reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

hej dziewczyny. :-)dzis u mnie czas porządków a tak dokładnie przyszły dwie kobiety i myja nam okna przed świętami. przyznam się że jakoś dziwnie się czuję gdy ktoś mi tu sprząta Wkońcu to moje królestwo jakby na to nie patrzeć.:dry:Pogoda co prawda do bani i gdyby nie moja ciąża sama bym w taki dzień za okna się nie brała ale musze wam powiedziec ze wszystkie straszą:szok: a jeśli nie teraz to nie wiem kiedy:cool:
Ewitka co ty piszesz miałaś problemy z dostaniem sie na oddział? Czyli jak to rozumieć Stwierdzli że nie ma miejsca i chcieli zawrócić rodzącą? Bo jeśli tak to ja powinnam zacząć sie bać. W moim mieście porodówki sa przepełnione.:baffled: I tylko liczę na to że nie będzie sytuacji że kilka godzin po porodzie wypisz mnie do domu bo inne juz czekają w kolejce:szok::no:
Gosia 78 moje małe waży 2138 g czyli będzie duże
 
reklama
cloe ja okna myłam sobie we wrzesniu - juz a konto świąt:-) jesli sie tak da wogole hihi
pamiętam, ze wszyscy na mnie wskoczyli, ze po co, na co i dlaczego a ja sie uparłam, bo byla piękna pogoda a ja w sobote miałam czas:tak:
teraz u mojej tesciowej w domu panie bedą myc okna i pytala czy nie chce zeby przyszły do mnie, ale tak sobie patrze na te szybki i na szczęscie widze ze nie jest tak źle;-)

dzisiaj mam akcje z drzwiami :shocked2: kupilismy 5 skrzydel wew jeszcze w zeszłym m-cu i stoją :wściekła/y: wkurzyłam sie w końcu i mowie mojemu męzowi ze do świąt mają byc wymienione, a on wielkie oczy ze sie nie spieszy:szok: ale na szczescie zlecił to swojemu tatusiowi, a ten zorganizowal firme ktora je dopasuje, podetnie i powiesi:blink: chyba wolą sie nie narażać ciężarnej hihi
dobrze ze tesc ma duuuuzo wolnego czasu to dzisiaj sprawa powinna byc dopilnowana i załatwiona:-)

tymczasem nie wiem czy wy tez tak macie , ale juz 2 raz w przeciągu tygodnia dokucza mi żołądek:confused:
zastanawiam sie czy nie pora przejsc na jakąs diete, w sensie unikania pewnych potraw:baffled: a jak jest u was, czy wykreśliłyście juz cos ze swojego jadłospisu?

 
Hej
ladna.ex.panna - coca cole - liczy się?? :-)
co do żołądka to jak na razie spokój :-) oprócz zaparć cisza spokój... aktualnie pije mleko żeby jakby mała miała skazę białkową - pamiętać jak ono smakuje:-)
Pozdrawiam
 
Witajcie kobietki:) Nie ma mnie z wami za często bo nie mam w domku neta:( przed ślubem mieszkałam u rodziców więc necik była a teraz niestety nie ma ale przy kazdej możliwej okazji wskakuje do was zeby zobaczyc co tam u was ciekawego slychac. i widze ze wasze kruszyny rosna w niesamowitym tepie tak jak i moja:)
 
Cloe, ja miałam cesarkę, planową. Dali mi skierowanie do szpitala na konkretny dzień i...nie przyjęli. Trzy razy, co kilka dni przyjeżdżaliśmy. W końcu straciłam cierpliwość, okropnie się zdenerwowałam, że w końcu zacznę rodzić. A z cesarkę, to nie jest takie hop-siup. Odpychają to od siebie, jak mogą, bo to jest "orka" dla lekarzy. Zjechaliśmy chyba ze trzy szpitale, za każdym razem robiono mi KTG i odprawiano, bo nie chcieli robić cesarki. Mam dość mocne wskazania okulistyczne (zwyrodnienie sietkówki) i wiesz, jak mi proponują poród kleszczowy czy vacum, to skóra mi cierpnie. Nikt mnie nie przekona, że to jest lepsze dla nas, niż cesarka... Bo mnie ktoś może ciąć, i dobrze to zniosę, ale nie pozwolę, żeby mi ciągnięto dzieciaczka za głowę!!!

