Łazienka to miejsce gdzie u nas moze wchodzić tylko z rodzicem oczywiście najbardziej ją interesująudełko z proszkiem i właśnie kibelek który jest zamknięty więc wtedy najbardziej fajną rzeczą dla niej okazuje się szczotka dlatego drzwi są zawsze zamknięte . Śmieszne sa te nasze małe Bobasy

A to dla Was moje Drogie,
miłego dnia!

Zobacz załącznik 491507