reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Magiczny 3 miesiąc?:)

Sekawka

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
11 Grudzień 2020
Postów
50
Cześć Wszystkim Mamom!:)
Tym czerwcowym gratuluje Maluszków:).
A moze sa tu takie mamy, które juz mogą podzielić sie doświadczeniem i napisac, czy faktycznie 3 miesiąc zycia dziecka to taka szczególna granica? Mówią o nim magiczny, ale nie rozpędzalabym sie aż tak:D. Co zmienia sie w dziecku, ze rodzicom ponoć robi sie łatwiej?
 
reklama
Wszystko i nic...:p
To wszystko zależy od dziecka i jego temperamentu! U nas koło 4 zaczęło się inaczej, jak zaczął się przekręcać, potem pelzac, a potem już z górki.. Myślę,że to o to chodzi. Ale ccudów się nie spodziewaj. to nie z dnia na dzień, to proces.:)
 
Moje się zaczęło drzeć przy każdym, poza mną i mężem . Ale taki płacz, że nie dało się uspokoić. Trwało to jakiś miesiąc. Nadal się sam nie obracał. Dobrze trzymał sam głowę.
 
Cześć Wszystkim Mamom!:)
Tym czerwcowym gratuluje Maluszków:).
A moze sa tu takie mamy, które juz mogą podzielić sie doświadczeniem i napisac, czy faktycznie 3 miesiąc zycia dziecka to taka szczególna granica? Mówią o nim magiczny, ale nie rozpędzalabym sie aż tak:D. Co zmienia sie w dziecku, ze rodzicom ponoć robi sie łatwiej?
Po skończonym miesiącu to chyba ja właśnie bardziej odżyłam, bo w końcu mieliśmy jakiś rytm wypracowany i powiedzmy, że dopiero zaczęłam się wysypiać i już powoli przestawałam się czuć jak zombie 🤭 akurat to było przy pierwszym dziecku i to był zupełny początek pandemii- zakazy przemieszczania itp, że nawet na spacery nie mogliśmy wychodzić, dlatego może ja to inaczej odczuwam. Poza tym tak jak wyżej napisała @Elencza, obserwujesz więcej postępów u malucha i czas z nim zupełnie inaczej leci 😊
 
Do góry