Przyjęto mnie w końcu do jednego szpitala i tam rano oświadczono, że mam rodzić naturalnie. Znaczy poród kleszczowy. No to ja w ryk i w nogi. Rodzina stanęła na wysokości zadania i ciocia "załatwiła" mi wejście w jednym szpitalu. Całe szczęście, bo okazało się, że dziecko nie urodziło by się naturalnie. Nie wiem, jak była owinięta pępowiną, ale jakoś kosmicznie, bo wyciągali ją 45 min. Samo wyciąganie tyle trwało...W końcu mnie uśpili, jak zaczęłam się głośno modlić...
Więc, wracając do sedna sprawy: przy cesarce nie tyle lekarza potrzebujesz, co wejścia do szpitala, w którym nagle nie dowiesz się, że "poród kleszczowy" to zupełnie normalny poród. Pewnie niejeden gin. by się oburzył, na moje słowa, ale wyobraźcie sobie, jakby teraz takie okręcone dziecko zaczęli ciagnąć kleszczami??? Wolę nie myśleć, co by mogli mu zrobić...
No to poszłam do Prof. i bulę. Naprawdę nie chcemy więcej takich przeżyć...

Powiem tylko, że chodzi o jeden z najbardziej znanych szpitali w Wawie i wiem, że pacjentki (prywatne) lekarzy nie miały żadnych problemów z dostaniem się do szpitala w tym czasie, kiedy ja się starałam. Zresztą wszystkie mi radziły, żebym poszła prywatnie...A ja myślałam: zaoszczędzę, a jak będę w poradni przyszpitalnej i ze skierowaniem w łapce, to mnie przyjmą...

O naiwności...
 
Ale w przypadku akcji porodowej, jest trochę inaczej...Mieliby kłopoty, jakby odesłali i coś się stało. U mnie akcji nie było, za to był problem, bo nie chcieli robić cesarki...:(

ladne ex panna- na razie pozwalam sobie na wiecej, niż zwykle :)
Jakoś z trawieniem nie mam problemu (na razie). Znaczy używek nie biorę ;) Czasem, okazjonalnie pół kieliszeczka likierku. Ale to tylko dla smaku. No naprawdę, może ze trzy razy mi się zdarzyło...
A w stanie normalnym jestem kompletną abstynentką, hihi :)

Przytyłam tylko 6 kg, tj. ważę 60, może 61. Pewnie dociągnę do 64...jak poprzednio...

Za to pojawiły mi się rozstępy... czy macie coś super sprawdzonego na te białe niteczki? Są słodkie, ale nie na moim ciele ;)

Poprzednio smarowałam się oliwą extra vergin. Może macie jakiś wypróbowany produkt?
 
Hej
Coś na poprawienie humoru - moje humory osiągają wyżyny:-D mam tak dobry humor że bajka:-) ale nie korzystać mni z tego przepisu :p

Najlepsze Na Świecie Świąteczne Ciasto Owocowe

Składniki:
- 1 kostka masła,
- 2 szklanka cukru,
- 1 łyżeczka soli
- 4 jajka
- 1 szklanka suszonych owoców,
- 1 szklanka orzechów
- sok cytrynowy
- proszek do pieczenia
- 3-4 szklanki dobrej whisky

Sposób przygotowania:

Przed rozpoczęciem mieszania składników sprawdź czy whisky jest dobrej
jakości.

Dobra ... prawda?

Przygotuj teraz dużą miskę, szklankę itp. utensylia kuchenne.

Sprawdź czy na pewno whisky jest taka jak trzeba ... by być tego pewnym
nalej jedną szklankę i wypij tak szybko, jak to tylko możliwe.

Powtórz operację.

Przy użyciu miksera elektrycznego ubij kostkę masła na puszystą masę,
dodaj łyżeszke sukru i ubjaj dalej.

W miedzyszasie zprawdź czy wisky jest na pewno taka jak czeba. Najlepiej
sklaneczke. Otfórz druga butelkie jeźli czeba.

