Witam.
Wiktoria- ja też na mojego Miku nie mówiłam po imieniu i to nawet dłuzej niz 2 tygodnie.Nie to, ze nie pasowało ale jakoś nie łączyło mi się w mózgu, ze ten Dominik z brzucha i z marzeń to to namacalne dziecko.Mowiłam " Dziubdziuś", teraz nie używam już tego zdrobnienia.
Ja też bym mogła mieć drugiego chłopczyka. Wiem, ze to kwestia wychowania ale 2/3 dziewczynek z placu zabaw jest...odstręczająca. Wiem , ze moja była by inna ale przecież z kims musiałaby sie bawić.Chodzi mi o to, ze są beksy, ze latają na skargi, są strasznie bierne. Mam wrażenie, ze chłopcy są ciekawsi tego co sie wokoło dzieje, dziewczynki skupione na wykonywanej czynności.
Piszę tu o spotkanych dziewczynkach, tak wychowanych. Widzę ich matki, babcie które przeżywają tragedie bo ktoś komuś podebrał łopatkę. Ubierają je jak do kościoła i co minutę otrzepują jasno-różowe rajstopki z piachu.Dziewczynki te nie zjeżdzają ze zjeżdzalni bo im sie zadrze kiecka i będzie kino, nie licząc, ze się ubrudzą.Ostatnio usłyszłam, jak dziewczynka chciała przejść przez małpi gaj a matka jej powiedziała, ze to tylko dla chłopaków.Innym razem babcia powiedziała wnuczce, żeby nie biegła " jak chłopak"tylko posiedziała trochę.
Nasze forumowe dziewczynki są inne , wiem.
W sprawie imion to było tak, ze ja oceniałam czyjeś wybory dopóki nie urodziłam własnego dziecka. Nie chcę by mi się wtrącano , ja nie wtrącam się do innych.
Przeczytałam art od Cosmo. Nie wiem dlaczego Klaudia Ogórek im zgrzyta a np. Wiesława Ogórek albo Anna Ogórek, Ola Ogórek nie zgrzyta. Z nazwisk się nie wypada śmiać. Nie my je wybieramy. Zgrzyta po mojemu Węgorz Grzegorz.
DOLORES ŚLEDŹ i KARMEN FĄFARA- każda Fąfara brzmi dziwnie.
I...Mariola Wydra
[video=youtube;W_TvWeByHlU]http://www.youtube.com/watch?v=W_TvWeByHlU[/video]