reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Maj 2013 :):)

aniaczek - trzymam kciuki, żeby się rozkręciło!! &&:tak:

U mnie póki co ciiiiiiiszaaaa, już się zaczynam denerwować tą ciążą.
Niniejszym wymawiam obywatelowi lokal. Dziękujemy za wspólne 9 miesięcy i za wybranie linii lotniczych Bardzo Zła Matka... Wnet umrę. Jutro mogę rodzić. Prawie 5.05 - mi pasuje.
Termin niby mam równo w urodziny męża (15.05), ale jakoś mi się nie uśmiecha toczyć do samego końca :dry:
 
reklama
Ja to czekanie do końca i jeszcze dłużej przerabiam po raz drugi :-( Kto nie przerobił 40 tygodni plus ten nie zrozumie, ale to fakt, że dłużej jak 40 tyg i 10 dni rzadko się zdarza. Tym razem znajduję w tym jakieś pocieszenie :tak:
 
Ja to czekanie do końca i jeszcze dłużej przerabiam po raz drugi :-( Kto nie przerobił 40 tygodni plus ten nie zrozumie, ale to fakt, że dłużej jak 40 tyg i 10 dni rzadko się zdarza. Tym razem znajduję w tym jakieś pocieszenie :tak:

Jak byłam ostatnio na KTG to przyszła taka młoda dziewczyna z brzuszkiem, też na badanie... położna pyta "który tydzień", a ona na to "43" :szok:.
 
Kamila widać bardzo różnie to bywa, a zachowaniego organizmu może zaskoczyć. Może już nie będę narzekać :-p

powiem Wam tylko że na mnie schody, spacery, seks i sprzątanie nie działa haha

Aniaczek mam nadzieje że Ci się akcja rozkręci ! Dawaj znać.
 
jade na oddział, bo dzwoniłam do położnej, akurat jest na dyżurze i kazała podjechać. Trzymajcie kcuki jak cos!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
aniaczek - &&&&&&&&&&&&

rysia - uśmiałam się z Twojego wpisu, ale rozumiem Cię doskonale, że jesteś już zmęczona.
43 tydzień? :szok: U nas tydzień po terminie każą jechać do szpitala na wywołanie
 
Spoko ja tak przetrzymam do 43 tyg zobaczycie ;))) ;/ ja mam już zupełnie dosyć... Mąż mnie wqrwia cały dzień.. Mama też już pokazuje swoje i też mnie zaczyna denerwowac nic nie można jej powiedzieć bo się obraza........ i wszyscy mnie dobijają pytaniami CO JESZCZE NIE URODZILAS !!!! Najchętniej bym się zapadła pod ziemię.
 
aniaczek - trzymam nawet nogami! &&:-D

fiołkowa - no, teoretycznie to "w terminie" jest od 38 do 42 tygodnia, więc ona miała tydzień przenoszoną. Chociaż osobiście to nie wyobrażam sobie 10 miesięcy w ciąży chodzić :dry:. Ostatnio czytałam synkowi "Lokomotywę" Brzechwy i stwierdziłam, że wiersz jak najbardziej na czasie. Chyba zacznę go cytować w odpowiedziach na pytania typu "jak się czujesz?":dry:.
 
reklama
Do góry