Wszuś do mniski dwa jajki, obje szlanki z owosami i upijaj je mikserem.
Sprawś jakoź wiski żepy pootem gośie nie mufili sze jest trojonca. Wszuś
do miszki szyśką sul jaka masz w dom czy so tam masz szysko jedno so, f
sumje fsale nie ma snaszenia so fszuśisz ! Fypij skok sytrynnmowy.

Fymjeszaj fszysko z oszehami i sukrem fszystko jedno i frzudź monki ile
tam masz fdomu, osmaruj piesyk masem i wyklej siasto na plache piesyka,
usaw ko na 350 stofni, saaaamknij źwiszki.

Sprawś jakoś fiski sostanej ot pieszenia siasta i iś spaś.
 
Evitka27- no rzeczywiście nieciekawie to wyglądało u Ciebie przy pierwszym porodzie. Myślałam, że cesarkę to muszą zrobić. A teraz gdzie planujesz rodzić? Ja mam lekarza prywatnie z Inflanckiej, tam chodziliśmy na SR, no i myślę, że jak przyjdzie co do czego, to i tam pojadę urodzić Małą. Chciałabym cesarką, ale ciągle nie wiem jak to będzie. Wady wzroku dużej na szczęście, choć może w tym przypadku- niestety, nie mam. Może się nie ustawi odpowiednio jednak? Zobaczymy, jeszcze w sumie 2 miesiące.

ladna.ex.panna- mi mieli wymieniać drzwi wewnętrzne dzisiaj, ale oczywiście jeszcze ich nie ma, więc nie wiem jak to będzie. Mam nadzieję, że ta ekipa montażowa nie leci sobie w kulki, bo już nie mam tyle siły na użeranie się z nimi.

dawna_cloe- fajnie tak, żeby nie myć okien, a mieć czyste, ale ja chyba zostawię je już na marzec. Ostatnio myte były we wrześniu, to jakoś przeżyją. Nie jest jeszcze tak źle u mnie. Gorzej ze sprzątanim przedświątecznym, chyba muszę rozłożyć to na kilka dni.

Pozdrowionka.
 
Ewitka to rzeczywiście nieciekawie:szok: Ja cię doskonale rozumię dlaczego teraz tak sie zabezpieczasz To był koszmar normalnie:szok::no:.
ładna expanna ja juz teraz nie jadam cebuli choć tak mi apetycznie pachnie...:sorry2:Resztę właściwie to toleruję choć zauważyłam że nabiał nie służy mi aż tak dobrze jak przed ciążą. To znaczy mogę jeść ale nie za dużo w ciągu dnia i lepiej nie brać się za jogutr zaraz po śniadaniu .
Okna umyte całkiem całkiem Kasy trochę poszło ale mam z łowy pewnie do wakacji:tak:
Mysza:-D:-D:-D jak już będziemy świetować któreś urodzinki naszych maleństw to takie ciasto upieczemy;-):-D szystkie naraz:-D:-D:-D
 
reklama
Jak chcecie rodzić:tego co opisywala i tlumaczyla polozna to te wszystkie gazy, zastrzyki, te maszynki co sie podlacza do kregoslupa to tylko pomaga w poczatkowej fazie. jedyna naprawde skuteczna metoda jest znieczulenie zewnatrzoponowe w kregoslup. Trzeba dostac zastzryk przed 7cm rozwarciem bo pozniej nie ma sensu bo zadlugotrwa cala procedura. Teoretycznie jest bezpieczny i jako jedyny nie ma wplywu na maluszka i nie rodzi sie oszolomiony. Z tym ze roznie dziala na kadego. Jednej kobiecietzreba kilku dawek a innej po jednej znieczuli caly dol wlacznie z nogami. Tego niestety do konca nie da sie przewidziec. Ggyby sie tak stalo jedank to nie ma sieczucia w macicy i trudno jest okreslic moment kiedy przec itp. Oczywiscie polozne pomagaja ale jednak to nie to samo jak sie ma pelna kontrole nadcialem. Dletego decyduje sie na naturalny porod. Oczywiscie nie wiem jak bedzie pdczas i moze nie dam rady i stwierdze ze chce ( mozna oczywiscie zmienic zdanie i wtedy podaj zastrzyk) ale zrobie ile sie da zeby wytrzymac. W koncutyle kobiet rodzi daje rade. MOja mama jest niewielka i drobna idala rade ,mnie urodzic naturalnie.
 
Do góry