tynka - mam nadzieję, że wszystko w porządku!
ja też jem wszystko, poza cytrusami, jakoś nie było okazji, no może poza ananasem w sałatce ale własnie wtedy były bóle, nie wiem czy od tego bo to w święta i było sporo miksów różnych.
Isia - nieźle z tymi pudłami czekoladek

Antila - własnie byłam ciekawa co u Was bo nie było Cię długo, trzymam kciuki za Martusię!, zdrówka życzę. W tym samym wieku byłam z Nadią 10 dni w szpitalu na antybiotyku bo miała bakterię w moczu i wiem, że to nic fajnego. Trzymjacie się! a gdzie jesteście? masz na czym spać? ja wtedy spałam na leżaku ogrodowym, tylko to było dostępne i przy próbie zmiany pozycji w nocy składał się. Biedna Martusia i to od takiego lekkiego katarku tak poszło....
Mitra - czadowy Tito i super pomysł

, dzięki

i mamy taką samą narzutę
My po szczepieniu dzisiaj, jesteśmy w pewnym programie organizowanym przez WHO w szpitalu i mamy rota, infanrix i pneumokoki za darmo, Lena została zbadana, zmierzona i zważona - waży 5030g (waga ur.3130g, przy wyjściu 2990g) więc w 2 miesiącu ponad 2 kg przybyła, całkiem ładnie

.
a to nasza 2-miesiączna gwiazda




