Ja te same co w czasie ciąży - nawet endokrynolog powiedziała mi żeby nadal kontynuować witaminy po porodzie. Biorę Symvital MamaDziewczyny a planujecie brać po porodzie jakieś witaminy dla kobiet ? Jak tak to jakie ?

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja te same co w czasie ciąży - nawet endokrynolog powiedziała mi żeby nadal kontynuować witaminy po porodzie. Biorę Symvital MamaDziewczyny a planujecie brać po porodzie jakieś witaminy dla kobiet ? Jak tak to jakie ?
Ja już tydzień temu miałam minimalne rozwarcie, ale nic się nie dzieje, nic mnie nie boli, cisza zupełna. Dziś wieczorem mam wizytę u ginekologa, więc zobaczymy czego się dowiem nowego. A KTG dopiero w sobotę.A ja byłam w poniedziałek na wizycie i zero rozwarcia, dzisiaj byłam na KTG i skurczy nie ma, a rozwarcie na jeden palec już jest"Jak do tego doszło? Nie wiem"
![]()
No i ja się nie spodziewam rychłego porodu, zwłaszcza, że termin mam na sam koniec lutegoJa już tydzień temu miałam minimalne rozwarcie, ale nic się nie dzieje, nic mnie nie boli, cisza zupełna. Dziś wieczorem mam wizytę u ginekologa, więc zobaczymy czego się dowiem nowego. A KTG dopiero w sobotę.
Dziewczyny a planujecie brać po porodzie jakieś witaminy dla kobiet ? Jak tak to jakie ?
A u nas gdyby nie położna to wogole nie miałabym zrobionego ktg. Skończony mam 40 tydzien i wizyt wogole juz. Gdzie wydaje mi się ze powinny być co parę dni lub chociaz ktg żeby kontrolować stan malenstwa... A tak to czekamy do środy..Ja już tydzień temu miałam minimalne rozwarcie, ale nic się nie dzieje, nic mnie nie boli, cisza zupełna. Dziś wieczorem mam wizytę u ginekologa, więc zobaczymy czego się dowiem nowego. A KTG dopiero w sobotę.
Mój lekarz prowadzący mówił, że po terminie porodu to rekomenduje KTG co dwa dni, ale mało jest szpitali, które chcą tak wykonywać planowe KTG :/A u nas gdyby nie położna to wogole nie miałabym zrobionego ktg. Skończony mam 40 tydzien i wizyt wogole juz. Gdzie wydaje mi się ze powinny być co parę dni lub chociaz ktg żeby kontrolować stan malenstwa... A tak to czekamy do środy..
Jak sam koniec lutego, to jeszcze mnóstwooo czasu teoretycznieNo i ja się nie spodziewam rychłego porodu, zwłaszcza, że termin mam na sam koniec lutegoPoza tym Kajtek malutki, więc mógłby jeszcze trochę przybrać na wadze w brzuszku
![]()
Ja jestem wogole przerażona funkcjonowaniem szpitali w dobie covida.... i opieką okołoporodową nad ciężarna. Gdyby nie prywata to myślę że duzo ciężarnych zostałoby na lodzie poprostuMój lekarz prowadzący mówił, że po terminie porodu to rekomenduje KTG co dwa dni, ale mało jest szpitali, które chcą tak wykonywać planowe KTG :/
Jak sam koniec lutego, to jeszcze mnóstwooo czasu teoretycznie![]()
Ja pewnie femibion 3Dziewczyny a planujecie brać po porodzie jakieś witaminy dla kobiet ? Jak tak to jakie ?
Dzisiaj ją przewiozłam sporo autem (nie jeździłam autem od września, bo miałam zakaz ze względu na skurcze), więc może coś ruszy...Moja babcia zawsze powtarzała że sprzątanie przyspiesza poródnajskuteczniejsze jest mycie i polerowanie podłogi na kolanach
Ale widzę, że Twoje maleństwo nie pcha się na świat![]()
To prawda... ja wspolczuje tym boedaczkom ktore u mnie w szpitalu chodza na nfz, niestety nie sa sprawiedliwie traktowane. Jak jestem na ktg to widze ze wchodze szybciej orzed dziewczynami w kolejce... a sama tam siedze z 3/4h za kazdym razem :/Ja jestem wogole przerażona funkcjonowaniem szpitali w dobie covida.... i opieką okołoporodową nad ciężarna. Gdyby nie prywata to myślę że duzo ciężarnych zostałoby na lodzie poprostu