reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

Kolorowa a nie mówiłam !!! :-) &&&&&&&&&&&&&&&

Magart walić go w łeb! No przecierz księciunio biedny nie mógł się wyszykować szybciej i wcześniej. Ja któregoś dnia też zrobiłam mini awanturę bo do cholery jasnej dziecko nie jest tylko moje... i ja też mogę sobie wyjść do sklepu bez dziecka uwiązanego do szyji :confused2:
A to że się tak spił... ja bym z tydzień się do niego nie odzywała i nie gotowała dla niego WCALE !!! Mój kiedyś tak zrobił ale wtedy byliśmy oboje wolni a teraz jak jest Misiek (i jest taki malutki) to musi wykazywać się odpowiedzialnością :wściekła/y:
Citrus też tak myśłałam że jak przyjdzie bliżej pełni to temat się rozkręci ;-)

Noelle nie nakręcaj się bo jeszcze jakieś spięcie niepotrzebne wywołasz ;-)

Kurczaki pewnie macie rację z tym karmieniem ale żeby to się tak stało z godziny na godzinę :eek: chyba muszę podjechać w przyszłym tygodniu do przychodni poradzić się co zrobić ... no bo ja go do cycka przystawiałam on ładnie pociągnął a później dopijał z butli (bo za mało jadł i takie zalecenie ze szpitala) a teraz nagla bach !!! obraza na cycusia i tylko cycuś dobry do pociumkania na żale i smutki :-(

Czy u Was też jest tak cholernie zimno i ciagle leje ?!?! u mnie pod blokiem już się studzienka zapchała ...
 
reklama
Kolorowa, Evi o jaaa!! Kciuki!!!! :) choć może już tulicie swoje maleństwa :)

a ja miałam nieprzespaną noc, jakieś skurczybyki co chwila, ale nieregularne i jakieś takie nie wiadomo jakie, mały też się kręcił, na razie się wszystko uspokoiło. Mój M jedzie do pracy na cały dzień, mnie zabierają rodziciele do siebie, bym nie siedziała sama; dobrze chociaż że M może być w 2h z powrotem, gdyby coś się zaczęło dziać. Spać mi się chce...

O Magart współczuję Ci , a twojemu nie zazdroszczę, gdy wróci do domu, ale ja też bym nie popuściła.
 
Ostatnia edycja:
Magart wspolczuje!!a mezowego bym zatlukla.chyba;-)
Alg nooo wiem...ale mnie jakies humory dopadly....nawet juz na ciaze.zrzucic nie moge;-)
 
Hej.

Pogoda do dupy, leje niesamowicie i zimno. Mieliśmy sporo planów weekendowych, ale niestety pogoda nam je popsuła.

Evi, Kolorowa kciuki zaciśnięte za szybkie i szczęśliwe porody.
Pełnia idzie i widać efekty, pewnie w weekend będziemy mieć minimum 3 bobasy na świecie.

Magart
oj nie dziwie Ci się, że jesteś wkurzona. Mój pępkowe robił u teściowej w ogrodzie- męski grill i też nie wrócił do domu, ale spał u niej i na szczęście wspomniał mi o tym przed wyjściem, że jak się spije to się położy u mamy i tak zrobił.
 
Cześc dziewczyny witam się w jednopaku z maleństwem u boku. Wczoraj wróciliśmy ze szpitala. Poród opisze w odpowiednim wątku.
Trzymam kciuki za reszte dziewczyn nierozpakowanych:)
 
Bry,
rozpokowanym gratuluje.
za 2-paki trzymam kciuki :)
ja mam dziś gorszy dzień. ryczę.
jest u mnie mama.
mam jakiś spadek formy psych.

z tym ropiejącym oczkiem idę do pediatry. nie mam już siły "tylko" przecierać solą fizjo bo nie pomaga
 
Else - u mnie dokladnie taka sama noc. Budzily mnie jakies lekkie skurcze ale bardzo nieregularne i takie leciutkie. Jedyny skutek to taki, ze jestem niewyspana i pije wlasnie kawe - pierwsza od kilku miesiecy (przez cala ciaze wypilam moze z 5 kaw)

ale licze ze te skurcze to przepowiednia porodu :)

mimo wszystko jedziemy do tesciow na weekend a wieczorem do znajomych na imprezke... Nierzemy walizke, gdyby sie jednak rozkrecilo. Ale bym chciala!!!! Dzisiaj jest moj termin z @ !!!!! :)
 
Framama - łączę się w bólu. Mam dziś fatalny dzień. Jestem niesamowicie śpiąca, chociaż w sumie Łucja nie dokazywała wcale, było jak zwykle. Kuba szaleje. Pogoda wstrętna, od wczoraj 8 stopni i leje.
Buuuuuuuuuuuuuuuuu:no:
 
reklama
Hej DZIEWCZYNY!!!

Ja tu dawno nie pisalam , bo ciagle na slodkich mamach bylam - a tam juz teraz nikogo nie ma - zostalam chyba sama:-) . Mam termin na jutro - ciagle jakies skurcze przepowiadajace - ale nic wiecej - oby mala chciala jutro wyjsc .
 
Do góry