sylha
mama bliźniakowa
Gocha- oj ja Ci też nie pomogę, bo u nas mały jak posmakował innego jedzenia to sam nie chciał cyca- to zaś ja musiałam się z tym psychicznie poradzić
a smoczka używacie?!A jak z innym jedzeniem?Z zasypianiem to też nie mam problemu- kładę do łóżeczka i niekiedy muszę jeszcze pójść smoczka zapodać, czy po główce pogłaskać...ogólnie jakoś mam wrażenie,że moej dzieci są bezproblemowe i grzeczne póki co....
Ostakapa- a rzeczywiście przypomniał mi się Twój poród i się nie dziwię, ale np. CC jakby było robione?!?I fundusze też się z Tobą zgodzę!!!Bo często myślimy o 3, ale właśnie te fundusze, teraz to pikuś a co jak potem pójdą do szkoły, na studia?!Koleżanka mieszka w Holandii tam powiedziała nie trzeba dzieciakom nawet głupiej gumki do gumowania kupić!!
Tacia- a dlaczego akurat po tym lipcu 2014?Dla mnie też 3 to tak jakoś i pełniej i weselej i z pewnością nie nudno;-) ale kasa...
Hanoos- hmmm jak miałam jakieś 17-18 lat i też zaczęłam pomału jak dorosły myśleć
, na chwilę obecną mam o wiele lepszy kontakt z najstarszym bratem- choć tego miałam w swoim dzieciństwie baaardzo mało...oj na pewno doceniasz swoją rodzinę, bo skoro Twojej nie masz...a emek ma rodzeństwo?

a smoczka używacie?!A jak z innym jedzeniem?Z zasypianiem to też nie mam problemu- kładę do łóżeczka i niekiedy muszę jeszcze pójść smoczka zapodać, czy po główce pogłaskać...ogólnie jakoś mam wrażenie,że moej dzieci są bezproblemowe i grzeczne póki co....Ostakapa- a rzeczywiście przypomniał mi się Twój poród i się nie dziwię, ale np. CC jakby było robione?!?I fundusze też się z Tobą zgodzę!!!Bo często myślimy o 3, ale właśnie te fundusze, teraz to pikuś a co jak potem pójdą do szkoły, na studia?!Koleżanka mieszka w Holandii tam powiedziała nie trzeba dzieciakom nawet głupiej gumki do gumowania kupić!!
Tacia- a dlaczego akurat po tym lipcu 2014?Dla mnie też 3 to tak jakoś i pełniej i weselej i z pewnością nie nudno;-) ale kasa...
Hanoos- hmmm jak miałam jakieś 17-18 lat i też zaczęłam pomału jak dorosły myśleć
, na chwilę obecną mam o wiele lepszy kontakt z najstarszym bratem- choć tego miałam w swoim dzieciństwie baaardzo mało...oj na pewno doceniasz swoją rodzinę, bo skoro Twojej nie masz...a emek ma rodzeństwo?
i też na pewno daje radę, a jak jej smyki?Powiem szczerze ja nie mogę narzekać, fakt praca jest, ale czy więcej aniżeli przy jednym- może prania więcej jest, ale tak razem się zabawią, gotowanie to samo tylko trochę więcej, wydatki póki co to też nie wielkie
- no ale większość ubranek mam od koleżanek, mm ani słoiczków nie kupuję, kaszek mało je, pieluchy mam wielorazówki