Mama Niki mam pytanie. Ty podajesz maluszkowi sas simplex. Jak często, jakie dawki, czy regularnie, czy okazjonalnie? Nam ciocia kupiła to w Niemczech i będziemy to testować.
A generalnie my po wizycie u pediatry. Tyyyle mądrych rzeczy mówiła
Kupy może nie być nawet 5 dni. Jak nie będzie dłużej to obserwować dziecko i dopiero przy złej reakcji, dziwnych objawach reagować, a tak to naturze dać działać. Choć nie wiem czy wytrzymam aż tyle dni... pewnie i tak wybiorę się do lekarza
I będziemy sprawdzać czy bóle brzuszka/gazy i płacz z tym związany nie wynika z nadwrażliwości na coś co ja jem...
Więc przez tydzień eliminujemy wszystko
cytrusy, wołowinę/cielecinę, mleko i przetwory wszelakie w tym masło
seler, pomidory, wywary mięsne, wędliny mieszane, ryby, jajka
czekolada (ale akurat tego nie jem od porodu) I po tygodniu wprowadzić jeden produkt z listy, jeść w zmasowanej postaci czyli dużo i obserwować dziecko. Sprawdzamy czy nie ma alergii na jakiś pokarm. My oboje jesteśmy alergikami, więc młody jest w grupie ryzyka podwyższonego. Może bóle brzuszka są z tym związane. Mam nadzieję że to zwykłe gazy a nie alergia
uwielbiam jajka, masło dla mnie znacznie zdrowsze niż margaryna, ale trudno
dzidź ma być zdrowy. A ja zmienię dietę.
Chłopaki się kąpią, to mam chwilę
))) stary dzieć gaworzy :-) młody patrzy i słucha co on wyczynia. Jutro fryzjer, chłop pogodzony, że mnie nie będzie. 3 flaszeczki z mlekiem w zamrażarce
poradzą sobie 
A generalnie my po wizycie u pediatry. Tyyyle mądrych rzeczy mówiła
Kupy może nie być nawet 5 dni. Jak nie będzie dłużej to obserwować dziecko i dopiero przy złej reakcji, dziwnych objawach reagować, a tak to naturze dać działać. Choć nie wiem czy wytrzymam aż tyle dni... pewnie i tak wybiorę się do lekarza
Więc przez tydzień eliminujemy wszystko
cytrusy, wołowinę/cielecinę, mleko i przetwory wszelakie w tym masło Chłopaki się kąpią, to mam chwilę
Maćka od samego początku dokarmialam, bo wydawało mi się, ze się nie narada. No i karmienie skończyło się po 3 miesiącach, z czego ostatni to było mleko ściąganie laktatorem i podawanie w butli. Ńiestety laktacja mi zanikla. Teraz zawzielam się, ze tym razem się uda i jak na razie się udaje. Młoda, oprócz prób szpitalnych, kiedy to chciano u ńiej sztucznym szybciej zbić zoltaczke, ale nie chciała ciągnąć smoka, nie miała mm w ustach. a wyglada jak młody Rysio Kalisz i ładnie przybiera, więc chyba jej to moje mleko wystarcza do przeżycia
Mama podjedzie zemną żeby woźić kwenkusia w wózku a Nicol może ze mną siedzieć bo jest tam konćik dla dzieci.
nam lekarz kazał podawac przed kazdym karmieniem po 15kropelek. Zadziałało i po kilku dniach stosowania kolki znikneły. :-)