reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy kończące kp na rzecz starań o kolejne dziecko

Babyboomka

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
17 Czerwiec 2019
Postów
139
Czy są tu mamy, które zakończyły wczesniej karmienie piersią, zeby starać się o kolejne dziecko? Ja z bolem serca odstawiłam już moją starszaczkę niedawno. Z jednej strony mam ogromne wyrzuty sumienia. Dziecko wystarane latami i ostatecznie z in vitro, ale bez clo itd pewnie nie obejdzie się, bo juz w cuda nie wierzę.Uwielbialysmy obie karmienie. Zapisana jestem do kliniki nieplodnosci na wizytę. Udalo Wam sie po odstawieniu? Moja pila w nocy praktycznie co godzinę/2. Ja sama zblizam sie do 40tki
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja zaczęłam starania przed odstawieniem licząc na to, że będę mogła kontynuować karmienie. Zajść się udało, ale pokarm mi zanikł. Miałam ogromne wyrzuty sumienia, że musiałam odstawić synka. Zwłaszcza, że młody nie toleruje butelki od urodzenia, a wtedy miał niespełna roczek...
 
Ja miałam kiedyś taki plan, żeby karmić w dwupaku, ale... nie dałabym rady. Odstawiłam i zaczynamy starania w lipcu. Cykl do tej pory mi się nie uregulował, a to prawie już pół roku... Mam "nieswoje" miesiączki, dziwną długość.... Gdzieś podświadomię godzę się z tym, że to może być jedyne dziecko, ale spróbujemy powalczyć :) Jestem w podobnym wieku, tylko ja zaszłam w pierwszym cyklu.

Myślę, że robisz to, co Ci podpowiada intuicja - wybierasz to, co dla Ciebie jest ważne - marzenie o drugim dziecku, a dziecku dałaś tyle, ile mogłaś. Nie obwiniaj się. Kp jest ważne, ale to nie koniec świata. Rodzeństwo też fajnie mieć:) Przytulam :)

Damy radę :)
 
Ja miałam kiedyś taki plan, żeby karmić w dwupaku, ale... nie dałabym rady. Odstawiłam i zaczynamy starania w lipcu. Cykl do tej pory mi się nie uregulował, a to prawie już pół roku... Mam "nieswoje" miesiączki, dziwną długość.... Gdzieś podświadomię godzę się z tym, że to może być jedyne dziecko, ale spróbujemy powalczyć :) Jestem w podobnym wieku, tylko ja zaszłam w pierwszym cyklu.

Myślę, że robisz to, co Ci podpowiada intuicja - wybierasz to, co dla Ciebie jest ważne - marzenie o drugim dziecku, a dziecku dałaś tyle, ile mogłaś. Nie obwiniaj się. Kp jest ważne, ale to nie koniec świata. Rodzeństwo też fajnie mieć:) Przytulam :)

Damy radę :)
A byłaś z tymi cyklami u ginekologa? Mi moja lekarz, jeszcze w trakcie kp (ograniczałam) przepisała suplementy na wyregulowanie cyklu. Miałam problemy z frazą lutealną. 🙃
 
Czy są tu mamy, które zakończyły wczesniej karmienie piersią, zeby starać się o kolejne dziecko? Ja z bolem serca odstawiłam już moją starszaczkę niedawno. Z jednej strony mam ogromne wyrzuty sumienia. Dziecko wystarane latami i ostatecznie z in vitro, ale bez clo itd pewnie nie obejdzie się, bo juz w cuda nie wierzę.Uwielbialysmy obie karmienie. Zapisana jestem do kliniki nieplodnosci na wizytę. Udalo Wam sie po odstawieniu? Moja pila w nocy praktycznie co godzinę/2. Ja sama zblizam sie do 40tki
Ja zamierzam, ale jestem w 1 ciąży, więc temat jeszcze odległy. Wyrzuty sumienia pewnie są i będą. Tylko podejdź do tego tak, że albo wyrzuty sumienia i jakaś niedogodność dla dziecka (ok. roku przecież dziecko dostało już z piersi co najważniejsze) albo rodzeństwo. Myślę, że w przyszłości dziecko podziękuje Ci za rodzeństwo; a nie za cyca do 3 roku życia ;)
 
A byłaś z tymi cyklami u ginekologa? Mi moja lekarz, jeszcze w trakcie kp (ograniczałam) przepisała suplementy na wyregulowanie cyklu. Miałam problemy z frazą lutealną. 🙃
Wybieram się w sierpniu po urlopie. Myślę że to niestety u mnie efekt bardzo dużego stresu... A nie mam zasobów na to, aby teraz to załatwić...w sierpniu mam wizytę u fizjo, u ginekologa, bo lipiec traktuję trochę po macoszemu;) a jakie suplementy brałaś? U mnie podejrzewam, że też jest problem z faza lutealną, bo jest albo bardzo krótka ( ok.10 dni), albo bardzo długa (16-18).
 
Wybieram się w sierpniu po urlopie. Myślę że to niestety u mnie efekt bardzo dużego stresu... A nie mam zasobów na to, aby teraz to załatwić...w sierpniu mam wizytę u fizjo, u ginekologa, bo lipiec traktuję trochę po macoszemu;) a jakie suplementy brałaś? U mnie podejrzewam, że też jest problem z faza lutealną, bo jest albo bardzo krótka ( ok.10 dni), albo bardzo długa (16-18).
Ja miałam fazę lutealną 6-7 dni (na podstawie ptc). Dostałsm castangusa i inofem. Plus brałam do tego witamine c, B12 i wit d. Tak mi zaleciła moja gin. Przy 10 zaszłam. Same u mnie 10 dni to standardowa.
 
Ja miałam fazę lutealną 6-7 dni (na podstawie ptc). Dostałsm castangusa i inofem. Plus brałam do tego witamine c, B12 i wit d. Tak mi zaleciła moja gin. Przy 10 zaszłam. Same u mnie 10 dni to standardowa.
Dzięki. Długo się starałaś? Ja na razie biorę ovarin, ale też sporo schudłam, niby rozsądnie plus stres. Liczę na relaks w wakacje;) Zobaczymy;)
 
reklama
Ja zamierzam, ale jestem w 1 ciąży, więc temat jeszcze odległy. Wyrzuty sumienia pewnie są i będą. Tylko podejdź do tego tak, że albo wyrzuty sumienia i jakaś niedogodność dla dziecka (ok. roku przecież dziecko dostało już z piersi co najważniejsze) albo rodzeństwo. Myślę, że w przyszłości dziecko podziękuje Ci za rodzeństwo; a nie za cyca do 3 roku życia ;)
Mądre, dzięki!
 
Do góry