reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

No cześć kobitki!!

Ania_ajraCieszę się ze weselicho się udało. A MIchaś jak tam?? napewno tęsknił ale i sobie poradził - dzielny chłop.No i jeszcze raz gratulacje!!! :-)

Kasiazuch kobieta!!! Życzę Ci samych przespanych nocek wraz z Miłoszkiem!!!

Patrysiajak Sewcio!!!???? MAm nadzieje że lepiej.

Też bym gdzieś na wczasy pojechała a tu lipa w tym roku - od wtorku do pracy tzn już od piątku byłam. Wczoraj jeszcze na szkoleniu w Łodzi - w sumie zajęło mi to 12 godzin - masakra, no i jutro na 9 konferencja. Jeszcze do przedszkola muszę iść jutro bo nie wiem jaką wyprawkę Kamilowi trzeba - Zawsze na ostatnią chwilę:no:No i tak jak Gosia powidła robie. I jak sobie pomyślę że wracam do pracy to.... W przyszłym roku sobie odbije (może jakieś Seszele albo Karaiby???) - w marzeniach hihhi;-):tak:
 
reklama
Agawa pomarzymy wspólnie :tak: W tym roku mieliśmy jechać i d...pa blada :crazy:M zarzeka się że w przyszłym ale już wiadomo że samochód trzeba wymienić więc ...:crazy:
Gosia 78 pstrykaj dużo zdjęc na wczasach a później pochwal się cobym choć pomarzyć mogła:tak:;-)
Rekinasia i jak tam okres?
Moja Julka wymyśliła sobie że chce jeszcze jedną siostrzyczkę:eek: i juz wybrała dla niej imię; Agatka:eek::eek: :-D
Z newsów dostałam wypowiedenie z pracy buuu:cool: Firma likwidowała oddziały i dobrali się też do mnie:crazy: ale nie ma tego złego w grudniu idę na kuroniówkę i przez pół roku parę groszy wpadnie i zmobilizuje mnie to do szukania pracy bo do tej pory tylko narzekałam jak to mi źle jako kurze domowej:-p
 
Witajcie kochane

nie mialam czasu zeby wejsc i sie porozpisywac bo mamy gosi i troche przygotowywan, ja odprawialam w sobote urodziny - upieklam dwa ciasta zrobilam salatke i caly czas jestem w biegu..... :confused2::confused2::confused2::confused2::confused2::confused2:
juz mnie to meczy al coz.....
dzisiaj jest pogrzeb Adama dlatego Ci goscie... ja na pogrzeb nie ide bo maly nie ma z kim zostac a jest jeszcze chory
a ja????????
to juz wogole porazka - ledwo co mowie juz 3 dzien :-:)-:)-(
jestem zachrypnieta jakbym walila sake przez tydzien non stop :sorry::sorry::sorry:
kaszel no masakra :szok::szok::szok::szok::szok:
we wtorek ide z malym na kontrole i chyba ja tez pojde do lekarza ale nie wiem czy dam rade bo ide do gina na 14:30 :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
moze dowiem sie kto kroluje tam na 100 % :-D:-D:-D

a teraz zegnam Was mile Panie i zmykam do obowiazkow bo za niedlugo goscie przyjada a ja jeszcze w pizamce.... :sorry::sorry::sorry:

poodpisuje potem jak bede miala wiecej czaasu :-)
 
Cloe dalej nic :eek:jak się okaże, że ciąża, to będzie pierwszy w rodzinie przypadek niepokalanego poczęcia :-D:-D niemal :-D
Patrysia no no, że od sake się takiej chrypy dostaje, co ci japończycy tam dodają?? :szok::-D trzeba walić sake pod sushi, pewnie wtedy się nie chrypnie :))
daj znać po wizycie!!
 
Anna ajra fajnie ze wesele sie udalo ale czekam na wiecej relacji ;-)
boroczek z Michasia dobrze ze to tylko skrecnie, a kolezance wspolczuje i zdrowka zycze :tak:

Przyszlirodzice dziekuje, Sewi juz lepeij ale za to ja nie bardzo.... z tego wszystkiego vcierpie na tym bo nie mam kiedy zajsc do lekarza :zawstydzona/y::sorry:
i przestan mi tu gadac o odchudzaniu :no: ani mi sie waz - dobrze wygladasz :tak:

margaritta - heh :-) Sewi daje sobie rade juz prawa raczka ;-)

