reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe 2020

reklama
Ja tez mam wizytę 3.07 i również nie mogę się doczekać, bo jakoś tak dziwnie się czuje tez mało ciążowo... mdłości raz są, raz nie, piersi raz bolą mocniej raz słabiej :unsure: Noi ogólnie odliczam już dni do tej wizyty.. na która masz ?
Na 8:30:) i liczę na to że będę miała fantastyczny dzień. Bo okaże się, że to porostu kolejne nieproblematyczne dziecko i nie doświadcza matki. Chociaż pierwsze nie doświadcza wogole, a to trochę na początku tak :p teraz już raczej nie mam mdłości. A cycki to mnie bolą. Dziś jak się nadrobilam przy tej sesji to i brzuch trochę pobolał.
Hej dziewczyny :) Ja mam dzisiaj pierwsze USG o 18.30 :)
No łaska, żeś się dawno nie odzywał! Czekam na jakieś urocze zdjęcie i same dobre wieści :)
A ja nadal czekam na wynik .... Juz mnie nosi... dzwonilam po 9 ok zaraz oddzwonimy jakies 15 min. Cisza wiec po 10 dzwonie. Tak ,tak pelno pacjentow oddzwonimy... jest 13.10 dzwonilam pol godziny temu i znow czekam.... a nerwy mam takie ze szok :(
Kurde, niech rusza tam doopka.. Bo i ja czekam razem z Tobą na dobre wiadomości! Trzymam .


Dziewczyny już jesteśmy po sesji. Rety. Ale się narobilam. Malowalam dziewczynę w pomieszczeniu bez klimy, z otwortym oknem tylko. Pot mi płynął po Nosie, po brodzie masakra. Ale jestem zadowolona z efektów :) ❤️ ❤️ ❤️ bardzo! Piękna buzia mi się trafiła :)
 
Dziewczyny wynik 57 :( Rycze i nic wiecej... Polka zadzwoniła, wszystko wytłumaczyła... W czwartek wizyta kontrolna i mowi ze czasem cuda sie zdarzaja, ze znow pobiora krew i spr czy hormony ciazowe spadly, ale czasem moze byc cud kto wie. Choc przy spadku 183 na 57 to....
 
Dziewczyny wynik 57 :( Rycze i nic wiecej... Polka zadzwoniła, wszystko wytłumaczyła... W czwartek wizyta kontrolna i mowi ze czasem cuda sie zdarzaja, ze znow pobiora krew i spr czy hormony ciazowe spadly, ale czasem moze byc cud kto wie. Choc przy spadku 183 na 57 to....
Przykro mi bardzo... Przeszłam to w lutym. Poronienie biochemiczne. Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale to się zdarza bardzo często, tylko zazwyczaj kobiety o tym nie wiedzą. Po prostu myślą, że okres się spóźnił. Ja gdybym nie robiła testów i bety też bym pewnie pomyślała, że okres się przesunął.. Pomysl, że to dobry znak, bo jednak w ciążę zaszlas. Po prostu ten zarodek był slabiutki i organizm go zwyczajnie odrzucił, ale następnym razem może sie udac mi się udało
 
Znam bardzo wiele kobiet i to w najblizszym otoczeniu, ktore przeszły poronienie i maja zdrowe Dzieciaczki i wiem, ze trzeba byc dobrej mysli, ale serducho boli jak diabli...
 
Znam bardzo wiele kobiet i to w najblizszym otoczeniu, ktore przeszły poronienie i maja zdrowe Dzieciaczki i wiem, ze trzeba byc dobrej mysli, ale serducho boli jak diabli...
Rozumiem, jak się bardzo pragnie dziecka to tak jest... Ale pocieszające w tym wszystkim jest jeszcze to, że organizm sam sobie dobrze radzi w takich sytuacjach, zazwyczaj wszystko samo ładnie się oczyszcza, nie trzeba mieć żadnych zabiegów i nie ma przeciwwskazan do dalszych starań już w kolejnym cyklu. Ja dla pewności poszłam do ginekologa sprawdzić, czy wszystko ładnie się oczysciło. Wszystko było ok i dał zielone światło do dalszych starań. Udało się w drugim cyklu i narazie wygląda na to, że wszystko jest ok.
 
Dziekuje... Nie moze to do mnie dojsc poki co... plamienia ustaly tak sie cieszylam z tego i sluz normalny bialawy i piersi bola. Ale wyniki sa takie, a nie inne choc ta pani dr mowila ze cuda sie zdarzaja i chyba tego tak sie uczepilam......
 
W czwartek ta kontrola jeszcze w moje urodziny...normalnie nie wierze w to wszystko...nie wiem co dalej? Jak to sie wszystko odbywa...
 
reklama
Do góry