reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Łyżeczkowanie / pierwszy okres

Dołączył(a)
8 Maj 2019
Postów
2
Hej. Jestem po zabiegu łyżeczkowania. W 10tyg dowiedziałam się ze serduszko nie bije.. wszystko co chciałam wiedzieć dowiedziałam się w szpitalu. Kontrole u swojego lekarza mam w przyszłym tyg. Ale nie wpadło mi do głowy jedno ! Gdzieś wyczytałam ze zabieg równa się jako pierwszy dzień cyklu ? Ile w tum prawdy ? Czy dopiero pierwsza miesiączka po zabiegu liczy się jako pierwszy dzień cyklu?
 
reklama
Rozwiązanie
Ogólnie trzeba liczyć zabieg jako pierwszy dzień cyklu, gdyż normalnie w tym cyklu może być owulacja, a po niej kolejna miesiączka. Trudno znaleźć inny punkt odniesienia jako pierwszy dzień cyklu, skoro była ciąża i poronienie. Tak samo po porodzie, poród liczy się jako pierwszy dzień cyklu choć bywa on nawet kilkumiesięczny :p To istotne zwłaszcza u osób obserwujących się, by mieć punkt odniesienia.
I tak i nie. Ten cykl moze byc na maxa rozregulowany lub zupelnie "regularny".
Nawet jesli uda Ci sie zajsc ciezko jednoznacznie uznac, ze dzien lyzeczkowania to pierwszy dzien cyklu, a wiec nie wiadomo czy owulacja nastapila tydzien po czy trzy tygodnie po. Potem nerwowka czemu zarodek taki maly do wieku ciazy i tak dalej. Daj sobie ten cykl na zagojenienie fizyczne i psychiczne.
Okres moze przyjsc za 4 tyg. Ale moze tez za 6 i dluzej. Organizm sam Ci pokaze, ze jest juz gotów.
 
Ze staraniami i tak i tak będziemy czekać. Bardziej chciałam zaspokoić swoją ciekawość bo mimo wszystko nie wpadło mi to do głowy aby się dowiedzieć jak to wszystko po będzie funkcjonować . A jak to internet ile wypowiedzi tyle opinii , jedni twierdzą ze liczy się to jako pierwszy dzień cyklu inni ze nie . Najpewniejsza będę jeśli jednak dopytał swojego lekarza . Dzięki
 
Ogólnie trzeba liczyć zabieg jako pierwszy dzień cyklu, gdyż normalnie w tym cyklu może być owulacja, a po niej kolejna miesiączka. Trudno znaleźć inny punkt odniesienia jako pierwszy dzień cyklu, skoro była ciąża i poronienie. Tak samo po porodzie, poród liczy się jako pierwszy dzień cyklu choć bywa on nawet kilkumiesięczny :p To istotne zwłaszcza u osób obserwujących się, by mieć punkt odniesienia.
 
Rozwiązanie
Do góry