reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Witam w ten sloneczny dizonek :-)
My z Oliwka zaliczylysmy juz ponad godzinny spacerek po lesie, pogoda jest poprostu wspaniala, prawdziwa wiosna a nie zima :tak: A teraz Mała spi a ja szybko pisze na BB bo czekam na ksiedza. Dzisiaj u nas koleda :sick: Strasznie tego nie lubie :no: A pozniej czeka mnie jeszcze lektura kilku pozycji na zajecia w piatek. wrrr :wściekła/y: no ale...chce sie miec wyksztalcenie to trzeba czytac :-(

Dziewczyny! Mam tez do Was pytanie podobne do Mokkate-jakie pralki polecicie? BO do miesiaca musze jaks kupic a kompletnie nei wiem z jakiej firmy :no:

MariaOla OGROMNE GRATULACJE!!! Jeremi wyglada na tym zdjeciu tak slodziutko, maly krasnoludek :tak: jak bedziesz na silach to napisz cos wiecej i wklej kilka fotek. A poki co odpoczywajcie :-) Suwaczkow na Tik-Taku tymczasowo nie ma.

Justyna duzo zdrowka dla Liwii:tak: Oby jak najszybciej z tego wyszla :-)

Sandros moja mama jest nauczycielem w przedszolu i mas zracje ze to zalezy od tego co dziecko juz potrafi, bo taki nauczyciel ma na glowie duza grupe dzieciaczkow i nie jestw starnie myslec tylko o jednym z nich i jeszcze go karmic, przebierac wiecznie i tak dalej. ALe i takie sytuacje sie zdarzaj bo to przeciez tylko malenkie istotki :tak:
 
reklama
Aleeeee pogodaaaaaa!!!:-D
Martynka dziś pierwszy raz huśtała się na huśtawce:-)
A myślałam, że tą przyjemność będziemy musiały odłożyć do wiosny...:-D
Teraz jest z Darią na spacerku, a ja gotuję obiad.
Moja starsza ma dziś dyskotekę, więc muszę sie spieszyc (jak zwykle!)
 
hej !!!
Liwusie znów 40 ' gorączka zaatakowąła i teraz spadło zobaczymy co dalej !!
wszyscy trzej lekarze dalej nie wiedzą co czyli najprawdopodoniej 3dniówka albo te tylne zęvby !!!

rece mi sie trzęsą ze strachu, ta bezradnosc mnie wykańcza :sick:

ale zmolestował mój chłop lekarkę tą z przychodni i powiedziała ze dzis ma dyżur w szpitalu to jak coś przyjechać ale jak cos to jutro dzwonić i jak nic sie nie polepszy to ona przyjedzie do nas !!!! bo ta nasza prywatna mi pow ze nie umie przyjechać a wieczorem jedzie na urlop :eek:

a dla swiętego spokoju idę jeszcze siuśki oddać i w szpitalu w godzinę wynik i Paweł zaleci na oddział zeby zobaczyła co i jak


dzieki za słowa !!!!!

no nie umiem pisac tak mi ręce sie telepią :baffled:
 
oj dziewczyny, jaki jest Jeremi ...... no BA ! Kochany, grzeczny i najpiękniejszy :laugh2: Oboje z Jarkiem jesteśmy dumni z naszego skarba.
Jeremi je średnio co 3-4 godzinki, a czasem robi sobie dodatkową przerwę na krótki posiłek, czego mu oczywiście nie odmawiam ;-) Oczywiście duuuużo śpi. Mnie poznaje chyba po zapachu "O-cho mleczarnia idzie" :-D i od razu się uśmiecha. Jarek narazie samodzielnie bierze go na rączki, a przy innych czynnościach póki co (bo mały w domku jest od wczoraj wieczora) tylko asystuje, ale ma aspiracje na samodzielnego kąpacza :-)

Co do porodu .... no to jak wam pisałam miałam szyjkę długą jak żyrafa i twardą jak terminator, co nie wróżyło rychłego porodu. I tak też pewnie by było, gdyby nie w niedzielę rano ok 7.00 rano TRAACH i pociekły sobie wody :szok: Położne wróżyły mi mega długi poród z powodu tej szyjki. Podpieły do KTG skurczy brak, dały oksytocynę i skurcze zaczęły się pojawiać, ale rozwarcia ZERO. Poźniej masaż szyjki macicy (ałaaaaaa) i rozwarcie na całe 1,5 cm ! Godzinę później okazuje się, że tętno skarba spadło do 60u/m :szok: wszyscy się zbiegają do sali, podają mi tlen .... przestało mi być do smiechu :no: ale na szczęście szybko wróciło do normy, znów KTG, wciąż bez zmian. O 14.00 dostałam jakiś rozkurczowy czopek po czym skurcze przyspieszyły .... co co 5 min ....... 2-3 min ..... co 1 min ..... jest 15.00 wołamy położną by sprawdziła rozwarcie, bo w skurczach postęp ...... ma 2 cm ..... położna mówi, że jeszcze 10 godzin przede mną ...... załamka :wściekła/y: więc dalej chodzę, tańczę, skaczę, leżę .... skurcze wciąż co 2-3 min i coraz silniejsze .......
Później nie wiem co się stało, ale ok 16.30 skurcz i "Jarku, ja prę :szok: ", kolejny skurcz i znów PRĘ jeno mocniej ..... "Jarku bieegnij po kogoś, bo ja prę nawet jak nie chcę" Wpada cała brygada (chyba z 7 osób) "Ale was tu nalazło" rzucam, parskam śmiechem z Jarka w maseczce i czepku :-D Podkładają mi coś pod tyłek i zaczyna się jazda :eek: :tak: :baffled: :sick: :szok:
FINAŁ godzina 17.00 Skarb leży na moich piersiach, on płacze, ja się cieszę, Jarek strzela fotki ...... CUD NARODZIN

