reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2008

NIKI - no niestety....ja nawet nie chce zeby on cokolwiek odwolywal.....Juz 4 rok czekamy na zakonczenie...ze tak powiem "tych spraw"...... w zwiazku z ktorymi musi wyjechac :sorry2:
GABI - witaj...i jak Ci tam w domku...fajnie co? :-)
 
reklama
jestem wyspana :-D

w końcu spałam dłużej, bo 5 godzin:szok:
od północy do 5 rano:szok:
byłam w szoku, ale przynajmniej wiem, że żyję:sorry2:

zaczynam tęsknić za brzuszkiem:baffled:
kiedy można znów się starać?:-)
żartowałam;-)
 
Witam mamusie, melduje sie dopiero teraz, bo jakos dzisiaj sie kiepsko czuje, coraz gorzej z tym brzuchalkiem, a o plecach to nie wspomnie, z dnia na dzien juz coraz gorzej, chyba zbyt duze obciazenie, chodze jak jakis balonik....
aneta23 oby z Kuba bylo wszystko dobrze i sie problem rozwiazal bez zabiegu, i modl sie Kochana zebys nie zaczela rodzic jak Twoj bedzie na wyjezdzie
karola000 w koncu wypoczeta:-) oby male dalej sie tak grzecznie sprawowaly, a problem z kolkami rozwiazany???
 
Witajcie!
Karola - super że daly ci pospać :-). Oby coraz dłuższe miały przerwy na sen. Ale muszę przyznać że humor masz niezły :-D - w pierwszym momencie myślałam że poważnie piszesz i aż mi się słabo zrobiło :-D:-D:-D.
Anetko - współczuję Kubusiowi, ale uważam że dobrze robisz konsultując się z jeszce jednym lekarzem. Naprawdę uważam że czasami lekarze się mylą :sorry2:. W związku z tym wyjazdem, to mam nadzieję że urodzisz w 38 tc i wszystko odbędzie się bez stresu - bo będziesz miała 3 tyg dziedzię. A co do mebli to mam meble BogFran (taka tańsza odmian Indiany albo Magellana z Voxa- i tak przeznaczona do dewastacji przez łobuziaków;-)).

A ja dzisiaj sprzątanie, gotowanie i nawet ciasto zrobione. Rodzina w komplecie i weekend na całego! A jutro mam w planach robienie żagla do pokoju i zakup fotelika (jak coś się uda to dam fotki na właściwy wątek :tak:.
Pozdrawiam
 
A ja dzisiaj wyprasowałam ostatnią ture ubraneczek Julii :tak:
Już wszystko mam gotowe na przywitanie mojej Księżniczki :-)
Ona chyba o tym wie i stąd te rozwarcie hehe
 
Anetko tzryamy kciuki za Kubusia , z dziecmi niestety czasem nie jest latwo moj maly w tym roku juz trafil do szpitala z peknieciem przewodu sluchowego bo glupek skoczyl z lozka wiec teraz jak to nie wypadek masz sznase przygotowac siebie i malego na ewentualne leczenie szkoda ze jest to koncowka ciazy ze nie masz juz tyle sil dla niego , a czy masz juz plan jak bys byla sama z synkiem a porod by sie zaczol..? ja probowalam wszytko zaplanowac gdzie zawiesc synka czy zdaze wszytko dopakowac do torby ?? i jeszcze czy zdaze wtedy dojechac do szpitala ?? wiecie ze slyszlam od znajomej ze taksowkaz odmowil jej zabrania do szpitala bo mu pobrudzi tapicerke jak to uslyszlama to padlam i zastanawiam sie co bym zrobila w takim momencie?????:cool:
 
reklama
heloo...
melduje sie jescze trzy w jednym.... nie pisalam bo w srode po 7 tygodniach mialam badanie ginekologiczne....przeniesli mnie na fotel...swiat mi wirowal lekarza widzialam potrojnie...ale wszystko dobrze...zle bylo jak mnie wkoncy polozyli a po 2 godzinach wszystkie miesnie , kostki zaczely tak potwornie bolec , ze ruszyc mi sie nie chcialo ...
wczoraj kolejne atrakcje dostalam skorczy , nie byly bolace tylko takie pobolewania, ale co godzine...narazie spokój wszystko sie wyciszylo..ale mialam juz takiego stracha ze to już..
 
Do góry