reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

reklama
Tego niestety nie mam uwzglednionego na wypisie. Sa to pomiary wykonane jak bylam na ip.
Na moich wizytach lekarz nawet na pomysli o pomiarach, nie wspominajac o podaniu pluci.. :/
 
Evelina89 mój gin tez nie mierzy małego. Gdyby nie wizyta w Polsce to nic bym nie wiedziała. Na wizytach zazwyczaj słyszę: serducho bije, wszystko w porządku. Jakieś pytania? :D
 
Acha to lipa ze tak podchodzą w sumie jak ja byłam na ip to tez wiele się nie dowiadywalam zawsze musiałam ciągnąć za język . A tak to chodzę prywatnie to zawsze też o wszystko dopytuje
 
Ja sie ratuje wizytami "pobocznymi":D teraz 29.12 mam połówkowe w klinice więc napewno wszystko dokładnie posprawdzaja. Na początku 14tc byłam na prywatnej wizycie w Polsce i tam doktor tez sprawdził wszystko bardzo dokładnie i dopatrzył sie nawet siusiaka. Myśle, że w lutym przy kolejnej wizycie w Polsce znowu skorzystam z prywatnej wizyty. I tak. Trzeba sobie jakoś radzić.
 
No prywatnie najlepiej , ja też jeżdżę do kliniki , na prenatalnych tez mi właśnie tam powiedzieli w 13tyg ze siurek :) teraz 22.12 polówkowe - ciekawe czy mi się potwierdzi :-) :-)
 
Ewa mówią, że jak lekarz podpatrzy siusiaka to już raczej zostaje. Ja chociaż mój gin na ostatniej wizycie stwierdził, że dla niego to za wcześnie to wierze, że ten w Polsce wie co mówi. I te 80% bedą 100% :) chociaz dziewczynka byłaby mila niespodzianka dla całej rodziny:) i mogłabym szaleć na zakupach :p tymczasem wszystko mam i mogę tylko przeglądać dodatkowe sprzęty, których nie miałam:)
 
Przynajmniej wiecie jaka płeć a mój się skryl i teraz czekanie do 4 stycznia :).

Jak dziecko się mierzy na usg to się mierzy osobno, główkę obwód, tułów i nózki, ale całościowo chyba się nie mierzy bo to orientacyjne, jedynie wagę jeszcze.

Dzisiaj byłam w pracy zawieść l4 i jak usłyszałam kolejne pytanie : "jak się czujesz?" to już miałam dosyć i powiedziałam, że nie będę odpowiadała na to pytanie po raz n-ty.

Ja muszę się ogarnąć bo ostatnie kilka dni jaks rozbita byłam, też nic konkretnego nie robiłam, odechciało mi się. Muszę się zmobilizować, bo zleci do maja a ja przeleżę. Mam nadzieję, że samopoczucie się poprawi, bo na razie jest do bani.
 
reklama
Mi zawsze mierzy długość od czubka głowy do pupki . Pomijając osobne parametry. Może dlatego że zawsze pytam ile już podrósł:-)
Ja zaczynam się czuć tragicznie ponieważ dopada mnie migrena drugi raz w tym tygodniu ałłaaa ;-(
 
Do góry