Zycia a co sie stalo ze taki nastroj Cie dopadl :eek: mam nadzieje ze Ci sie poprawi i zobaczysz ile dajesz szczescia komus i bedziesz uwazala ze jestes super :-D
no ale z nockami to nie zazdroszcze :sorry: a jaka kiece kupilas - pochwalilabys sie :-p

Gosia78, agawa1 dziekuje, juz troche lepiej z Sewim tylko kaszel jeszcze zostal... dzis ostatni zastrzyk jutro kontrola i zobaczymy co dalej :tak:

syneczki heh to Ci mezus niespodzianke zrobil.... ale udala sie parapetowka co :eek:

agawa
- zycze Ci byz w przyszlym roku Twoje marzenia sie spelnily :tak:;-)
 
Cześć dziewczyny!:-)
Na weselu bawiłam się wyśmienicie. Dużo młodych ludzi dookoła, świetna muzyka (orkiestra) i jedzonko ... mmm...:rolleyes2: w sam raz na moje ciążowe podniebienie :-D:-p
Panna młoda wyglądała ślicznie i niesamowicie dobrze się bawiła – cała ona:cool2:. Były tańce-hulańce, a lokal na wzór Oberży - bardzo stylowy z super obsługą na poziomie.
Adam spisał się wzorowo:yes:, choć to ja wracałam autem z Wrocławia...:dry:
A Michaś... cóż, wszyscy się stęskniliśmy. Tulił się do nas, uśmiechał się był dziś bardzo grzeczny. Już nie mogłam się doczekać gdy go zobaczę i uściskam.:yes:
Rodzice też nie narzekali, więc nie było źle.
W sobotę dzwoniliśmy dwa razy do rodziców i jakoś dałam radę, choć często o Michałku wspominaliśmy…
Po oczepinach byłam już zmęczona. Nogi zaczęły puchnąć, biodra bolały od tańca i ogólnie czułam się śpiąco - wiecie jak to jest, gdy trzeba codziennie rano wstawać...:sorry:
O 1:30 byliśmy już w pokoju hotelowym. O 12:00 były poprawiny, a o 16:00 wróciliśmy do domu.To chyba tyle... Za dwa tygodnie kolejne, ale to już na miejscu.
Zobaczę, co nowego u Was!
 
przyszlirodzice - dziękuję, Michaś miewa się całkiem dobrze choć nieznacznie jeszcze kuleje. Byłam dzisiaj z nim u jego pediatry. Powiedziała, że niczego złego nie widzi i kazała poczekać do piątku. Dostał maść (dla sportowców!):-D
Również życzę udanej zabawy!
Aniu- miłej zabawy na weselu :) my idizmey za tydzien:) i na troche zabieramy mala potem przyjada po nia tescie:)
i jak tam nóżka lepiej juz? biedny Michałek:(

patrysia - życzę powodzenia i dobrego oka!;-)
Margaritta - rzeczywiście ostatecznie nie było tak strasznie. No... ale sama wiesz, pierwsze rozstanie.:sorry:
Zytka - głowa do góry! Każda z nas doskonale Cię rozumie. Nie zawsze jest tak jak byśmy tego chcieli, ale masz zdrową córeczkę i troskiwego męża. Nie ma co się załamywać... a prasowanie może poczekać. Olej to! Ściskam cię mocno! Buziaczki.:-)
 
Ostatnia edycja:
Witam serdecznie:-):-):-):-)
Czytam was ale odpisać nie mam czasu :-)ale poprawię się:zawstydzona/y:
margarittka juz sie melduję:zawstydzona/y::-):-):-)
anna ajra gratuluję córeczki:tak:mam nadzieję że będzie ta córeczka hihihi .Wg wczesnych usg to ja już bym dwie córcie miała ;-)
kaskax gratulacje juz na nk złożyłam:-):-)jak tam maluszek????
U nas ok troche internetu nie miałam , trochę czasu brak więc trochę zaniedbałam bb:zawstydzona/y:teraz nadrabiam zaległości.
Jeszcze do tego na szczepieniu nie byłam, rok szkolny się zaczyna:wściekła/y:prasowanie stoi.A ja cały dzień ściągam moje dziecię ze stołów, krzeseł itp...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:on na miejscu ani chwili nie usiedzi.N a spacerze ucieka ,w domu lata dookoła stołu., no i nie chce spać popołudniu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:już czasem mam dosyć
No ale jak się przytuli i da całuska to mi przechodzi:-):-):-)
pozdrawiam i uciekam :-):-):-):-)
 
reklama
Do góry