reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Witam

Trysia no masz racje rośnie szybko a my się starzejemy he he

Diablica bułeczki najlepiej kajzerki naciera czosnkiem potem mozna dac plater szynki lub innej wedlinie (a nawet bez wędliny)i na to ser potarty i posypany oregano, a pozniej do piekarnika.
Ja lubie s sosem czosnkowym a grzes z ketchupem
Dobre, szybkie - polecam
 
reklama
Cześć !!!

Kurcze mam problem
Małą chyba brusio boli, co robić w takiej sytuacji ???
bo była u nas wczoraj położna
i nie kazała dawać nic oprócz cyca
a ja pomasowałam, poprzyciągałam nóżki do brzuszka,
poleżała troche na brzuszku
i dalej płakała i od godz 7 rano nie robiła kupki
tak zawsze co zmiana pieluchy była
teraz udało mi się ją uspać
i spi na brzuszku właśnie

Położna wczoraj zdjęła mi szwy ( ulga niesamowita )
Aż zostawiałam męża z dzieckiem
i poszłam sama do sklepu
bo tak to bar mleczny zawsze w pogotowiu :-D
No i stwierdziła że poszyli mnie jakimiś sznurami
i jakby mi je zostawiła to rozpuszczałyby się
jeszcze miesiąc czasu :szok:

Byliśmy w szpitalu na kontroli tego krwiaczka na główce
nadal gadają że się wchłonie, nic z tym nie robić
i nie oczekiwać że nastąpi to szybko :zawstydzona/y:
No i mała w dniu wypisu ważyła 2850g
a dziś już 3160g :-)
a wyszliśmy w zeszły wtorek
chyba fajnie przybrała

Ale jestem dziś zmęczona :-p:-(

 
To i ja sie witam wieczorowa...a moze juz nocna pora!

U nas juz troche lepiej bo Oliwka byla chora-przeziebila sie i miala strasznyt katar i kaszelek, zreszta katar ma nadal :baffled: Do tego ja przemeczylam angine :-( A moj Grzesiu nadal mowi cieniutkim glosikiem i kicha co chwilke, ehhh... poprostu szpital :-(
W weekend mialam byc na uczelni ale pojechalam tylko w sobote bo w niedziele nie bylam w stanie podniesc sie z lozka, tak mnie rozlozylo chorobsko :wściekła/y::-(

Ewcik ale masz przystojniaczka, no no no:cool2:;-):-)

Monysiu Oliwka tez miala kilka malenkich krwiaczkow z tylu glowy i na powiekach ale juz dawno nie ma po tym sladu ;-) ponoc byl to skutek ciezkiego porodu i dlugiego przeciskania sie przez kanal rodny, Oliwia miala glowe splaszcozna i wydluzona jak kosmita :baffled: okropnie sie tego wtedy przestraszylam, noi wszedzie te krwiste plamki, glownie na powiekach. Ale wszystko zniknelo :tak:wiec skoro lekarze mowia ze sie wchlona to czekaj...cierpliwosci :-)
A na takie dolegliwosci to wlasnie masaze i lezenie na brzuszku pomagaja. A jak Milenka skonczy juz miesiac to mozesz zaczac podawac jej czasami ESPUMISAN dla dzieci, dobry na bączki ;-)lub herbatke koperkowa-polecam z HIPPa. A narazie masaze, no i Twoja odpowiednia dietka.

Kubusiowa jak milo czytac znow Twoje posty :-) super fotki :tak:

Trysiu jestes kochana :happy2:, tylko Ty tu zauwazylas moja nieobecnosc :-( Buziaczki dla Maciusia od Ciotki Klotki ;-):-D

Czarnulko jak ja CI zazdroszcze tej kawusi u kumpeli, ehhhh..... a ja to mam znajomych do dupy! :no::wściekła/y::-(odkad wyszlam za maz coraz rzadziej sie ze mna kontkatowali,a le jak zaszlam w ciaze to juz calkowicie o mnie zapomnieli :-:)-( i to tylko temu ze nie latam jak gowniara po dyskotekach z malolatami i nei zawsze mam czas na piwko :-:)-:)-:)-(
 
reklama
hejka:-)

luczynka - zdrówka dla domowego szpitala. Faktycznie znajomi do d..y:cool:

kaska - moja siostra jak była mała miala "wypalany" naczyniak w Zabrzu, a jak tam dzisiejsza wizytacja chrzestnego Titka??? nawet sie dzisiaj nie zameldowałaś na gg:-(

czarnulka - cos po tej kawce nie zajrzałas do nas:baffled: może dalej kawkujecie;-):tak:

a ja w rmach luzu kilka foteczek wkleje oki:
 

Załączniki

  • DSC06761.JPG
    DSC06761.JPG
    89,2 KB · Wyświetleń: 34
Do góry