reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

dziewczyny, chyba udało mi się wklepać suwaczek- oby się pokazal.
wczoraj byłam u lekarza, no i mam pierwsze zdjecie do rodzinnego albumu- małej 7,5 mm kropki;-)
maż sie smieje że widzi siusiaka....heheh
ale lekarz kazał sie pojawić 25 marca, bo wtedy bedzie serce- już sie doczekać nie mogę.
u nas na pewno 20 dnia cyklu nastąpiło zapłodnienie, przy 30 dniowych cyklach- jak sie okresla szanse na syna czy córke?
ale sie ciesze...
mdłosci brak, nic.
dziś tylko czuje że kaszel przychodzi - co tu brać w ciąży na kaszel????????????oprócz leków rzecz jasna...
 
reklama
Magda86Poznań
user-online.png
a co Ci nie wychodzi z tym suwaczkiem?
 
Magda86Poznań -Fajnie że na wizycie ok :) no i suwaczek ładny :)

Dziewczyny pocieszyłyście mnie, że nie tylko ja mam taką huśtawkę :)
 
Witam wszystkie przyszłe listopadowe mamusie :)
Jeśli chodzi o teorię związaną z planowaniem płci, to w naszym przypadku przy pierwszym dziecku się sprawdziło. Nasza Basia została poczęta w 12 dniu cyklu, kilka dni przed owulacją. Tym razem staraliśmy się o chłopca, a jak wiadomo o chłopca najłatwiej w czasie owulacji. W naszym przypadku poszły w ruch testy owulacyjne i jeden dzień po pokazaniu się dwóch kresek poczeliśmy naszego Bąbelka. Ciekawe czy nam się uda :) W sumie to mi obojętne co będzie, bo dziewczynki są cudowne :) i będę się i tak bardzo cieszyć.
Wiadomo to wszystko tylko teoria, bo tak naprawdę dużo czynników na to wpływa, ale zawsze warto spróbować :)

Ja z kolei mam duży apetyt, ale jak jestem w sklepie to z kolei nie mogę nic kupić , bo jakoś mnie odrzuca. Najgorsze ten brzuch, że robi się taki wielki, puchnę na maksa, ale coś mi się kojarzy, że w poprzedniej ciąży miałam podobnie, a potem przeszło i do 6 miesiąca nic nie było widać. Trochę się krępuję, bo jeszcze nikt nie wie , a ja wyglądam jakbym połknęła balon !!!
 
MagdaPoynan polecam ci sok z buraka z cukrem na kaszel dziala cuda :) i jest w naszym wypadku dobry na krew i serduszko:-)

Byłam sie przejsc po rynku i normalnie lepiej mi sloneczko wyszlo weszlam do Mullera poniuchac perfum przepiekne zapachy:-D i zaszłam do sklepow dzieciecych i normalnie od maja zaczynam zakupy :rofl2: ceny sa kkosmiczne wiec nie bedzie mnie stac kupic wszystko na raz:no: wozek ktroy mi sie podoba cena 899euro:szok: jednak kupie w polsce:confused2: narazie pierwszy krok to bedzie taki ze zwioze ciuszki po Adasku po swietach z polski.
 
Witajcie. Zrobiłam rano ten test i wyszedł negatywny :-( Ale okresu jak nie było tak nie ma, więc szanse jakieś tam jeszcze są.. u mnie jest o tyle z cyklami, że ostatnio mi się rozregulowały.. tak po prostu same z siebie.. z córcią było tak, że planowaliśmy i idąc do lekarza byłam pewna, ze to 6 tydzień jak nic a lekarz do mnie, że ja dopiero co zaciążyłam bo to 4 tydzień więc wynikałoby, że jajeczkowałam tuż przed planowaną niby miesiączką.. powiedział, że niektóre kobiety tak mają, szczególnie przy nieregularnych cyklach w dodatku, że zdarza się że można mieć owulacje więcej niż raz w miesiącu jak się coś pokręci hormonom.. tak więc idę dzielnie wypatrywać @ i wrazie czego do was wrócę ;-) póki co życzę wam wszystkiego co najwspanialsze w czasie tych pięknych miesięcy :***
 
reklama
Witam,
burza
user-offline.png
ty się wzruszasz na bajkach to nic ja potrafię na horrorach:-)

Wiecie co u mnie jak narazie jest najgorsze to mdłości gdy robię dziecku mleko jego zapach jest nie do zniesienia aaa i wędlina nawet nie moge otworzyć lodówki.
Przy pierwszej ciąży miałam obolałe piersi a teraz nic może to dlatego że wciąż mam pokarm.

Aaaa drogie panie dobra rada nie zatykajcie nosa podczas kichania. W nocy Niunio spał a mnie tak zaczęło w nosie kręcić więc nie chcąc obudzić Młodego zatkałam nos i zaraz tego pożałowałam taki silny ból mnie złapał w podbrzuszu jakby coś mi tam popękało i tak trzymało jeszcze 30min. ale już jest dobrze
 
Do góry