Dzisiaj u mojego synka stwierdzono niedosłuch. Niewielki, bo niewielki, ale jest. Aby mowa mogła się prawidłowo rozwijać niezbędne są aparaciki - przynajmniej do 3 roku życia.
Wiem gdzie i z czym pójśc aby uzyskać przynajmniej częściową refundację aparatów. Ale mam pytanie.
Czy są tu może rodzice, których dzieci nosiły/noszą aparaty słuchowe? Jeśli tak to jakiej firmy? ile trwało czekanie w mopsie na refundację?
Wiem gdzie i z czym pójśc aby uzyskać przynajmniej częściową refundację aparatów. Ale mam pytanie.
Czy są tu może rodzice, których dzieci nosiły/noszą aparaty słuchowe? Jeśli tak to jakiej firmy? ile trwało czekanie w mopsie na refundację?