Patii26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2020
- Postów
- 4 308
Strasznie mi przykroU mnie beta spadla czyli znowu biochemiczna... ;(


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Strasznie mi przykroU mnie beta spadla czyli znowu biochemiczna... ;(
Ja też robiłam do tej pory pinki, ale strumieniowe. Nigdy nie miałam żadnego cienia, nawet po czasie. Dopiero teraz na wyjeździe mi wyszły cienie, a po jakiś 10-15min kreseczki, i to wciąż ta sama seria co wcześniej.Na tym zdjęciu ten duszek jest różowyciekawe... Kiedy będą wyniki bety ?
Ps. Jeśli już pisałaś to doczytam, bo nadrabiam
A jeśli chodzi o pinki, rocka dzisiaj sprawdziłam sobie test owu by zobaczyć czy lh już spadło i od razu zrobiłam sobie pinka płytkowe super czuły aby zobaczyć czy ta seria która kupiłam na allegro mi nie będzie robić fałszywych chujocieni. I wyszła totalna totalna biel, pod kazdym kątem i światłem oglądałam i nie ma fałszywej kreski. A niżej zdj.
Oki doczytalam. Czyli dwa biochemy pod rząd, tak jak u mnie. Kochana, do 3 razy sztuka, liczę, że ja zajdę w maju a Ty w czerwcuPierwszy raz było 6 lat temu, potem dwie udane ciąże. Teraz było w kwietniu i teraz.
W Jaką stronę iść z diagnostyką? Mam mutacje pai i mthfr hetero, dwie CC za sobą. Może implantacja nieudana? Insulioodporność?
Ja w piątek badam proga, a w pondz pierwszy test ciążowy to będzie 9/10dpo. Też już się doczekać nie mogęJak mi się ten czas do niedzieli dłuży… chcę już zbadać tego proga żeby wiedzieć czy w ogóle jest szansa na dziecko w tym cyklu. Cały czas źle mi z tym, że ostatni seks był w pik… a nie dzień po Piku.
Popieram !Mam wrażenie że ty jesteś takim naszym promyczkiem nadziei i radości w majuzawsze coś miłego napiszesz, pamiętasz o wszystkich.
Moje dzieci kiedyś pojechały do mojej rodzicielki a ich babci na wakacje i same się pakowały. Ile się potem nasłuchałam że nie dbam o dzieci bo przyjechały i mają skarpetki bez parWyobrazcie sobie, ze wlasnie sie dowiedzialam od rodzicielki, ze… zaniedbuje dzieci… Bo ubieralam starszego na dwor, a mala zostala w pokojuAle widzialam odkad weszla ze przyjechala sie poklocic bo dopierdalala sie o wszystko. Co to za sweter, „obiadu oczywiscie nie ma” (jest) itd. Tak mnie wkurwila, ze az mi przez mysl przeszlo ze jesli jakims cudem zaszlam w ciaze to jest po niej bo niemozliwe zeby przetrwala taka fale wkurwienia. Nie znam wiekszego toksyka.
A Ty w końcu robiłaś ten test ciążowy ? Bo sobie jakoś nie przypominam![]()
Ja pierdziele, ale bym takiej osobie pojechała. Nikt mi w domu nie będzie mówił takich rzeczy i wpierdalał się w moje życie....Wyobrazcie sobie, ze wlasnie sie dowiedzialam od rodzicielki, ze… zaniedbuje dzieci… Bo ubieralam starszego na dwor, a mala zostala w pokojuAle widzialam odkad weszla ze przyjechala sie poklocic bo dopierdalala sie o wszystko. Co to za sweter, „obiadu oczywiscie nie ma” (jest) itd. Tak mnie wkurwila, ze az mi przez mysl przeszlo ze jesli jakims cudem zaszlam w ciaze to jest po niej bo niemozliwe zeby przetrwala taka fale wkurwienia. Nie znam wiekszego toksyka.