reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luźne kupki noworodka

Sylvia91

Fanka BB :)
Dołączył(a)
16 Wrzesień 2021
Postów
188
Witam. Moje dziecko ma 2 miejsce i robi wodniste kupki kolor jest musztardowy i mam pytanie czy to normalne że są wodniste bardziej niż zbite?
Do tego jak się załatwia robi się cała czerwona i jakby z wysiłkiem się załatwia ale nie płacze tylko się pręży i skupia. To moje pierwsze dziecko także nie mam doświadczenia w tym temacie. Dodam że karmię nan pro 1 . Będę wdzięczna za odpowiedź 🙂
 
reklama
Witam. Moje dziecko ma 2 miesiące i robi wodniste kupki kolor jest musztardowy i mam pytanie czy to normalne że są wodniste bardziej niż zbite?
Do tego jak się załatwia robi się cała czerwona i jakby z wysiłkiem się załatwia ale nie płacze tylko się pręży i skupia. To moje pierwsze dziecko także nie mam doświadczenia w tym temacie. Dodam że karmię nan pro 1 . Będę wdzięczna za odpowiedź 🙂
 
Pijax tylko mleko dziecko właśnie taka ms kupę. Mogą się pojawiać nawet białe kawałki i to będa niestrawione resztki mleka
Ale czy dzieci się tak prężą podczas jej robienia? To mój pierwszy kontakt z noworodkiem także nie mam kompletnie doświadczenia i nie wiem czy tak dzieci mają czy moje dziecko coś boli podczas robienia kupki że robi ja z takim wysiłkiem
 
Kolor zielony, musztardowy, żółty (nawet bardzo żywy kolor żółtego ) o konsystencji rzadkiej jajecznicy jest OK.
Plus grudki, kuleczki - to jest OK.
Kupka czarna, szara, biała, czerwona - te są złe, tu trzeba zgłosić się do lekarza.
 
reklama
Do góry