Cześć dziewczyny,zakładałam niedawno podobny temat.,ale moja sytuacja trochę się zmieniłam,można powiedzieć,W pogorszyla. Jestem obecnie w 25 tc+0. Łożysko dlaje brzeznie przodujące, dalej biorę heparynę (acard już odstawiłam),a nad ujściem szyjki pojawił się krwiak,z którego już 2 razy w przeciągu 2 tygodni plamilam. Obawiam się tego krwiaka, bo czytałam,ze lubią rosnąć i odklejać łożysko. Z heparyny nie mogę zrezygnować. Lekarz prowadzący podtrzymuje,ze mam ją brać i tego się trzymam,mimo że w szpitalu różnie mówili. Do rzeczy,czy któraś z Was borykała się z krwiakiem na tym etapie ciąży i brala przy okazji heparynę? Jeśli tak,to czy udało się,żeby krwiak się wchłonął? Czy da się coś brać na to?