W zasadzie do dziś nikt nie wie, jak to się stało, że osiągnęłam 8 cm rozwarcia w 1,5 h ..... CUD, kochane, poprostu cud :-D :laugh2: :-D
 
MariaOla Jeremi jest śliczny!!! Gratuluję tak udanego synka!!! A opis porodu - niesamowity, masz talent kochana. Bogu dziękuj za ten cud! :-)

Justynka trzymam kciuki za Liwię, oby szybko wyzdrowiała!!! Ucałuj ją od ciotki Izy i Karolci!

Mokkate i jak podobało się Martynce na huśtawce:confused: My mamy taką domową do zawieszenia na hakach (których jeszcze nie ma) zrobiliśmy próbę i Karolcia się bała :-(

Luczynka ja też miałam dziś kolędę i musiałam przyjąć farorza sama bo mąż poszedł do pracy, załatwił że przyjdzie później ale się nie doczekał bo tu dużo starszych ludzi mieszka i on u nich siedzi i siedzi :sick:

Sandros ale masz dzielną córcie :tak: i taka już dorosła :tak: Pewnie trochę czasu minie zanim przyzwyczaisz się do tego że nie ma jej stale przy Tobie :cool2:

Kubusiowa gratuluję podpisania umowy!!! A z Karolci jestem dumna o tak :tak:

Karolinna a czemu taka ciężka noc:confused: Pewnie ząbki:confused:

Dziewczyny jestem dziś podwójnie dumna z Karolci, jaka była grzeczna na kolędzie, ksiądz wziął ją nawet na kolana i nie płakała :-) Dostała śliczny obrazeczek :-)
 
Przed chwilą skończyliśmy rozbierac choinkę bo nam się przewróciła i bombki się stłukly:eek: Na przyszły rok już nie będziemy jej ubierac bo jest duża a wiadomo przy Kamilku różnie może bywac kupimy sobie coś nowego nowoczesnego np. taka kulę na pniu niewiem czy wiecie jak to wyglada :tak:

MariaOla - Jeremi śliczny ;-) Co do porodu to nieżle :-D

Justyna - trzymam kciuki za Lisię ;-) Niech szybko zdrowieje.

Kubusiowa - gratki podpisania umowy ;-)

Karolinna - szwagierka już sie nie odzywa nawet do teściów się nie odzywa :-)

Luczynka - a ja mam kolędę w poniedziałek ;-)
 
Witam,

MariaOla swietny opis - dolanczam sie do opini Izy, masz do tego talent.
Nie wiem wsumie jak to z tymi rozwarciami, ale skurcze takie co 5 min to mi sie dopiero tak 30 min przed akcja zaczely, wiec podziwiam za wytrwalosc.

Basia fajny pomysl, orginalny z ta kula zamiast choinki.
My jutro rozbieramy, ale to ze wzgledu na miejsce i pies jak macha ogonem, to te nasze robione ozdoby bardzo cierpia.

Justyna mam nadzieje, ze to tylko zabki lub ta 3-dniowka. Zdrowka.

Luczynka ja ostatnio kupowalam pralke - mam Mastercook - jestem zadowolona. Moge polecic Indesit, mama Rafa ma juz z 10 lat i wyglada super, nie miala zadnej naprawy, nic nie rdzewieje... nie wiem jednak czy nadal maja tak solidny sprzet. A jak patrzalam za pralkami to kusila mnie Amica - ale to przez gwarancie np. 5 na wszystko lub 10 letnia na obudowe chyba.

Ja kolede to bede miec na samym koncu, bo w dniu koledy nikt nie mogl i musialam isc dodatkowa sie zapisac :baffled:

Pozdrawiam,
 
dzieki za wszystkie słowa otuchy - kochane jesteście !!!!

Liwutnik po południu jeszcze zdrzemnoł sie 30 min potem dostała jeszcze ten ibufen ale po 2 godz znów ciepła sie zaczeła robić i przed spaniem znów jej dałam !! najgorsze ze ona nie znosi tego ibufenu bo jest o smaku pomarańczowym a innego smaku nie robią :-p panadol piła ale prawie kazdy lekarz kazał na ten ibufen zmienić :confused:
a Wy co dajecie ?????????????

nie ma nic gorszego niz chore dziecko :no: :wściekła/y: :-(
 
reklama
Do góry