witajcie

jak Wam mija dzionek?
Ja wlasnie jem 2 sniadanko..ale chumor tak sobie chodz staram sie nie myslec za duzo o tym.Jest mi troche przykro bo wczoraj sie posprzeczalam ze mezem tzn on ze mna w sumie. Milo spedzilam czas..on wrocil z pracy (ogolnie w pracy wszystko ok u niego)ale naskoczyl na mnie ze 21 .00 a ja jem dopiero kolacje..ze nie dbam o posilki...pozniej mi powiedzial ze gdzies wyczytal ze jednak za duzo przytylam i ze oszalalam...ze on widzi na miescie inne kobiety ktorym rosnie brzuch a nie biodra jak mi podobno ze normalnie tyja a nie tak jak ja!Szokkkkkkkkkkkkkk zagielo mnie szczerze mowiac...i bardzo mi sie przykro zrobilo...szczerze mam dola bo ogolnie jest mi bardzo prszykro ze tak mi maz powiedzial..tzn ze tak na prawde jego zdaniem zle wygladam..Boze tak sie staram jest to moja 1 ciaza ucze sie wszystkiego...posilkow jak jesc..jak funkcjonowac..chodze na spacery na fitnes...Przed ciaza wazylam 59,5 wieczorami max60 teraz waze 65,5

czy widac..hmmm no brzuszek mi rosnie widac ze jestem w ciazy wiadomo na twarzy nie przytylam rece tez nie przytyly biodra troszke przytyly ale nie do rozmiarow xl wiec po prostu mam dola.