kruszkatrzymam kciuki za pozytywne wieści na wizycie:-)
Gratulacje tez dla Franka za kroczki:-)
oliija pamiętam jak my się martwiliśmy że Zosia pije mleczko w nocy, ale zawzięliśmy się. Stwierdziliśmy że bierzemy tą mękę nocną "na siebie" i oduczymy Ją. Tak jak pisałam poszło lepiej niż się spodziewaliśmy. Dlatego i Wam życzę takiego zacięcia i żeby poszło gładko. Czytałam w necie o oduczaniu dziecka mleka, głownie pisali o silnej woli rodzica:-) Bo właściwie to tak jest, że jak się człowiek oswoi z jakaś myślą, to lepiej mu idą zamiary.
My nie możemy oswoić się z myślą uczenia Zosi zasypiania samej w pokoiku. Zawsze siedzimy przy łóżeczku aż nie zaśnie. Mała się do tego też przyzwyczaiła bo jak zasypia, to co jakiś czas otwiera kontrolnie oko czy jeszcze się jest koło Niej - słodko to wygląda:-)
Dzisiejsza noc spokojniejsza..., ale... parę ostatnich nocy to pobudka na pobudce przez wychodzące trzy trójki naraz - budziła się nawet co 20 minut... Przedwczoraj dostała ibuprom, ale działał tylko do 1.20. Dziś dostała znowu ibuprom, ale ku naszemu zdziwieniu obudziła się dopiero o 5.10. Może część zębów się przebiła i mniejszy ból?
Mam do Was kobietki pytanie, jak długo, wg Was, można podawać czopki na ból zęba. My dawaliśmy do tej pory max 3 dni - 1 czopek na dobę. Zastanawiam się czy to i tak nie za dużo. Noce niestety koszmarne, o nas już nie wspomnę, ale Zosia budzi się z płaczem, widać że się męczy, widać że Ja boli...